Zestaw, na którym zagrało 11 gigantów polskiej perkusji

4 czerwca 2025 roku w Bydgoszczy w ramach festiwalu Drums Fusion na jednym zestawie perkusyjnym zagrało 11 polskich gigantów perkusji.
Bezprecedensowe wydarzenie jakim był koncert PoliRytmia to wielkie wyzwanie organizacyjne. Teoretycznie każdy z perkusistów ma szersze czy węższe umowy z różnymi markami perkusyjnymi, ale jak doskonale pokazały koncerty Bonzo Bash – na których wzorowana jest PoliRytmia – są sytuacje, kiedy artyści wskakują za „obce” bębny i nikt z tego powodu nie ma większych problemów.
Michał „Malina” Maliński i widoczne za floor tomami werble do wyboru.
Jedenaście perkusyjnych osobowości musiało dzielić jeden zestaw z każdorazowo kilkuminutową przerwą na dostosowanie. Zwróćmy uwagę jak różne rozstawienia mają ci perkusiści na co dzień. Gdzie Malina, a gdzie Ślimak? Gdzie Daray, a gdzie Maciek Gołyźniak?
Zestaw perkusyjny PoliRytmia
Bębny to Gretsch Catalina Maple w pięknym wykończeniu Walnut Glaze i rozmiarach 10”, 12”, 14”, 16”, 22”. Naciągi to Remo Emperor Coated i Powerstroke na basie.
Werble jakie były do dyspozycji to:
- Brooklyn Mike Johnston 14”x5,5” – skorzystał z niego m.in. Maciej Gołyźniak
- USA Custom 14”x5,5” – skorzystał z niego m.in. Michał Bryndal
- USA Bronze 14”x6,5” – najpopularniejszy, grali na nim m.in.: Daray, Ślimak, Paweł Dobrowolski czy Tomek Goehs.
Wszystkie talerze to Istanbul Agop z serii Xist, czyli z popularnego brązu B20. Hi-hat 14”, crash 17”, 2x18”, china 18”, ride 22”, splash 10”.
Hardware, który sprostał ciosom perkusistów to Gibraltar, z pojedynczą stopą. Dostawiana podwójna stopa to Eliminator marki Pearl.
Gdzie dostać?
- Największy HIT wśród bębniarzy! Werbel USA Bronze dostaniesz > TUTAJ
- Werbel Brooklyn Mike Johnston dostaniesz > TUTAJ
- Werbel USA Custom dostaniesz > TUTAJ
- Gretsch Catalina Maple Walnut Glaze w wersji z jednym floorem > TUTAJ
- Talerze Istanbul Agop Xist polecamy zamówić > TUTAJ
- Naciągi Remo polecamy zamówić > TUTAJ
- Hardware Pearl polecamy zamówić > TUTAJ
Zestaw w akcji?
To był test dekady! Zestaw obijany był od samego rana już podczas prób. Później w trakcie koncertu szybko zmieniano podstawowe parametry jak: werbel, odległości hi-hatu. Blachy dokręcone bardzo mocno, ani razu nie zjechały mimo piekielnej chłosty zaserwowanej już na początku przez Tomka Goehsa i Daraya. Bębny mimo potężnego pompowania w centralkę przez Oskara Podolskiego, Piotrka Pniaka, Beatę czy Ślimaka, nie przesunęły się nawet o centymetr. Wszystkie tomy zawieszone raz, trzymały się do samego końca bez żadnego obsuwania. Do tego brzmienie. Uniwersalne, ciepłe, miękkie, z wyraźnym atakiem. Pamiętajmy, że tomy były traktowane przez 11 różnych charakterów i to pan realizator musiał wykazać się elastycznością ustawień, bo akustycznie wszystko zgadzało się wyśmienicie.
Talerze serii Xist od Istanbul Agop przeszły dzielnie – nie ukrywajmy – przez istne piekło. Na sam koniec, sprawdzając wszystkie krawędzie blach nie dało się wyczuć nawet najmniejszej fałdki! Do tego ich pełne, soczyste, ciepłe brzmienie, które świetnie zagrało w ostrym rocku, klimatach reggae, zadymionym bluesie i radosnym popie.
Dziękujemy!
- Gretsch Drums
- Istanbul Agop
- Remo
Zdjęcia: Dariusz Gackowski/MCK Bydgoszcz