Graj sambę! Część 5

Perkusjonista
Bohdan Imiela
Dodano: 31.10.2018

Dwa miesiące temu poznaliśmy prawie wszystkie podstawowe instrumenty, wchodzące w skład typowej baterii z brazylijskiej szkoły samby. Zabrakło jedynie charakterystyki jednego bardzo małego bębenka nazywanego Tamborim.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.

Niech nie zmyli was rozmiar – to jeden z najgłośniejszych instrumentów używanych w sambie. Technika gry na nim należy do najtrudniejszych!

W tym numerze spróbujemy zmierzyć się z tamborimem, a także dowiemy się, jak funkcjonują poszczególne instrumenty w typowej karnawałowej sambie.

TAMBORIM

To niewielki, najczęściej aluminiowy bęben obręczowy o 6-calowej syntetycznej membranie. Stroimy go bardzo wysoko, uzyskując przenikliwy suchy dźwięk. Na tamborimie gramy specjalną rózgą, złożoną z kilku cieńszych nylonowych prętów. Klasyczna rózga składa się z siedmiu prętów, ale popularne są także takie o mniejszej ich ilości. Zdarzają się również pojedyncze.

CARRETEIRO

Podstawowa technika gry wykorzystuje niewielki rozmiar instrumentu oraz elastyczność pałki. Instrument chwytamy palcami lewej dłoni, pozostawiając mały palec na zewnątrz (fot. 1a).

Układ ten pozwala lepiej kontrolować technikę gry, jednak obciąża mały palec. Również w niektórych instrumentach odstępy pomiędzy śrubami nie pozwalają na zastosowanie tego chwytu. Dlatego wiele osób pozostawia wszystkie palce wewnątrz, co także jest poprawnym sposobem trzymania tego bębenka (fot. 1b). Palce nie dotykają membrany. Pałkę trzymamy w prawej ręce, pozostawiając kciuk na wierzchu.

W pozycji wyjściowej trzymamy tamborim podniesioną lewą ręką, prawa dłoń znajduje się jak najbliżej lewego łokcia. Ustawienie powinno pozwalać na uderzenie w membranę możliwie największą powierzchnią pałki (fot. 2a-b).

Rytm carreteiro składa się z czterech uderzeń. Pierwsze z nich to uderzenie najmocniej akcentowane. Uderzamy pałką w membranę i wracamy do pozycji wyjściowej (fot. 3a-b).

Kolejne uderzenie jest nieakcentowane. Równocześnie z uderzeniem pałki obracamy instrument lewą dłonią (fot. 4a). Po uderzeniu tamborim jest od nas odwrócony, a pałka skierowana na zewnątrz (fot. 4b).

W kolejnym kroku pałka powraca uderzając w tamborim, który należy „odkręcić” do pozycji wyjściowej. Ważne jest, aby pałka uderzała dużą powierzchnią, a nie tylko końcówką. To uderzenie także nie jest akcentowane (fot. 5a-b).

Ostatnie jest podobne do pierwszego, przy czym tu akcent jest odrobinę słabszy. Technika ta jest dość skomplikowana i jej opanowanie może zająć nawet kilka miesięcy. Warto zobaczyć, jak grają najlepsi – zajrzyjcie na YouTube na kanał Thality Santos, gdzie na wielu filmach wyjaśnia ona tę technikę krok po kroku.

Przejdźmy do kilku ćwiczeń, które pomogą nam opanować rytm carreteiro.

W pierwszym takcie widzimy zapis rytmu carreteiro. Dźwięk oznaczony x to uderzenie wydobywane powracającą pałką. Należy zawsze pamiętać, że akcenty nie są równe – pierwsza szesnastka w grupie jest najmocniejsza. Ćwiczenia 1-3 pozwolą nam doskonalić grę carreteiro. Ćwiczenie 4 to przejście pomiędzy rytmem szesnastkowym a podziałem triolowym, który jest bardzo często stosowany w partiach tamborima.

TELECO-TECO

Każdy, kto bierze do ręki tamborim, oprócz techniki carreteiro powinien być zaznajomiony z rytmem teleco-teco. Jest on prostszy technicznie (nie wymaga obrotu instrumentu), ale trochę bardziej wymagający rytmicznie. Poniżej trzy najpopularniejsze warianty tego rytmu.

Przed właściwym rytmem teleco-teco na ogół stosuje się prosty wstęp – jeden takt grany ósemkami. Jego formę opisałem w pierwszym artykule.

BATERIA

Poznaliśmy już podstawowe instrumenty. Teraz zobaczmy, jak funkcjonują razem. Przeciętna bateria pierwszoligowej szkoły samby w czasie karnawału liczy od 250 do 300 osób. Ich ustawienie jest bardzo istotne i szczegółowo określone.

Na froncie w liniach ustawione są sekcje cuica, tamborim i chocalho. Za nimi znajduje się tzw. kuchnia – czyli wszystkie duże instrumenty. Surdo de primeira i surdo de segunda, ustawione naprzemiennie, tworzą linie po bokach. Pomiędzy nimi wymieszani są wszyscy muzycy, grający na caixa, repique i surdo de terceira. W środku orkiestry znajduje się przejście, którym przemieszczają się dyrektorzy poszczególnych sekcji instrumentów. Na samym przodzie znajduje się Mestre de Bateria, który z pomocą dyrektorów dba o to, aby cały zespół grał we właściwym tempie oraz daje znaki do odgrywania konkretnych części aranżacji do samby.

Na początku karnawałowej parady bateria znajduje się w zaułku zwanym recuo. W pobliżu znajduje się także samochód z nagłośnieniem, na którym jadą wokaliści puxadores oraz muzycy, grający na cavaquinho oraz gitarze siedmiostrunowej. Bateria włącza się do przemarszu, gdy około 1/3 szkoły już paraduje. Po kilkuset metrach orkiestra wchodzi do kolejnego recuo, gdzie przepuszcza pozostałą część szkoły i dołącza do parady na końcu. Skoordynowanie całej orkiestry przy tym manewrze jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza, że rytm nie może się zatrzymać.

Bohdan Imiela
Autor prowadzi regularne zajęcia batucady oraz gry na pandeiro we wrocławskiej Szkole Samby SETE RIOS – sprawdź: www.szkolasamby.org i www.facebook.com/szkolasamby

Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.