Mieszanka

Prezentujemy kompletny zestaw tytułów i perkusistów, których znajdziemy w najstarszej polskiej serii wydawniczej.

Trzecia część naszego perkusyjnego przeglądu wszystkich tytułów, jakie ukazały się w ramach legendarnej serii wydawniczej Polish Jazz.

Temat, który permanentnie przewija się w perkusyjnych kuluarach. Także na naszych łamach pojawiają się różne materiały z tym związane. Dlaczego więc kolejny raz chcę o tym zanudzać?

Trzeci odcinek naszego cyklu, gdzie przypominamy wybitne sylwetki polskiej perkusji, które mocno przyczyniły się do rozwoju świata bębnów w naszym kraju.

W pierwszym odcinku naszego cyklu przedstawiliśmy sylwetkę wybitnego artysty. Zanim świat zaczął zachwycać się aktywnością Phila Collinsa, my mieliśmy Andrzej Dąbrowskiego. W drugiej odsłonie cyklu przeskoczymy na drugi biegun popularności.   

Pod koniec stycznia zorganizowaliśmy się wesołą gromadką, żeby udać się w podróż do siedziby firmy Meinl. Dostaliśmy zaproszenie na tzw. Kick Off Day, czyli spotkanie artystów, sklepów i mediów celem prezentacji tego, co planuje Meinl w roku 2023.

Losy naszego kraju w XX wieku potoczyły się w taki sposób, że zawsze musieliśmy nadganiać to, co działo się z muzyką. Wojny, komuna, izolacja, propaganda, mieliśmy naprawdę sporo na głowie. Mimo wszystko potrafiliśmy stworzyć własny charakter i jakość, także w bębnach.

Na dźwięk tego słowa Jarek lub ja, w zależności od tego, kto był adresatem, dopowiadaliśmy znane nazwiska: Burton albo Cooper. Jednak w przypadku tego rozdziału chodzi o nietypowy zakup, którego dokonałem podczas krótkiego wypadu do górskiego kurortu Sopot w Bułgarii.

Historia polskiej perkusji przykryta jest mocno cieniem realiów PRL. Pod każdym względem muzycy mieli pod górkę, a wśród nich najtrudniej było perkusistom. Kiedy inni by się załamywali, to nasi bębniarze się hartowali i nie poddawali.

Ray Luzier, Virgil Donati, Billy Cobham, Tomas Haake, Christoph Schneider, Todd Sucherman, pamiętni Neil Peart i Vinnie Paul oraz wszyscy wymienieni poniżej w artykule. Historia Sabian!