Poradnik Początkującego Perkusisty

Dodano: 22.02.2010

Poradnik Początkującego Perkusisty, czyli stworzone przez naszych Czytelników kompendium wiedzy na temat początków nauki gry na bębnach, przeplatane wypowiedziami perkusyjnych gwiazd!

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.

Magazyn Perkusista wraz ze swoimi Czytelnikami przygotował  Poradnik Początkującego Perkusisty. W poradniku znajdziecie 20 najważniejszych porad, jakie nasi forumowicze uznali za najistotniejsze dla osób zaczynających swoją przygodę z bębnami. 

1. Metronom - narzędzie obowiązkowe

Od samego początku pamiętaj o używaniu metronomu podczas ćwiczeń. To na Tobie jako perkusiście spoczywa odpowiedzialność utrzymania rytmu utworu - dbaj o to, aby grać równo od samego początku przygody z bębnami. Nie musisz kupować na starcie drogiego metronomu (zaawansowane modele kosztują nawet kilkaset złotych) - początkowo wystarczy prosty program na komputer lub telefon komórkowy, a nawet metronom ze strony internetowej (np. https://magazyngitarzysta.pl/metronom.html).



2. Miej swój własny styl

Pamiętaj, aby mieć własny styl gry - nikt nie będzie zainteresowany kopią już znanego bębniarza. Czerp inspiracje od innych i graj covery, jednak zawsze staraj się dodać coś od siebie, interpretować utwór po swojemu. Największe indywidualności mają większą szansę na sukces.

3. Ułożenie rąk, trzymanie pałek

Niezwykle istotne jest prawidłowe ułożenie rąk i trzymanie pałeczek. Zwróć baczną uwagę na ten element gry od samego początku. Powinieneś dokładnie poczytać/obejrzeć lekcje Tomka Łosowskiego, tam doskonale jest to wszystko pokazane.



4. Systematyka

Najważniejsze abyś ćwiczył regularnie. Lepiej poświęcić 40 minut na granie codziennie, niż ćwiczyć dwa razy w tygodniu po 3 godziny. Oczywiście, jeśli ma się możliwości. W innym wypadku rzecz jasna każda chwila spędzona za zestawem jest bezcenna.

5. Zacznij od nauki nut na perkusję

Nuty na perkusję są naprawdę stosunkowo proste i otwierają drogę do niezliczonej ilości, dostępnych w sklepach i internecie, materiałów edukacyjnych, których w znakomitej większości nie da się opanować bez znajomości nut.


6. Lekcje z nauczycielem

Jeśli masz możliwość pobierania lekcji od doświadczonego perkusisty, to skorzystaj z tego, zwłaszcza w pierwszym etapie nauki. Nauczyciel pozwoli Ci uniknąć powstania wielu złych nawyków w grze i pomoże poznać kolejne aspekty bębniarskiego fachu bez "wyważania już otwartych drzwi".

7. Praca z werblem lub padem

Nie zaniedbuj w pierwszym okresie nauki grania na samym werblu lub padzie perkusyjnym, ponieważ nabyta w ten sposób technika szybko i efektywnie przełoży się na grę na całym zestawie perkusyjnym.



8. Słuchaj dużo różnej muzyki, poznawaj różne style

Słuchanie różnych gatunków muzyki daje nam więcej pomysłów na naszą grę i po części pozwala kreować nam własny styl. Nie warto zamykać się tylko w jednym przedziale muzycznym - bądź również otwarty na nowości.

9. Graj z innymi

Zbierz ekipę, załóż zespół, albo po prostu spotkaj się od czasu do czasu z kimś kto gra innych instrumentach. Umiejętność współpracy z innymi muzykami jest bardzo ważna.

10. Nie garb się

Nie naśladuj ślepo swoich idoli. Od początku grania siedź prosto za perkusją, niezależnie od tego na czym siedzisz. Poprawi to Twoje oddychanie zwiększając objętość płuc, dzięki czemu będziesz się mniej męczył.



11. Bądź cierpliwy

Trudniejsze rytmy i elementy wymagają dużo ćwiczeń. Pamiętaj aby zaczynać od wolnych temp i dopiero gdy w nich opanujesz figurę do perfekcji, przechodź do szybszych. Szkodliwe jest zaczynanie czegoś trudnego od razu w szybkim tempie zaniedbując technikę i spinając się. Odnosi się to również do ćwiczeń werblowych takich jak paradidle, rolle itp. Mimo, iż mogą one wydawać się nudne i chce się najczęściej od razu grać na zestawie to właśnie te ćwiczenia pomogą ci osiągnąć perfekcję w grze na pełnym zestawie.

12. Staraj się grać luźno

Zwracaj uwagę na luz. Nie spinaj się "byleby zagrać", tylko dopracuj technikę w wolniejszych tempach, potem przechodząc do szybszych.

13. Pamiętaj o rozgrzewce

Pamiętaj o rozgrzewce przed grą. Nie ważne czy to koncert, próba, czy pogrywasz sobie coś w pokoju. Grając nierozgrzany narażasz się na liczne kontuzje, które nie są mile widziane wśród perkusistów. Poświęć dosłownie kilka minut na rozgrzanie poszczególnych partii mięśni. Jak? To zależy od indywidualnego trybu rozgrzewki, ponieważ każdy z nas, rozgrzewa się inaczej. Nie zapomnij o tym żeby się czasem nie przetrenować, bo to również będzie dla ciebie zgubne.


Najprostszą formą rozgrzewki kończyn górnych są obroty nadgarstkiem, wymachy rękoma w przód bądź w tył. Możesz także rozciągnąć swoje palce, poruszając nimi w górę i w dół po kolei tak jakby tworzyły falę. Kończyny dolne możemy rozgrzać poprzez trzymanie palców na podłodze i zataczaniu kółek piętą. Można podnieść zgiętą nogę do góry i przyciągnąć ją do ciała zarówno z przodu jak i z tyłu.

Pomoże nam również zrobienie kilku przysiadów, skłonów tułowia oraz skrętoskłonów. Jest to najprostsza i najszybsza forma rozgrzewki, możesz użyć również innych ćwiczeń, jakie tylko sobie wybierzesz, byle byś sobie nic nie zrobił.

14. Wiedza to podstawa

Słuchaj dużo muzyki, analizuj styl gry ulubionych perkusistów, przeglądaj szkoły dvd, prasę i internet. Zobacz, co nowego pojawiło się na rynku. Pamiętaj, że wiedza to potężna siła!

15. Kto pyta nie błądzi

Z pewnością niejednokrotnie będziesz miał okazję spotkać doświadczonych perkusistów. Początkowe przygody z bębnami będą stawiać przed tobą mnóstwo pytań. Nie bój się pytać, a jeżeli tylko zastanie cię okazja poproś kogoś o ocenę twojej gry i dalsze wskazówki. Staraj się też od czasu do czasu zaglądać na fora dyskusyjne o tematyce perkusyjnej. Tam z pewnością znajdziesz odpowiedzi na wiele nurtujących cię pytań.

16. Nagrywaj samego siebie

W czasie grania perkusista nie jest w stanie w 100% na bieżąco oceniać swojej gry. Nagrywaj swoje próby, ćwiczenia, solówki, a pozwoli ci to łatwiej ocenić jak szybko się rozwijasz i jakie popełniasz błędy.

17. Plan pracy

Stwórz własny plan pracy, tak abyś możliwie jak najskuteczniej wykorzystał swój czas przeznaczony na ćwiczenia. Z pewnością pomoże Ci to szybciej się rozwijać.

18. Poznaj inne instrumenty

Jeżeli masz możliwość pogrania na innej perkusji lub talerzach niż Twoje - skorzystać z tej okazji! Dzięki grze na perkusji kolegi lub w sklepie poznasz różnice między sprzętami, a także dowiesz się, co jest najodpowiedniejsze dla Ciebie.

19. Bądź szczery

Nie oszukuj samego siebie - tylko systematyczne i dokładnie wykonywane ćwiczenia są podstawą dobrych rezultatów. Jeżeli masz wykonać dane ćwiczenie pięć razy, nie oszukuj nie kończ po trzech powtórzeniach. Bądź samokrytyczny i w takcie codziennych ćwiczeń pracuj zarówno nad swoimi słabymi, jak i mocnymi stronami.

20. Dbaj o sprzęt

Perkusja jako zbiór instrumentów jest bardzo droga to fakt. Nie jednego ceny blaszek z wyższych półek przyprawiają o zawrót głowy. Nawet byle pierdółka w tym fachu ma swoją cenę. Dlatego szanujcie ten instrument, inwestujcie w miarę możliwości, czyśćcie i poświęćcie czas na strojenie.





Złote Myśli Gwiazd:

 

Janusz Jastrzębowski (Closterkeller)

- metronom z czasem może stać się przyjacielem, w końcu  przychodzi taki moment, że zupełnie już nie przeszkadza nam w niczym, warto mieć takiego kumpla :)

- warto  ćwiczyć w wolnych tempach, wyrabia się precyzja i dokładność (cierpliwość też), takie ćwiczenie pozwala też na szybsze wyłapanie błędów, które umykają jeśli ćwiczymy zbyt szybko, po drugie często się zdarza, że to co nie sprawia nam problemu gdy jest grane szybko, po zwolnieniu tempa staje się sporym wyzwaniem

- nie ma się co ograniczać do jednego stylu, warto "postukać" sobie do różnych podkładów, to bardzo rozwija

- ustawienie zestawu to indywidualna sprawa, nie oglądajcie się na innych, owszem można podpatrywać i nawet trzeba, ale najważniejsza jest nasza własna wygoda, trzeba eksperymentować, nic na siłę :)

Kerim "Krimh" Lechner (Decapitated)

Zasadniczo staram się grać tak często jak to możliwe. Codziennie lub co drugi dzień po 2-3 godziny. Czasami jest to więcej, czasami mniej.

Nie stosuję żadnych specjalnych ćwiczeń - zwyczajnie gram swoje ulubione piosenki lub improwizuje z groovami perkusyjnymi.  

Andy Herrick (Chimaira)



Lekcje gry brałem do 19 roku życia. Dzięki nim nauczyłem się grać na całej gamie instrumentów perkusyjnych. Z kolei bębnienia metalu nauczyłem się samodzielnie, grając do płyt cd.  

Niestety nie ćwiczę swojej gry zbyt często. Staram się polepszyć panowanie nad moją lewą stopą i powtarzam ćwiczenia poprawiające niezależność kończyn. Derek Roddy na swojej stronie internetowej omawia kilka z nich i je właśnie wykonuję.

Ćwiczę ręce na moim padzie perkusyjnym oraz nogi na podwójnej stopce. Na początku gram zwykłe jedynki rękami i nogami, potem natomiast przechodzę do fragmentów piosenek Chimairy, powoli zwiększając tempo gry.  

Nie przestawajcie ćwiczyć, uczcie się wielu różnych stylów muzycznych i rozwijajcie swoje własne brzmienie.
 

Łukasz 'KUMAN' Kumański (Proghma-C)



- Nie próbuj na siłę wciskać do numerów wszystkich patentów jakich się nauczyłeś. Zawsze staraj się słuchać kolegów z zespołu.

- Niech takie szczegóły jak kąt nachylenia talerza czy kociołka nie zepsują ci koncertu. Znam ludzi którzy muszą mieć ustawione wszystko co do milimetra, inaczej klapa. To są zwyczajne natręctwa.

- Staraj się jak najlepiej wykorzystać okres w którym nie masz jeszcze zbyt wielu obowiązków na ćwiczenia.  Potem gdy zaczyna się praca itp. nie jest to już takie łatwe.

- Słuchaj  dużo różnej muzyki  i ćwicz grając do płyt ulubionych zespołów. Nie zamykaj się w jednym gatunku.

- Korzystaj z możliwości  które oferuje  Internet i obecne czasy(szkółki, koncerty) po to by się rozwinąć.
 

Rafał Tobjasz (Ametria)

Nie chodziłem do szkoły muzycznej i nigdy nie brałem lekcji gry na perkusji. Jestem samoukiem, godzinami siedziałem w sali prób i ćwiczyłem. Słuchałem ulubionych kapel, podpatrywałem innych perkusistów a potem powtarzałem to w salce.

Bardzo duży udział w moich początkach gry na bębnach miał Piotr "Tonic" Konarski, perkusista znany z gry w Yokashin, dał kilka cennych wskazówek, pokazał a zarazem nauczył kilku technik i podstaw gry na perkusji, a co za tym idzie grę z metronomem.

Tomasz Radomski (Noko)



Oczywiście praktyka czyni mistrza, tak więc i ja zawsze starałem się podążać za tą złotą myślą. Przez 15 lat mojej styczności z perkusją miewałem momenty mocno wytężonej pracy, solidnych i regularnych ćwiczeń i wielu godzin spędzonych za instrumentem. Bywały także i  chwile kiedy próby z zespołem były jedyną okazją do grania i utrzymywania formy, jak i również takie kiedy pałeczki służyły mi za zamiast łyżki do zamieszania spaghetti w garnku lub przepychaniu papieru w kiblu ;-)

Myślę że tak na serio to szkoła muzyczna im. Krzysztofa Komedy w Warszawie, do której uczęszczałem przez półtora roku, otworzyła mi szerszą perspektywę podejścia do ćwiczeń i zasad muzyki. Mimo, że nie ukończyłem szkoły, był to naprawdę dobrze wykorzystany czas. Moim zdaniem chodzenie do szkoły muzycznej nie jest konieczne aby zostać perkusistą, ale bardzo pomaga w rozwijaniu umiejętności gry na instrumencie oraz pozwala poszerzyć ogólną wiedzę o muzyce.

Aktualnie gram regularne próby z zespołem 2 razy w tygodniu po parę godzin, a w między czasie staram się wykorzystywać wolne chwile na ćwiczenia w domu, pracując nad swoją techniką, szybkością czy wytrzymałością.

Na wstępie staram się stosować tzw. rozgrzewkę, która nie tylko zapobiega kontuzji, ale i także przygotowuje ciało, ręce i nogi oraz plecy do zasadniczego grania. Rozciąganie, wyginanie nadgarstków, palców, klasyczny "automasaż". Nie zajmuje to dużo czasu, a chroni przed kontuzją i przygotowuje do zasadniczego grania. Większość ćwiczeń jakie wykonuje wspieram metronomem, zaprogramowanym od wolniejszych po szybsze tempa, które zarazem nie powodują spięcia rąk czy nóg.

Wiem że dla wielu, zwłaszcza startujących perkusistów, ciężko jest się przyzwyczaić do grania z tzw. "klikiem" ale naprawdę się opłaca, bo daje to niesamowite efekty kontroli podczas grania. Przede wszystkim trzyma za lejce tych, którzy mają tendencję przyspieszać lub z jakiegoś powodu zwalniać. Poza tym częste ćwiczenie i granie z metronomem przygotowuje również do nagrań studyjnych...

Jeśli ćwiczę na zestawie, najczęściej rozpoczynam od werbla. Gram klasyczne jedynki, dwójki, triole, paradidle. Tak samo z nogami, na przykład kilka pojedynczych lub podwójnych uderzeń lewą potem prawą nogą, a następnie naprzemiennie podkręcając tempo, co powoduje szybkie rozgrzanie mięśni łydek i piszczela. Łączę ćwiczenia rąk i nóg, aby ćwiczyć wszystkie partie w tym samym momencie. Ważne jest robienie przerw, choćby 5-cio minutowych, co daje odpocząć czasem napinającym się mięśniom. Podczas grania staram się kontrolować ruch pałeczek odbijanych od membran i jednocześnie zwracam uwagę na podtrzymywaniu luźnej, a zrazem dynamicznej pracy stóp.

Po rozgrzewce przechodzę do grania na całym zestawie. Najczęściej zajmuję się partiami perkusji, które zaaranżowałem do utworu granego z moim zespołem lub mam takowe do zaaranżowania. Wtedy to partie rozkładam na czynniki pierwsze, skupiając się nad momentami, które mogę udoskonalić lub ewentualnie zmienić. W takich momentach pomagają mi również nagrania samych partii gitarowych, których słucham w samochodzie, w domu czy na słuchawkach grając na zestawie. Utrwalone w głowie riffy pomagają mi na szybkie ułożenie i przeniesienie na zestaw takich bitów i podziałów rytmicznych, jakie najbardziej współgrają z całością utworu.

Tomasz Łosowski



W skrótowej formie wspomnę o różnych  sprawach, które są niezmiernie ważne w zawodowym graniu na bębnach. Są to tematy, które warto z czasem wdrażać w życie, myśleć o nich aby być w przyszłości nie tylko świetnym perkusistą ale i muzykiem - kompozytorem, producentem muzycznym, artystą? itd. Poniższe zagadnienia będę systematycznie rozwijał i omawiał dla Was na łamach ?Perkusisty".

Granie ćwiczeń z clockiem, z maszyną perkusyjną (dobry TIME).

Precyzja. Dynamika. Częste ćwiczenie w wolnych tempach. Nagrywanie swojej gry i odsłuchiwanie jej. Sprawa szeroko pojętego brzmienia. Praca w sekcji bass-bęben. Zespół - zasady grania z żywymi ludźmi, praca na próbach, odpowiednie ustawienie instrumentów w kanciapie i na scenie.

Plan pracy. Dyscyplina. Rozwój muzykalności i wrażliwości muzycznej - słuchanie dużej ilości dobrej muzyki w wykonaniu światowej klasy muzyków (różne stylistyki). Umiejętność gry na instrumencie melodycznym, np. fortepian, gitara (może być w podstawowym zakresie).

Komponowanie muzyki (oraz wiedza o instytucjach typu ZAIKS i SAWP). Zdobywanie wiedzy o sprzęcie np. w studio: mikrofony, miksery, bramki, kompresory, preampy, komputerowe programy muzyczne (np.Pro-tools), system MIDI?Warto też wiedzieć jak funkcjonuje system nagłośnieniowy na scenie (co to jest konsoleta monitorowa, pyta, monitory, drumfil itp.).

Zdrowie: dobra kondycja fizyczna (niestety bardzo potrzebna do grania na perkusji). Metody szanowania słuchu i chronienia go przed hałasem.

Opanowywanie tremy w graniu przed publicznością. Praca nad rozwojem swojego stylu i brzmienia.

Nauka mechanizmów show-businessu, rozmów handlowych ( np. umiejętność negocjowania stawki za sesję).

I najważniejsze w tym fachu: bycie miłym i kontaktowym człowiekiem, który wytwarza wokół siebie ?pozytywny prąd". Bo jeżeli nawet będziecie grać jak sam Virgil Donati, a jako ludzie będziecie zarozumiałymi gburami - to nie będziecie mieli pracy w tym zawodzie ;)




QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…
Dalej !
Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.