Co kupić perkusiście na Mikołajki?

Szybki poradnik zakupowy dla tych wszystkich, którzy chcieliby coś sprezentować perkusistom.
Poniższe propozycje są uniwersalne i w zasadzie każdy perkusista powinien mieć z nich pożytek, niezależnie od tego, czy już coś podobnego ma, czy korzysta z innego modelu lub marki. Perkusiści mają na co wydawać pieniądze, więc wsparcie sprzętowe jest zawsze mile widziane. Ha!
PREZENTY DO 150 złotych
- Perkusista zawsze potrzebuje żelków.
I nie o Haribo chodzi. To ta rzecz z kategorii „nigdy za wiele”, bo nagle jest potrzeba i musisz obklejać się wieśniacką taśmą. Ale nie! Masz przecież sprezentowane piękne żelki, które możesz użyć kilkukrotnie, Klasa!
Koszt 57 zł, do kupienia > TUTAJ
- Pałki jednego z największych w historii!
Tutaj mamy komplet pałek jednego z najbardziej uznanych i szanowanych perkusistów w historii muzyki, w ogóle! Niezależnie od codziennych preferencji, miło mieć komplet pałek jakimi czaruje Vinnie Colaiuta.
Koszt 66 zł, do kupienia > TUTAJ
- Pokrowiec na pałki.
Jakże elegancki, jeansowy (!) pokrowiec na pałki w wersji kompaktowej. Nie musisz brać wielkiej torby z całym arsenałem kijów. Bierzesz sobie kilka egzemplarzy w ten pokrowiec i jedziesz na szybkie granie.
Koszt 77 zł, do kupienia > TUTAJ
- Pewniak wszech czasów!
Są rzeczy, które zawsze warto posiadać, niezależnie od codziennych upodobań. Taki właśnie jest prezentowany naciąg na werbel. Nagranie w studio, jakaś zaskakująca awaria, nagła potrzeba? Ten naciąg to oczywista oczywistość!
Koszt 96 zł, do kupienia > TUTAJ
- Dla fanów Mike’a Portnoya i Dream Theater.
Jeżeli Twój perkusista/perkusistka uwielbia tego bębniarza, to można sprezentować model pałek z których legendarny garowy korzysta na co dzień, na koncercie i w studio. To przyjemny suwenir, nawet jak nasz obdarowany używa innych modeli.
Koszt 99 zł, do kupienia > TUTAJ
- Kalimba sprawdza się na każdą okazję.
Instrument lubiany, chociaż zawsze służy bardziej jako sympatyczny gadżet. Fajnie się go dostaje i fajnie go mieć. Proponowany przez nas to świetna cena, elegancki wygląd i doskonała firma – Meinl.
Koszt 101 zł, do kupienia > TUTAJ
- Można dostać też fajny talerzyk.
A to zaskoczenie! To chyba jedyny taki stosunek jakości do ceny na rynku. Splash z najbardziej lubianego wśród bębniarzy brązu B20 to koszt często mocno powyżej 200 zł. A tu mamy turecki, czyli klasowy instrument. Zawsze mile widziany i to w dwóch fajnych rozmiarach.
Koszt rozmiaru 10” 119 zł, do kupienia > TUTAJ
Koszt rozmiaru 12” 145 zł, do kupienia > TUTAJ
- Tłumik na werbel inny niż wszystkie.
Jeżeli nie chcesz żelków, a cenisz kontrolę brzmienia to sięgnij po ostatni hit - Snareweight M80. Dobrze mieć go pod ręką w salce, w studio czy też w koncertowej torbie. Łatwo przyczepić i łatwo odczepić, ale na pewno jeszcze łatwiej odczepi się od ciebie marudzący akustyk.
Koszt 145 zł, kupisz > TUTAJ
- Pad do ćwiczeń to obowiązek.
Mieć kilka padów do ćwiczeń to także niegłupi pomysł. Jeden tu, drugi tam, jeden w plecaku, drugi w salce. A tu mamy pad legendarnej marki Tama, o wygodnej średnicy 9”, co w tym przedziale cenowym jest bardzo ciekawą ofertą.
Koszt 146 zł, do kupienia > TUTAJ
- Pojemnik na pałki.
Nie myśli się o tym na co dzień, ale jak się dostanie takie coś, to z pewnością podziękuje, bo to diabelnie użyteczna rzecz, a prezent sam w sobie bardzo pozytywnie zaskakujący. Pałki pod ręką w wygodnym pokrowcu. Bierzemy!
Koszt 148 zł, do kupienia > TUTAJ
PREZENTY OD 150 DO 300 złotych
- Dla fanów Metalliki.
Takimi pałkami gra Lars Ulrich z Metalliki. Dlaczego tak drogie? Bo nie korzysta z drewnianych pałek, tylko specjalnych, z tworzywa sztucznego. Nie każdy lubi, ale jak się jest fanem Metalliki, to jest to pierwszej klasy prezent.
Koszt 188 zł, do kupienia > TUTAJ
- Dodatek do brzmienia.
Jeżeli operujemy w bardziej klimatycznym graniu to taki tamburyn na hi-hat LP 193 Click będzie miłą niespodzianką. Czołowa firma, specjalizująca się w instrumentach perkusyjnych.
Koszt 215 zł, do kupienia > TUTAJ
- Do cichszego grania idealne!
Evans 14" dB One to wyjątkowy naciąg, który możemy nałożyć na werbel i ćwiczyć znacznie ciszej, ale z naturalnym czuciem gry. Znacznie lepsze od ćwiczebnych Remo. Nie ma pełnego tłumienia, ale jest to koszt wspomnianego czucia. Hit ostatnich lat.
Koszt 218 zł, do kupienia > TUTAJ
- Czteropak wytrzymałych pałek.
Wiadomo, że są różne modele pałek, ale ProMark Firegrain są wyjątkowe i trzeba być naprawdę niezwykle ekstrawaganckim bębniarzem, żeby nie ucieszyć się z tak rewelacyjnego zestawu wytrzymałych pał. Uniwersalny model.
Koszt 239 zł, kupisz > TUTAJ
- Piękne pokrowce na talerze.
Blachy to wbrew pozorom delikatne instrumenty. Transport i przechowywanie narażają na różnego rodzaju urazy krawędzi co momentalnie przeradza się w dramat, czyli pęknięcie i kolosalne koszty. Zildjian ma piękne pokrowce w doskonałej cenie. Zerknijcie jakie stylowe.
Koszt 246 Purple, do kupienia > TUTAJ
Koszt 246 Orange, do kupienia > TUTAJ
- Membrany, chcemy membran!
Nieśmiertelna bolączka perkusistów. Naciągi na bębny. Tutaj mamy powlekane Remo Emperor – trwałe, solidne i uniwersalne. Metal, rock, pop, blues, hip-hop. Sprawdź tylko swoje rozmiary i wybierz pakiet, bo jest nieco taniej.
Koszt 266 zł rozmiarów 10”/12”/14”, do kupienia > TUTAJ
Koszt 280 zł rozmiarów 10”/12”/16”, do kupienia > TUTAJ
Koszt 289 zł rozmiarów 12”/13”/16”, do kupienia > TUTAJ
- Membrana na bas często boli!
Bo jest cholernie droga, więc mile widziany prezent w postaci dobrze brzmiącej, wytrzymałej membrany. Takimi są legendarne Evans Emad. Rockmeni, metalowcy będą mieć w co kopać.
Koszt 269 zł w rozmiarze 20”, do kupienia > TUTAJ
Koszt 299 zł w rozmiarze 22”, do kupienia > TUTAJ
- Statyw? Poproszę!
Chyba nie ma wielu perkusistów, którzy pogardziliby statywami. A tu mamy potężnego producenta w postaci marki Tama. Prosty statyw pod talerz dobrze mieć w zanadrzu. Świetny stosunek jakości do ceny.
Koszt 289 zł, do kupienia > TUTAJ
- Statyw łamany? Jeszcze bardziej poproszę!
Statywy łamane to już droższy gatunek, ale jest dobra propozycja. PDP jest marką firmy DW i znana jest z dobrego żelastwa. Takim jest właśnie ten statyw.
Koszt 298 zł, do kupienia > TUTAJ
Ceny aktualne w chwili publikacji artykułu.
Zebrali: Staszek Piotrowski i Artur Baran