Igor Falecki na scenie
Dodano: 20.12.2016
Przy okazji występu na VI Konińskiej Lidze Muzycznej, gdzie grał jako gość specjalny, zamieniliśmy z Igorem dwa słowa.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Nasze zainteresowanie wzbudziła forma występu młodego muzyka. Przede wszystkim Igor mocno działa w sieci poprzez częste pokazy gry na żywo. Tym razem mieliśmy go z krwi i kości na scenie w autorskim występie. Widać, że rozwój perkusisty idzie w prawidłową stronę, oprócz repertuaru także sam sprzęt zaczyna dostosowywać do charakteru występu, a tych jak wiadomo nie brakuje czy to w studio, czy też na żywo w każdej formie. Znany z gry na swojej "srebrnej rakiecie" od DW Drums w charakterystycznej już dla niego konfiguracji, od czasu do czasu korzysta z małego kompaktowego PDP New Yorkera. W Koninie zasiadł za dużym PDP.
Jak zawsze uśmiechnięty, serdeczny i przy tym bardzo skromny.
Ciekawie przygotowałeś swoje bębny, bardzo świadomy wybór…
Wiesz, to była impreza o takim bardziej rockowym charakterze, organizator przygotował dla mnie bębny PDP Platinum (obecnie rozwinięte i zastąpione przez rewelacyjne PDP Concept - przyp. red.) o konfiguracja podobnej jaką mam u siebie czyli: 22", 10", 12", 16". Zabrałem ze sobą głęboki werbel DW Collector's Series 13"x7" Satin Oil Natural oraz oczywiście talerze Sabiana o mocniejszym charakterze: Paragon hi-hats Neil Peart 13", AAX Stadium ride 20", AAX X-Plosino Fast crash 17", HHX Evolution O-Zone crash 16", HHX Evolution splash 7". Całość musiała wkomponować się w te moje rockowe podkłady perkusyjne.
Pokazy zaczynam od mocniejszego wejścia, potem trochę groove’owego grania z podkładami, w środku zabawa z klikiem na dowolnym metrum i tak tu w Koninie zagrałem sobie na 5/4.
Kogo podpatrujesz, gdy szykujesz się do takiego grania?
Główna inspiracja to teraz Chris Coleman. Dobierając podkłady staram się pokazać kilka stylów muzycznych. Całość kończę przeważnie improwizowaną solówką. Jasne, że też inspiruję się innymi bębniarzami, oglądając różne pokazy czasami wykorzystam jakiś fajny patent.
Tak, zapraszam wszystkich na mój oficjalny profil Facebook, gdzie staram się prowadzić w miarę regularnie "live streamy", odpowiadam tam na pytania, gram do podkładów, improwizuję, trochę ćwiczę na padzie. Całość prowadzę w języku angielskim ze względu na ludzi z innych krajów, którzy biorą czynny udział w tych transmisjach, poza tym przy okazji ćwiczę też angielski, bo to teraz bardzo ważne. Najfajniejsze w tej opcji jest kontakt z ludźmi z całego świata na żywo. Jak coś, to zapraszam,
www.facebook.com/IgorFaleckiofficial
Zdjęcia: Marcin Oliński
Jak zawsze uśmiechnięty, serdeczny i przy tym bardzo skromny.
Ciekawie przygotowałeś swoje bębny, bardzo świadomy wybór…
Wiesz, to była impreza o takim bardziej rockowym charakterze, organizator przygotował dla mnie bębny PDP Platinum (obecnie rozwinięte i zastąpione przez rewelacyjne PDP Concept - przyp. red.) o konfiguracja podobnej jaką mam u siebie czyli: 22", 10", 12", 16". Zabrałem ze sobą głęboki werbel DW Collector's Series 13"x7" Satin Oil Natural oraz oczywiście talerze Sabiana o mocniejszym charakterze: Paragon hi-hats Neil Peart 13", AAX Stadium ride 20", AAX X-Plosino Fast crash 17", HHX Evolution O-Zone crash 16", HHX Evolution splash 7". Całość musiała wkomponować się w te moje rockowe podkłady perkusyjne.
Pokazy zaczynam od mocniejszego wejścia, potem trochę groove’owego grania z podkładami, w środku zabawa z klikiem na dowolnym metrum i tak tu w Koninie zagrałem sobie na 5/4.
Kogo podpatrujesz, gdy szykujesz się do takiego grania?
Główna inspiracja to teraz Chris Coleman. Dobierając podkłady staram się pokazać kilka stylów muzycznych. Całość kończę przeważnie improwizowaną solówką. Jasne, że też inspiruję się innymi bębniarzami, oglądając różne pokazy czasami wykorzystam jakiś fajny patent.
Tak, zapraszam wszystkich na mój oficjalny profil Facebook, gdzie staram się prowadzić w miarę regularnie "live streamy", odpowiadam tam na pytania, gram do podkładów, improwizuję, trochę ćwiczę na padzie. Całość prowadzę w języku angielskim ze względu na ludzi z innych krajów, którzy biorą czynny udział w tych transmisjach, poza tym przy okazji ćwiczę też angielski, bo to teraz bardzo ważne. Najfajniejsze w tej opcji jest kontakt z ludźmi z całego świata na żywo. Jak coś, to zapraszam,
www.facebook.com/IgorFaleckiofficial
Zdjęcia: Marcin Oliński
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek… 
