Vinny Appice o Heaven and Hell
Dodano: 14.05.2012
W jednym z ostatnich wywiadów Vinny Appice skrytykował jedyną płytę Heaven and Hell, zarejestrowaną z jego udziałem.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Przypomnijmy, że Heaven and Hell zrzeszał aktualnych i byłych członków Black Sabbath. W jego skład wchodzili Ronnie James Dio, Tony Iommi, Geezer Butler oraz Vinny Appice. W 2009 roku zespół wydał pierwszy i ostatni album "The Devil You Know."
Perkusista nie wspomina dobrze procesu nagrywania tego krążka, ujawniając, że cały materiał powstał przy użyciu automatu perkusyjnego. "To było głupie. Miałem nadzieję, że będę pracował głośno jammując na próbach, w taki sposób powstały "Mob Rules" i "Dehumanizer". Zamiast tego pracowaliśmy w studio Ronniego z pieprzonym automatem perkusyjnym."
"To nie było inspirujące. Gdybyśmy grali na sali prób, ten materiał byłby bardziej agresywny i sabbathowski. Gdy płyta się ukazała, dostawałem sygnały w stylu: 'Vinny nie powinien grać takiego gówna'. Ja na to 'Ok, chłopaki, nie znacie całej historii'."
Coś jest na rzeczy:
Perkusista nie wspomina dobrze procesu nagrywania tego krążka, ujawniając, że cały materiał powstał przy użyciu automatu perkusyjnego. "To było głupie. Miałem nadzieję, że będę pracował głośno jammując na próbach, w taki sposób powstały "Mob Rules" i "Dehumanizer". Zamiast tego pracowaliśmy w studio Ronniego z pieprzonym automatem perkusyjnym."
"To nie było inspirujące. Gdybyśmy grali na sali prób, ten materiał byłby bardziej agresywny i sabbathowski. Gdy płyta się ukazała, dostawałem sygnały w stylu: 'Vinny nie powinien grać takiego gówna'. Ja na to 'Ok, chłopaki, nie znacie całej historii'."
Coś jest na rzeczy:
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…