Portnoy o Avenged Sevenfold
Mike Portnoy ujawnia, jak doszło do jego współpracy z zespołem Avenged Sevenfold po śmierci perkusisty Jamesa "The Rev" Sullivana.
W jednym z ostatnich wywiadów Mike Portnoy wyjawił, jak doszło do jego współpracy z Avenged Sevenfold. Okazuje się, że znajomość rozpoczęła się jeszcze przed śmiercią oryginalnego bębniarza grupy. Portnoy utrzymywał kontakt i zaprzyjaźnił się z wokalistą formacji. Po śmierci The Rev'a Mike zadzwonił do lidera Avenged Sevenfold, aby przekazać mu swoje wsparcie oraz współczucie. Powiedział wtedy, że zrobi wszystko, aby pomóc zespołowi. Tuż po pogrzebie The Rev'a Portnoy otrzymał zwrotny telefon od managera, a potem wokalisty Avenged Sevenfold z zaproszeniem do współpracy. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności termin nagrania płyty pokrywał się z wolnym czasem Mike'a, dzięki czemu zarejestrował on swoje ścieżki bębnów.
Mike Portnoy
Źródło: DRUM!