Adam Tkaczyk - okiełznujący brzmienia
Muzyk zaprezentował się w bardzo ciekawy sposób na najnowszej płycie Kombii, formacji Grzegorza Skawińskiego i Waldemara Tkaczyka.
Adam Tkaczyk wciąż się muzycznie rozwija, wyszedł z cienia samych bębnów i zajął się komponowaniem, brzmieniem, aranżacją. Kilka odważnych kroków poczynił na najnowszej płycie zespołu Kombii, gdzie gra przecież wspólnie z dwoma absolutnie genialnymi muzykami jakimi są gitarzysta i wokalista Grzegorz Skawiński oraz tata naszego gościa, basista Waldemar Tkaczyk.Płyta „5” ma w sobie wiele ciekawostek produkcyjno-realizatorskich i warto się jej przyjrzeć także z tego powodu.
Kombii „5”, co to jest?
Wydaliśmy w tym roku nową płytę Kombii o tytule „5”, ponieważ jest to faktycznie piąta płyta naszej grupy. Materiał na nowy album zaczęliśmy tworzyć już w 2017 roku, także po 4 latach nareszcie ujrzał światło dzienne. Płyta podzielona jest na dwie części, a za każdą z nich odpowiada inny producent. Pierwszą część zaczęliśmy robić z Sir Michem, producentem najbardziej znanym w środowisku hip-hopowym, najczęściej kojarzonym ze współpracy z Tede. O ile dobrze liczę, to zrobiliśmy z nim siedem utworów, może więcej, ale nie wszystkie też weszły na płytę. Druga część jest zrobiona we współpracy z Marcinem Limkiem i Piotrem Matysiakiem, wyszły nam z tego cztery utwory.