Zaczynamy grać na congach cz.7 - Rytmy bembe na "sześć"

Perkusjonista
Dodano: 30.08.2017

Rytmami na "sześć" będziemy nazywać rytmy, posiadające sześć miar w takcie. Dla tych, którzy wychowali się w rockowym i popowym metrum na "cztery", afrokubański świat metrum na "sześć" jest ziemia nieznaną.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.


Zanim zacząłem grać, nie wiedziałem nawet, że taki świat w ogóle istnieje. Dla mnie rytmy na "sześć" oznaczały śluby, walce i zimne sałatki włoskie. Ale oczekiwał na odkrycie, ukryty do tej pory i oddzielony, jak podświadomość od świadomości - świat rytmów na "sześć"; głęboki, hipnotyczny, subtelny i potężny.

Do świata rytmów na "sześć" wprowadzę cię za pomocą rytmu bembe, który, podobnie jak rumba, wywodzi się z rytmów afro-kubańskich. Od kiedy zacząłem grać rytmy bembe, zacząłem je wszędzie słyszeć. Np. mój samochód zaczął uruchamiać się na "sześć" albo stukot jadącego pociągu czy rytm wody kapiącej z niedokręconego kranu. Teraz twoja kolej! Ale nie mów, że cię nie ostrzegałem.

LEKCJA: RYTM TUMBAO NA "SZEŚĆ" I BASOWE UDERZENIE TOE


Pierwszym podstawowym rytmem bembe na "sześć", który mamy zamiar zacząć grać jest sekwencja tumbao w wersji na "sześć". Jeżeli z rytmu tumbao wyrzucimy sekwencję H&T, zamiast ośmiu ósemek do zagrania zostanie tylko sześć. Pamiętaj o podnoszeniu lewej ręki po uderzeniu TOUCH, wykonanym w czwartej mierze przed uderzeniami OPEN w mierze piątej i szóstej.



W rytmie tym bardzo łatwo można się pogubić, jeśli grasz go przez dłuższy czas nie myśląc, co robisz. Po chwili grania zaczyna on przypominać okrąg - bez wyraźnie zaznaczonego początku i końca. Zagubienie się w rytmie może być przyjemnym, hipnotyzującym doświadczeniem, jeśli nastąpi, gdy grasz sam. Lecz, gdy grając w zespole utracisz orientację, gdzie jest pierwsza miara, możesz się pomylić w swojej partii.

Dlatego zawsze musisz zdawać sobie sprawę, kiedy grasz pierwszą miarę taktu. Na potrzeby tej lekcji i następnych, wyliczaj głośno wszystkie miary. Albo mów "raz" na każdą pierwszą. Możesz też tupać, chrząkać lub mruczeć. Lub wpadać w uniwersalny, ogólnoświatowy odruch rytmiczny: ruch, naśladujący śmieszne podrygiwanie szyi biegnącego kurczaka. Pamiętaj, gdzie jest pierwsza miara, obojętne, w jaki sposób.

Jeżeli dysponujesz maszyną perkusyjną lub metronomem, zaprogramuj go tak, aby na pierwszą miarę generował głośniejszy dźwięk, a na pozostałe cichsze: "BUM-pik-pik-pik-pik-pik". Prócz tego, że będziesz miał punkt odniesienia, automat pomoże ci utrzymywać równe tempo. Nie zalecam ćwiczenia z automatem przez cały czas. Jego cyfrowa dokładność wprowadza monotonię i może tłumić "feeling" grającego. Nie spędzaj całego czasu, przeznaczonego na ćwiczenia praktyczne, omotany w muzyczny kaftan bezpieczeństwa. Daj sobie szansę na odkrycie własnego wewnętrznego poczucia rytmu. Jednym ze sposobów podkreślenia pierwszej miary w rytmie bembe jest zastąpienie uderzenia HEEL uderzeniem BASS:



Większość rytmów na "sześć" zaprezentowanych tutaj posiada metrum 6/8. Oznacza to, że w każdym takcie znajduje się sześć ósemek, a każda z nich przypada na jedną miarę. W dwutaktowym rytmie na "sześć" znajduje się dwanaście ósemkowych miar. Często te dwanaście miar można by zapisać w rozmaity sposób. My wybraliśmy metrum 6/8, ponieważ wtedy rytmy są najłatwiejsze do zrozumienia i nauczenia się, a ponadto w taki sposób rytmy te są najczęściej zapisywane.

Dominik "WaDaDa" Muszyński

Video instruktażowe na media.avt.pl

Lekcja ukazała się w numerze kwiecień 2017

Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.