Piotr Pniak - KreAktywnie - Metrum 4/4
KreAktywnie
Dodano: 14.03.2016
KreAktywnie to nowa seria edukacyjna Piotra Pniaka, której celem jest zachęcenie adeptów perkusji do twórczego eksperymentowania z rytmem.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Witam serdecznie! Nową serią lekcji chciałbym zaprosić wszystkich perkusistów, grających na zestawie perkusyjnym, do zapoznania się z moimi nowymi ćwiczeniami. Mają być one zachętą do eksperymentowania z rytmem w sposób twórczy, a finalnie spowodować, że znacznie poszerzy się zasób wiedzy i umiejętności osób stosujących bardzo proste zestawienia faktur rytmicznych.
W pierwszym odcinku proponuję zapoznać się z szesnastkowym rytmem, utrzymanym w metrum 4/4. Ten przykład (oznaczony jako pierwszy) stanowi podstawę do dalszych działań i obejmuje takie instrumenty, jak bęben basowy, werbel i hi-hat.
Wolne tempo pozwoli wam wykonać ten fragment bez pośpiechu i zbędnego napięcia mięśni. Dzięki temu rosną szanse na uzyskanie ładnego, pełnego i przyjemnego dla ucha brzmienia, o czym wielu początkujących perkusistów bardzo często zapomina, skupiając się bardziej na poprawności wykonania rytmu i rytmicznej precyzji.
Od tego momentu ostinatowy rytm, grany prawą ręką na hi-hacie, znajdzie inne, bardziej melodyczne zastosowanie. Proponuję, by prawa ręka wykonywała różnej długości grupy dźwięków na wielu różnych instrumentach, tworząc melodię, towarzyszącą finalnie rytmowi granemu na bębnie basowym i werblu. Grupy dźwięków mogą być realizowane np. na tom-tomach, talerzach typu: splash, bell, mini china lub innych instrumentach akustycznych, elektronicznych lub ich dowolnym zestawieniu. Doskonale mogą sprawdzić się multipady, oferujące bogate biblioteki brzmień lub stosowane jak sampler, do którego można zaimportować własne i oryginalne brzmienia. Podczas prezentacji moich ćwiczeń używam floor tomu, hi-hatu Zildjian Breakbeat Remix w wersji single oraz trzech roto-tomów.
Przykład drugi składa się z dwóch dźwięków. Pierwszy z nich gram na roto-tomie, a drugi na dodatkowym hi-hacie. Zachowując rytm szesnastkowy przeniesiony z przykładu pierwszego wykonuję to ćwiczenie kilkukrotnie.
Trzeci przykład stanowi połączenie przykładu drugiego z rytmem podstawowym dla tego odcinka.
Przykład czwarty to grupa złożona z trzech dźwięków. Pałką trzymaną w prawej ręce uderzam kolejno we floor-tom, hi-hat i roto-tom.
Przykład piąty to znów zestawienie nowej propozycji faktury rytmiczno-melodycznej z rytmem podstawowym. Trudność może sprawić wykonanie frazy dłuższej niż jednotaktowa przy zachowaniu płynności rytmicznej.
W przykładzie szóstym z premedytacją pomijam grupę czterodźwiękową i wykonuję serię pięciu dźwięków, co być może sprawi większą trudność, ale też będzie bardziej rozwojowe. Wykorzystuję tu: floor-tom, hi-hat i trzy roto-tomy. Następnie łączę tę grupę dźwięków z rytmem zachowującym metrum 4/4, co następuje w przykładzie siódmym.
Ósmy przykład zawiera sześć dźwięków i wykonuję go na następujących instrumentach: floor-tom, hi-hat i 2 roto-tomy. Można pokusić się o podzielenie wzoru na dwie grupy złożone z trzech dźwięków i uzyskać formę rytmiczną imitującą walczyka.
Ostatni w tym odcinku, przykład dziewiąty, stanowi równoczesne wykonanie przykładu ósmego i pierwszego.
W powyższych ćwiczeniach warto zwrócić uwagę na przeplatanie się rytmów i melodii jako nowej wartości muzycznej. Ciekawe dla słuchacza może być mijanie lub współbrzmienie instrumentów strojonych nisko i brzmiących soczyście jak bęben basowy i floor-tom.
Warto pobawić się rytmem i łączyć dowolne koncepcje i rytmy, by uzyskać nowe efekty. Te będą z pewnością ważne, bo rozwojowe, a być może staną się częścią ważnej dla was kompozycji, nadając jej oryginalności. Mogą też stać się pretekstem do powstania nowych utworów muzycznych lub chociażby ich fragmentów. Możliwości nie kończą się. Niech zaczną pracować na waszą korzyść!
Piotr Pniak
Materiał instruktażowy dostępny w naszym pakiecie multimedialnym media.avt.pl
Lekcja ukazała się w numerze grudzień 2015
W pierwszym odcinku proponuję zapoznać się z szesnastkowym rytmem, utrzymanym w metrum 4/4. Ten przykład (oznaczony jako pierwszy) stanowi podstawę do dalszych działań i obejmuje takie instrumenty, jak bęben basowy, werbel i hi-hat.
Wolne tempo pozwoli wam wykonać ten fragment bez pośpiechu i zbędnego napięcia mięśni. Dzięki temu rosną szanse na uzyskanie ładnego, pełnego i przyjemnego dla ucha brzmienia, o czym wielu początkujących perkusistów bardzo często zapomina, skupiając się bardziej na poprawności wykonania rytmu i rytmicznej precyzji.
Od tego momentu ostinatowy rytm, grany prawą ręką na hi-hacie, znajdzie inne, bardziej melodyczne zastosowanie. Proponuję, by prawa ręka wykonywała różnej długości grupy dźwięków na wielu różnych instrumentach, tworząc melodię, towarzyszącą finalnie rytmowi granemu na bębnie basowym i werblu. Grupy dźwięków mogą być realizowane np. na tom-tomach, talerzach typu: splash, bell, mini china lub innych instrumentach akustycznych, elektronicznych lub ich dowolnym zestawieniu. Doskonale mogą sprawdzić się multipady, oferujące bogate biblioteki brzmień lub stosowane jak sampler, do którego można zaimportować własne i oryginalne brzmienia. Podczas prezentacji moich ćwiczeń używam floor tomu, hi-hatu Zildjian Breakbeat Remix w wersji single oraz trzech roto-tomów.
Przykład drugi składa się z dwóch dźwięków. Pierwszy z nich gram na roto-tomie, a drugi na dodatkowym hi-hacie. Zachowując rytm szesnastkowy przeniesiony z przykładu pierwszego wykonuję to ćwiczenie kilkukrotnie.
Trzeci przykład stanowi połączenie przykładu drugiego z rytmem podstawowym dla tego odcinka.
Przykład czwarty to grupa złożona z trzech dźwięków. Pałką trzymaną w prawej ręce uderzam kolejno we floor-tom, hi-hat i roto-tom.
Przykład piąty to znów zestawienie nowej propozycji faktury rytmiczno-melodycznej z rytmem podstawowym. Trudność może sprawić wykonanie frazy dłuższej niż jednotaktowa przy zachowaniu płynności rytmicznej.
W przykładzie szóstym z premedytacją pomijam grupę czterodźwiękową i wykonuję serię pięciu dźwięków, co być może sprawi większą trudność, ale też będzie bardziej rozwojowe. Wykorzystuję tu: floor-tom, hi-hat i trzy roto-tomy. Następnie łączę tę grupę dźwięków z rytmem zachowującym metrum 4/4, co następuje w przykładzie siódmym.
Ósmy przykład zawiera sześć dźwięków i wykonuję go na następujących instrumentach: floor-tom, hi-hat i 2 roto-tomy. Można pokusić się o podzielenie wzoru na dwie grupy złożone z trzech dźwięków i uzyskać formę rytmiczną imitującą walczyka.
Ostatni w tym odcinku, przykład dziewiąty, stanowi równoczesne wykonanie przykładu ósmego i pierwszego.
W powyższych ćwiczeniach warto zwrócić uwagę na przeplatanie się rytmów i melodii jako nowej wartości muzycznej. Ciekawe dla słuchacza może być mijanie lub współbrzmienie instrumentów strojonych nisko i brzmiących soczyście jak bęben basowy i floor-tom.
Warto pobawić się rytmem i łączyć dowolne koncepcje i rytmy, by uzyskać nowe efekty. Te będą z pewnością ważne, bo rozwojowe, a być może staną się częścią ważnej dla was kompozycji, nadając jej oryginalności. Mogą też stać się pretekstem do powstania nowych utworów muzycznych lub chociażby ich fragmentów. Możliwości nie kończą się. Niech zaczną pracować na waszą korzyść!
Piotr Pniak
Materiał instruktażowy dostępny w naszym pakiecie multimedialnym media.avt.pl
Lekcja ukazała się w numerze grudzień 2015
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…