Matt Greiner (August Burns Red)
Dodano: 04.07.2011
Po raz pierwszy z Mattem Greinerem rozmawialiśmy w marcu. Za to już w czerwcu August Burns Red wydał nowy album "Leveler". To bardzo dobra okazja do kolejnego wywiadu...
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Cześć Matt! Dawno nie rozmawialiśmy, prawda?
Zgadza się (śmiech).
Słuchaj, podzielam pozytywny odbiór waszego nowego albumu. Jednakże, to nie kolejny typowy album August Burns Red. Na ''Leveler'' pojawiło się kilka niemetalowych fragmentów. Progres?
Po 9 latach wspólnej gry, ten album to kwintesencja tego co chcieliśmy osiągnąć. Być może to nasze apogeum, kto wie? W każdym razie ''Leveler'', to na dzień dzisiejszy nasze najbardziej zaawansowane dzieło, zarówno pod względem samych kompozycji, jak i techniki.
Czy wasi realizatorzy dźwięku/producenci mają coś do powiedzenia w trakcie nagrań? Chodzi mi o to, jak duży wpływ ma osoba spoza zespołu?
W przypadku ''Leveler'' weszliśmy do studia z gotowym, ogranym materiałem, oraz większością napisanych tekstów. Jesteśmy otwarci na to, co ma do powiedzenia realizator, a jak obaj wiemy Jason Suecof jest naprawdę jednym z najlepszych. Miał kilka uwag i doszliśmy do consensusu.
Przejmujecie się recenzjami, ogólnie pojętą krytyką? Wielu z muzyków z którymi miałem okazję niedawno rozmawiać, twierdzi, że zespoły mają to zupełnie gdzieś.
Mają dla mnie znaczenie wtedy, gdy są inteligentne i punktują nasze niedociągnięcia. Kiedy ktoś chce napisać coś złego o naszej muzyce, mam nadzieję, że ma dla nas rady lub umie odpowiednio uargumentować swoją opinię. Póki co, większość recenzji była fantastyczna, ale te, które nie były zbyt pochlebne wzięliśmy sobie do serca.
Uwielbiam Twoją grę w ''Cutting The Ties''. To mój ulubiony utwór na ''Leveler''. Co ciekawe, rzadziej używasz chiny...
Dziękuję! Starałem się jak najbardziej urozmaicić swoje partie, starając się tym razem grać przejścia na samym zestawie lub w postaci rudymentów, niż na blachach, jak na poprzednich albumach. Prawdę mówiąc, na ''Leveler'' gram najbardziej szalone rzeczy w swojej karierze, i boję się występów na żywo.... (śmiech)
Co oznacza tytuł?
Tytuł pochodzi z księgi Izajasza, dokładnie z rozdziału, w którym Bóg przedstawiony jest jako ten, kto ułatwia ścieżki życia praworządnym. Bóg wyrównuje nasze drogi. Przedstawiłem ten pomysł reszcie, i tak już zostało.
A czy tekstowo mamy jakiś koncept?
Nie. To samo tyczy się okładki. Chcieliśmy przedstawić ciszę po burzy, i dlatego na okładce mamy kury (śmiech) przed kompletnie zniszczonym domem w który uderzył samochód. Wszystko to w bagiennej scenerii.
Twój ulubiony utwór z ''Leveler''?
Nie umiem się zdecydować pomiędzy ''Divisions'' a ''Internal Cannon''. Uwielbiam surowość i kop ''Divisions'', ale z drugiej strony, ''Internal Cannon'' ma znacznie więcej do zaoferowania. Bardzo zróżnicowana kompozycja.
Kocham post-rockową wersję ''Pangea''. Kto wpadł na pomysł by zaprosić do współpracy The Bellls?
Ja też! (śmiech) Z The Bells przyjaźnimy się od wielu lat, to jedni z naszych najlepszych przyjaciół. A ich gitarzysta jest naszym byłym wokalistą!
Wersja midi ''Empire'' jest.... Aż brak mi słów. Dawno nie słuchałem niczego z Guitar Pro (śmiech)
A tam, przesadzasz. Nasi fani chcieli wiedzieć jak piszemy utwory, a taki zapis midi dobrze to odwzorowuje. Jak dla mnie to naprawdę fajny pomysł.
Co stało się 16 stycznia tego roku?
Kilkoro znajomych mojej rodziny zmarło w wypadku samochodowym. Stąd dedykacja tego utworu dla nich.
Ostatnim razem nie zapytałem Cię o genezę nazwy August Burns Red...
Nazwa powstała po strasznym incydencie Jona Herseya ze swoją dziewczyną. Kiedy z nią zerwał, podpaliła budę jego psa wraz ze zwierzakiem. Pies miał na imię Redd, ona zaś August. Następnego dnia w gazetach pisano: ''August Burns Red''.
Kilka firm mocno promuje Twój wizerunek. Jak to jest mieć całą stronę w Modern Drummer lub reprezentować markę Zildjian?
To zaszczyt i wielki honor. Zildjian zawsze traktował mnie z szacunkiem i wzajemnie!
Pracujesz z nimi nad nowymi produktami? Nad czymś sygnowanym?
Wiesz co, pracujemy nad bellem dla mnie. Mimo to, ich Zil-Bel jest wciąż najlepszy. W tym roku Truth wypuści dla mnie specjalny zestaw, no i mam własne pałki z Vic Firth.
W tym roku gracie na dużej scenie Warped Tour. To musi być niezwykle ekscytujące!
Wiem! Właśnie piszę do Ciebie z San Anotnio, gdzie dziś gramy. Jest super!
Dzięki za wywiad! Cześć!
Hej!
Grzegorz "Chain" Pindor
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…