Perkusyjny Workshop na cztery ręce, werbel i zestaw

Gniewomir Tomczyk zagra arcyciekawą trasę warsztatową z Carlosem Botello. Kilkanaście występów i wielka dawka wiedzy.
Przenikać się będzie świat werbla marszowego, zestawu perkusyjnego, elektroniki, ale też poskromionego AI. Gniewomir Tomczyk odkrywa i penetruje różnorodne rytmiczne rejony. Jest jednym z najbardziej zapracowanych eksploratorów i twórców polskiej sceny perkusyjnej.
Jak bardzo zaawansowane są to działania i jak wielka świadomość towarzyszy muzykowi przeczytamy poniżej.
Owszem, jest sercem zestawu, ale czy nie za bardzo przeceniamy rolę werbla we współczesnej perkusji?
Werbel to podstawa! Wszystko zaczęło się właśnie od werbla. To od niego perkusiści zaczęli dodawać kolejne instrumenty, co ostatecznie doprowadziło do powstania zestawu perkusyjnego w formie, jaką znamy współcześnie. Wszelkie rudymenty, jakie gramy na zestawie – w formie groove’ów czy przejść – są echem dawnych komend werblowych używanych na polach bitew. Z czasem te sygnały przekształcono w popisowe zagrywki, solówki oraz utwory wykorzystywane do występów solo lub podczas parad, które zyskały już czysto artystyczny, niemilitarny charakter. Dziś cały czasy korzystamy z różnorodnych wprawek werblowych i rudymentów, które od lat są aranżowane na zestaw perkusyjny i wplatane w muzykę jazzową, rozrywkową oraz inne gatunki. Z ekscytacją obserwuję, jak dawne zagrywki werblowe, których korzenie sięgają nawet XV wieku, wciąż żyją i ewoluują. Paradiddle, który pierwotnie służył jako ćwiczenie wyrównujące uderzenia pojedyncze i podwójne, przebył długą drogę np. Hybrid Rudiments. Podobnie jak inne rudymenty wykorzystywane w jazzowych lickach, stosowane przez największych perkusistów w historii np. Buddy Rich – od perkusistów fusion, aż po współczesne groove’y, przejścia, zagrywki i ćwiczenia. Niepodważalnym przykładem jest m.in. solo Steve’a Gadda Crazy Army.
Z twojej perspektywy, wytrawnego bębniarza, co typowy polski garowy może zaczerpnąć ze zbliżających się zajęć z Carlosem, mistrzem marszowego werbla.
Praca na samym werblu pozwala skupić się na wielu technicznych detalach: niuansach pracy rąk, pozycji chwytu (np. traditional grip i innych), precyzji dynamiki, artykulacji oraz doborze różnych technik do ich realizacji. Przy grze na całym zestawie perkusyjnym bywa to trudniejsze ze względu na bogactwo dźwięków dookoła, które potrafią rozpraszać naszą uwagę i maskować niektóre niedoskonałości. Dobrym przykładem są ghost notes – dużo łatwiej wyćwiczyć tego typu uderzenia na werblu lub padzie, gdzie można skupić się na kontroli nut akcentowanych i nieakcentowanych, a następnie przenieść wypracowaną motorykę rąk na hi-hat, werbel lub tomy. Wiele elementów marszowej techniki werblowej rozwija nasz muzyczny język na zestawie perkusyjnym. Dzięki nim możemy znacząco poprawić swoją sprawność techniczną oraz koordynację rąk. W grze marszowej często stosuje się wykonywanie jednego ćwiczenia lub utworu, w którym zawarte są różne metrum, co rozwija naszą świadomość rytmiczną i frazową.
Wychodzi na to, że marszówka wszystko załatwia…
Oczywiście nie wszystkie elementy techniki marszowej są bezpośrednio użyteczne w grze na zestawie perkusyjnym – część z nich jest stricte dedykowana grze marszowej. Jednak wiele z tych technik okazuje się niezwykle pomocnych. Przykładem może być wiele ćwiczeń opartych na grupach szesnastkowych, przednutkach czy innych rudymentach, a także wcześniej wspomniana nauka lub korekta pracy lewej ręki w traditional grip, który stosuje się w jazzie i innych gatunkach muzycznych.
A na czym ty, jako „zestawowiec”, będziesz się skupiał podczas swoich zajęć?
Tematyka całej naszej trasy to połączenie zagadnień werblowych i zestawowych. Carlos prezentuje najnowsze techniki gry na werblu marszowym – rozgrzewki, utwory, zagrywki, licki oraz różnego rodzaju triki grane pałkami. Ja natomiast, na podstawie mojego zbioru ćwiczeń/książki Pad Hang, pokażę, jak różnego rodzaju ćwiczenia werblowe, zagrywki, rudymenty przekładać na język muzyki rozrywkowej. Będziemy pracować nad orkiestracją, groove’ami, przejściami i koordynacją. Podobnie jak podczas Master Class z Carlosem, będziemy też dużo wspólnie grać. Specjalnie na naszą trasę napisaliśmy razem cztery duety – utwory na perkusję i werbel w różnych stopniach zaawansowania. Wykonamy je podczas warsztatów jak i inne autorskie kompozycje.
Dość ciekawie podchodzisz do AI. Podczas gdy inni martwią się, że zabierze im robotę, ty – na swój sposób – zmuszasz AI do współpracy.
Tak, to temat, który niezmiernie mnie interesuje i rozwijam go od ponad dwóch lat. Namacalnym dowodem jest mój projekt Futuropolis – koncert na solo perkusję i AI, który prowadzę wspólnie z Danielem Szybą i Krzysztofem Kielakiem. W tym przedsięwzięciu łączę muzykę, aranżację, improwizację, brzmienia, animację, obrazy i głosy z grą na żywo na perkusji. Podczas warsztatów, w jednym z bloków zajęć, chcę przybliżyć możliwości, jakie obecnie daje nam współpraca z AI – zarówno korzyści, jak i zagrożenia. Pokażę również, w jakich obszarach AI jeszcze nie dorównuje człowiekowi i gdzie prawdopodobnie nigdy nas nie zastąpi. Będziemy pracować z AI na żywo – zaprezentuję ćwiczenia, które stworzyłem wspólnie ze sztuczną inteligencją, oraz pokażę, jak można wykorzystać generowaną w czasie rzeczywistym muzykę jako materiał do ćwiczeń na zestawie perkusyjnym. Przedstawię również programy umożliwiające np. odseparowanie partii perkusji z oryginalnego utworu, co może być świetnym narzędziem do ćwiczeń.
A pozostałe projekty w jakich uczestniczysz?
Praca twórcza i artystyczna jest dla mnie niezwykle inspirująca. Traktuję perkusję jako punkt wyjścia – pretekst do poszukiwań, eksploracji i wyrażania własnego głosu. Moim pierwszym autorskim zespołem był Gniewomir Tomczyk / Project, z którym nagrałem trzy albumy i liczne single. Zespół występował na międzynarodowych festiwalach, m.in. Jazz Juniors i Jazz w Ruinach, a także jako support przed Jojo Mayer / Nerve. Album Event Horizon znalazł się na liście 100 Polskich Płyt Najważniejszych dla Perkusistów według Perkusisty, za co jestem bardzo wdzięczny oraz był nominowany do nagrody Jazz Top 2018 w Jazz Forum. Z projektem XXANAXX zagrałem wiele tras koncertowych, m.in. na gali Fryderyków (2017). Najnowszy album zespołu, Gradient, zdobył nagrodę Fryderyk w kategorii Muzyka Elektroniczna (2019). Obecnie rozwijam projekt Futuropolis – nowatorski koncert multimedialny, który łączy grę na żywo z interakcją ze sztuczną inteligencją. Głównym bohaterem jest Lirael – AI, która zabiera widzów w podróż po wizji przyszłości ludzkości. Nowym przedsięwzięciem jest Perpetus – pięcioczęściowa suita inspirowana obrazami Józefa Tomczyka, łącząca jazz z elektroniką i instrumenty smyczkowe. Wydaję album o tej samej nazwie który zabrzmi premierowo 15 czerwca na Enter Enea Festival. Działam również z The Funky Bump! – energetycznym projekcie funk/soul inspirowanym Tower of Power czy Jamesem Brownem, z którym wydajemy autorskie single. Współtworzyłem też GESO GATO, łączący jazz i elektronikę z improwizacją, w składzie m.in. z Grzechem Piotrowskim, Janem Smoczyńskim oraz Krzysztofem Gradziukiem. Jako organizator mam na koncie ponad 200 koncertów i liczne cykle. Współpracowałem m.in. przy organizacji oficjalnego jam session z Snarky Puppy oraz koncertu, którego gościem specjalnym był Mike Stern. Obecnie przygotowuję jesienno-zimowy cykl koncert pod szyldem GTART MUSIC. Prowadzę także klasę perkusji podczas Ogólnopolskich Warsztatów Muzyczne Mostki, tworzonych przez Patrycję Zarychtę. W tym roku odbędzie się nasze 12. spotkanie w dniach 4–9 sierpnia – zapraszam!
Ufff! No dobra, tu przyznajmy, musieliśmy się wspierać materiałami źródłowymi by to wszystko zebrać. Ha!
Przygotowali: Maciej Nowak, Artur Baran
Zdjęcia: Izabella Kędzierska