Anika Nilles
Jest przykładem dużej pracowitości i konsekwencji, którą postrzega jako jeden z kluczowych elementów w rozwoju muzycznym. Każdy z elementów swojej aktywności rozwija lub co najmniej pilnuje. Co jej w tym pomaga? Kto jej w tym pomaga?
Przez lata sumiennie budowała swoja markę poprzez poszerzanie swojego zakresu perkusyjnej wypowiedzi, zarówno w kwestii technicznej jak i aranżacji i czucia gry. Anika stara się mieć wszystko wyważone i próbuje jasno rozdzielić sytuacje związane z typową pracą w roli perkusistki, a działaniem spełniającym ją w sferze artystycznej. Z jednej strony przyjeżdża do Polski prowadzić bardzo wartościowe zajęcia w ramach Open Minded Drum Camp, z drugiej myśli o wyjściu ze swoją twórczością poza świat bębnów. Jedno nie wyklucza drugiego, ale też o tych obu światach trzeba pamiętać. Widać to chociaż na jej stronie, gdzie wita nas napis: perkusistka - kompozytorka – nauczycielka.
Mimo że wiele osób łączy jej aktywność z rozwojem mediów społecznościowych i możliwościami przez nie wykreowanymi, podejście Aniki do tego tematu może nieco zaskakiwać. Jednak po krótkim zastanowieniu i przyjrzeniu się faktom, nie pozostaje nic innego, jak tylko przyznać artystce rację. Nie popada ze skrajności w skrajność i nie stawia spraw na ostrzu noża. Korzysta z narzędzi i sytuacji adekwatnych do potrzeb. Szczególnie w tych czasach widać jak merytorycznie artystka podchodzi do swojej twórczości, odcinając się bezwzględnie od wszelkiej internetowej błazenady, która nas zalewa, lub też bazowania wyłącznie na fakcie bycia kobietą, co niestety wiele dziewczyn próbuje robić.