Graj sambę!

Perkusjonista
Bohdan Imiela
Dodano: 24.05.2018

Większość perkusistów słyszało o sambie czy bossa novie. Są to rytmy, które każdy wszechstronny bębniarz powinien mieć w swoim repertuarze. Jednak większość osób ogranicza się do ogrania jednego schematu rytmicznego i na tym niestety poprzestaje.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.

W tej serii pójdziemy dalej i przyjrzymy się głębiej tradycyjnym brazylijskim rytmom oraz poznamy bogactwo instrumentów perkusyjnych, napędzających największe widowisko na Ziemi – karnawał w Rio de Janeiro.

FUNDAMENTY SAMBY

W favelas – biednych dzielnicach Rio de Janeiro – największe emocje budzi coroczna, karnawałowa rywalizacja Escolas de Samba – Szkół Samby. Najlepsze z nich, w ostatni weekend karnawału, paradują po specjalnie zaprojektowanym Sambodromie. Szykowany przez cały rok przemarsz każdej Escola angażuje kilka tysięcy osób, które paradują w fantazyjnych kostiumach, tańcząc wymyślne choreografie czy jadąc na bajkowych platformach. Każdy kojarzy obraz skąpo odzianej tancerki samby, jednak to nie one są tu gwoździem programu. Sercem, które napędza tę machinę, jest bateria, czyli ogromna (mogąca liczyć nawet 300 perkusistów) orkiestra perkusyjna grająca batucadę, jedną z najbardziej rozpoznawalnych form samby. Oczywiście w Brazylii spotkamy także inne rodzaje samby, nie wszystkie tak spektakularne, ale każdy z nich porywa charakterystycznym dla nich swingiem.

Niezależnie, czy będzie to karnawałowa batucada, grane na imprezach pagode czy popowy koncert MPB (Música Popular Brasileira), wprawne ucho perkusisty wyłapie kilka fundamentalnych cech wspólnych, charakteryzujących sambę.

MARCAÇÃO

Samba jest tańcem w metrum 2/4, w którym główny akcent zawsze pada na drugą ćwierćnutę. Jest to mocne i ciężkie uderzenie, realizowane przez basowe bębny takie jak surdo czy tan-tan (więcej o poszczególnych instrumentach, ich technice i rytmach w kolejnych odcinkach).

CARRETEIRO

Kolejnym elementem jest użycie różnego rodzaju grzechotek (ganza, chocalho), które wypełniają rytm i nadają mu swingujący charakter. Grają one w podziale szesnastkowym, kładąc najmocniejszy akcent na pierwszej szesnastce w grupie oraz odrobinę słabszy na czwartej. Jednak nie są to równe szesnastki!! Niestety, zapis nutowy nie jest w stanie zapisać esencji samby – jej swingu. W rytmie druga szesnastka jest odrobinę opóźniona, a czwarta delikatnie przyspieszona. Najlepszy (i najprzyjemniejszy) sposób poznania swingu samby to słuchanie dobrych nagrań – kilka sugerowanych pozycji płytowych znajdziecie na końcu artykułu.

TELECO-TECO

Następnym schematem rytmicznym, którego nie może zabraknąć, jest teleco-teco, grane przez malutki bęben obręczowy – tamborim. Ten punktowany rytm może być świetną bazą do drobnych improwizacji, nadających ruch i życie w całej sekcji perkusyjnej.

PARTIDO ALTO

Ostatni fundamentalny rytm to partido alto. Oryginalnie grany na brazylijskim tamburynie pandeiro (niech nie zmyli was określenie tamburyn, ten niepozorny bębenek to prawdziwa kieszonkowa perkusja), może zostać zaadoptowany na każdy instrument perkusyjny, który posiada co najmniej dwa dźwięki wyraźnie różniące się wysokością. Współcześnie jest to także bazowa figura grana przez cuíca – bardzo interesujący instrument, któremu także przyjrzymy się wkrótce.

Spróbujmy połączyć to razem:

Nasz przykładowy rytm rozpisany jest na instrumenty brazylijskie, jednak możemy zastąpić je bardziej popularnymi perkusjonaliami lub elementami zestawu perkusyjnego.

Pierwsza partia – bębna surdo – może zostać zagrana np. na centrali lub floor tomie. Dźwięk powinien być niski i wybrzmiewający. Sugeruję użycie pałki z miękką główką. Jest to nasze marcação – fundament, na którym oprą się kolejne instrumenty.

Ganza to rodzaj shakera. Tę partię możemy wykonać na dowolnej grzechotce czy tamburynie, a nawet na werblu. Pomimo, że podany rytm carreteiro wydaje się być banalny, należy poświęcić mu sporo uwagi, aby odpowiednio kłaść akcenty i zachować swing. Ponownie odsyłam do odsłuchu klasycznych nagrań.

Tamborim, grający rytm teleco-teco, zastąpić możemy dowolnym instrumentem o krótkim i wysokim dźwięku. Może to być bongos lub uderzenie w rant werbla.

Rytm partido alto, w naszym przykładzie zapisany na podwójny dzwonek agogô, wykonać możemy na dwóch cowbellach lub woodblockach, congach, tomach z zestawu czy na talerzu ride.

Przykład składa się z trzech części. Całość rozpoczyna przedtakt grany na surdo. Rytmy teleco- -teco i partido alto omijają „raz”. Aby cała sekcja brzmiała stabilnie od pierwszego uderzenia, sam początek różni się od właściwego schematu, który powtarzamy później. Właściwe formy tych rytmów mieszczą się w taktach 3 i 4. Konwencjonalnym zakończeniem samby jest figura nazywana virada, którą widzimy w taktach 5 i 6.

Opisane wyżej cztery schematy rytmiczne oraz sposób rozpoczynania i kończenia gry są fundamentalnymi elementami obecnymi w każdym rodzaju samby. W kolejnych odcinkach naszego cyklu skupimy się już tylko na jednym stylu – batucadzie, granej w Szkołach Samby w Rio de Janeiro.

Szkoły Samby to sformalizowane organizacje, których głównym celem jest przygotowanie corocznego przemarszu w trakcie karnawału. Są one zrzeszone w Ligę, działającą na podobnych zasadach, co np. ligi klubów piłkarskich. Ala da bateria, czyli interesująca nas orkiestra perkusyjna, jest tylko jednym z jej „wydziałów”. Co roku szkoła wybiera enredo, czyli temat, który zostanie przedstawiony w czasie parady na Sambodromie. Następnie ogłaszany jest konkurs na najlepszą sambę. Gdy znana jest już zwycięska kompozycja, dyrektorzy baterii mogą przystąpić do pracy nad sekcją rytmiczną. Znakomita większość samb zbudowana jest na podobnym schemacie. Utwór rozpoczyna główny refren, najbardziej chwytliwa i najbardziej energetyczna część piosenki. Po nim następuje pierwsza zwrotka, tu także poziom energii jest wysoki. Dalej następuje środkowy refren, który kończy się przejściem do drugiej części samby. W tym momencie energia trochę opada, zespół gra delikatniej, partie poszczególnych instrumentów są mniej intensywne. Wszystko to po to, aby zebrać siły przed głównym refrenem, w którym bateria gra z największą mocą. W tym momencie koło się zamyka i piosenka jest powtarzana. Część bębnów (caixa, repique, cuica, surdo marcação) gra stały rytm, inne (tamborim, chocalho, surdo de terceira) mają ściśle zaaranżowaną linię, korespondującą z melodią i słowami samby. W czasie karnawałowej parady, która dla grupy najlepszych szkół ma określony czas 80 minut, wybrana na dany rok samba powtarzana jest bez przerwy kilkadziesiąt razy. Aby wnieść trochę ożywienia w sekcji perkusyjnej, stosuje się różnego rodzaju rytmiczne przejścia, zwane bossas lub paradinhas. Tutaj bateria może naprawdę zabłysnąć!

Do batucady wrócimy w kwietniowym numerze „Perkusisty”. Wtedy bliżej poznamy poszczególne bębny i ich rytmy. Natomiast za miesiąc czeka nas spotkanie ze szczególnym instrumentem – pandeiro.

Bohdan Imiela prowadzi regularne zajęcia batucady oraz gry na pandeiro we wrocławskiej Szkole Samby SETE RIOS – sprawdź: www.szkolasamby.org i www.facebook.com/szkolasamby
Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.