Dead Cross nagrywa album

Dodano: 14.12.2015

Dead Cross, nowy zespół Dave'a Lombardo rozpoczął nagrywanie debiutanckiego albumu.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.

Dołącz do nas

"Nie mam pojęcia, kiedy będziemy mogli coś nagrać, ale byłoby wspaniale, gdyby wraz z końcem roku udało nam się coś wypuścić. To mogłyby być dwa single a później, już w przyszłym roku, pełny album. Reprezentujemy bardzo wysoki muzyczny poziom, więc nie sądzę, żeby miało nam to zając dużo czasu." - zapowiadał w listopadzie Dave Lombardo i wszystko wskazuje na to, że zespół, w którym, oprócz ex-bębniarza Slayera znaleźli się również Justin Pearson (bas), Mike Crain (gitara) i Gabe Serbian (wokal), wziął się ostro do pracy.

Na swoim facebookowym profilu Lombardo udostępnił zdjęcie zestawu, na którym nagrywa materiał Dead Cross: bębny Tamy z naciągami Evans oraz talerze Paiste (m.in Rude, w tym sygnowany przez niego power ride Reign 22").

O muzyce Dead Cross Dave Lombardo opowiadał w jednym z wcześniejszych wywiadów: "To bezpośredni, brutalny punk z metalowymi naleciałościami. Nie jest to jednak metal i zapewne podążymy w bardziej punkowym kierunku, ponieważ wydaje mi się, że dzisiejszych czasach właśnie punkowa postawa może pomóc w uporaniu się z tym całym gównem, które nas otacza. To nie czas, aby śpiewać "We Are the World", czy tym podobne bzdety. Jesteśmy wkurwieni i nie ma lepszego sposobu na wyrażenie tej złości niż granie punkowej muzyki w punkowym zespole."