Paul Bostaph opuszcza Testament
Dodano: 02.12.2011
Chuck Billy potwierdził w ostatnim wywiadzie, że Paul Bostaph nie bębni już w Testament.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Informowaliśmy już, że Paul Bostaph, z powodu kontuzji nadgarstka nie wziął udziału w nagrywaniu nowej płyty Testament, zatytułowanej "The Dark Roots Of Earth". Za bębnami zastąpił go Gene Hoglan, a w bonusowych kawałkach pojawił się perkusista Lamb of God - Chris Adler. Amerykanie musieli również znaleźć zastępstwo na koncerty.
Niestety absencja Bostapha nie jest tymczasowa.
"W zeszłym tygodniu okazało się, że Paul Bostaph nie wróci już do zespołu, wystartował z własnym projektem i postanowił zacząć działać na własny rachunek" - powiedział Chuck Billy. "Zorganizujemy kilka małych przesłuchań z udziałem niewielkiej grupki bębniarzy. Nie zależy nam na tymczasowym zastępstwie. Właśnie wydajemy najnowszy materiał i potrzebujemy bębniarza na stałe."
Rozstanie miało jednak nastąpić w przyjaznej atmosferze. "Wciąż jesteśmy kumplami" - potwierdza Billy. "Na tym etapie kariery Paul stwierdził po prostu, że potrzebuje większego wpływu na swoją artystyczną twórczość. W nowym projekcie będzie mógł zaangażować się w komponowanie, podczas gdy w Testament głównym twórcą materiału, i to od 25 lat, jest niezmiennie Eric Peterson."
Nowym projektem Paula Bostapha jest Blackgates, w którym udziela się również były wokalista Anthrax Dan Nelson oraz gitarzysta Jeremy Epp (The Venting Machine) i basista Uriah Duffy (Whitesnake). Formacja rozpoczęła już pre-produkcję debiutanckiego krążka. W założeniu Blackgates ma nie być czysto thrashmetalową kapelą, ale raczej odzwierciedlać szersze muzyczne inspiracje wszystkich jej członków.
Niestety absencja Bostapha nie jest tymczasowa.
"W zeszłym tygodniu okazało się, że Paul Bostaph nie wróci już do zespołu, wystartował z własnym projektem i postanowił zacząć działać na własny rachunek" - powiedział Chuck Billy. "Zorganizujemy kilka małych przesłuchań z udziałem niewielkiej grupki bębniarzy. Nie zależy nam na tymczasowym zastępstwie. Właśnie wydajemy najnowszy materiał i potrzebujemy bębniarza na stałe."
Rozstanie miało jednak nastąpić w przyjaznej atmosferze. "Wciąż jesteśmy kumplami" - potwierdza Billy. "Na tym etapie kariery Paul stwierdził po prostu, że potrzebuje większego wpływu na swoją artystyczną twórczość. W nowym projekcie będzie mógł zaangażować się w komponowanie, podczas gdy w Testament głównym twórcą materiału, i to od 25 lat, jest niezmiennie Eric Peterson."
Nowym projektem Paula Bostapha jest Blackgates, w którym udziela się również były wokalista Anthrax Dan Nelson oraz gitarzysta Jeremy Epp (The Venting Machine) i basista Uriah Duffy (Whitesnake). Formacja rozpoczęła już pre-produkcję debiutanckiego krążka. W założeniu Blackgates ma nie być czysto thrashmetalową kapelą, ale raczej odzwierciedlać szersze muzyczne inspiracje wszystkich jej członków.
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…