Piotr Pniak - KreAktywnie - Metrum 7/8
KreAktywnie
Dodano: 11.04.2016
KreAktywnie to nowa seria edukacyjna Piotra Pniaka, której celem jest zachęcenie adeptów perkusji do twórczego eksperymentowania z rytmem.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
W dzisiejszym odcinku proponuję poeksperymentować, podnosząc nieco poprzeczkę. Prosty podział rytmiczny utrzymany w metrum 7/8 pomoże nam lepiej zrozumieć problemy synchronizacji i precyzji. Warto jednak pamiętać o brzmieniu i pulsie.
Przykład pierwszy to właśnie nasza podstawa. Rytm ósemkowo-szesnastkowy realizowany na bębnie basowym, werblu i hi-hacie. Proponuję uzyskać wyrównany poziom głośności i powtarzalność brzmieniową.
Drugie ćwiczenie jest dobrym wprowadzeniem w świat nowych podziałów. Składa się ono zaledwie z dwóch dźwięków, granych prawą ręką na roto-tomie i hi-hacie Remix Jingle.
Przykład trzeci stanowi połączenie rytmu podstawowego, czyli utrzymanego w metrum 7/8 z krótką, bo zaledwie dwudźwiękową frazą.
Kolejna fraza składa się z sześciu dźwięków. Dla ułatwienia można potraktować ją jako zestawienie dwóch grup, zawierających po trzy dźwięki. Ćwiczenie to wykonuję na floor-tomie, hi-hacie Remix i roto-tomach. Warto tu zadbać o płynność oraz puls zbliżony do… walca. Im bardziej kołysze ten rytm, tym bardziej zaskakuje jego zestawienie z metrum 7/8, które zaprezentuję w ćwiczeniu 5.
Jest kombinacją metrum 6/16 i 7/8. Za istotne dla prawidłowego wykonania uważam tu luźne prowadzenie prawej ręki po instrumentach perkusyjnych. Warto zacząć od tempa bardzo wolnego, pamiętając o jakości brzmienia.
Grupa pięciu dźwięków, wykonana na tych samych instrumentach, których użyłem w poprzednich ćwiczeniach.
Zestawiamy ponownie nową fakturę z rytmem podstawowym (7/8). Mogłoby się zdawać, że mniejsza ilość dźwięków spowoduje większą łatwość wykonania. Czy tak będzie? Warto sprawdzić.
Powyższe ćwiczenia wymagają czasu i cierpliwości. Spokój pozytywnie wpłynie na nasze brzmienie i stabilność pulsu. Warto poświęcić czas na znalezienie odpowiednio wolnego tempa i kontrolować jakość synchronu, czyli współbrzmienia.
Przemieszczanie się prawej ręki może powodować, że lewa ręka (mniej kontrolowana wzrokiem), grająca na werblu, straci powtarzalność brzmieniową. Proponuję uważnie słuchać, czy pałka uderza dokładnie w to samo miejsce za każdym razem. Długotrwałe i wielokrotne wykonanie rytmów, łączących faktury rytmiczne, powinno odbywać się przy odpowiednim poziomie koncentracji i rozluźnionych mięśniach kończyn.
Życzę udanej zabawy z nowymi ćwiczeniami/wyzwaniami i ponownie gorąco zachęcam do tego, by samemu tworzyć własne rytmy, budując oryginalnie brzmiący świat dźwięków. Efekty indywidualnej pracy twórczej warto następnie zaszczepić w zespole i tam sprawdzić ich wartość muzyczną. Powodzenia!
Piotr Pniak
Materiał instruktażowy dostępny w naszym pakiecie multimedialnym media.avt.pl
Lekcja ukazała się w numerze styczeń 2016
Przykład pierwszy to właśnie nasza podstawa. Rytm ósemkowo-szesnastkowy realizowany na bębnie basowym, werblu i hi-hacie. Proponuję uzyskać wyrównany poziom głośności i powtarzalność brzmieniową.
Drugie ćwiczenie jest dobrym wprowadzeniem w świat nowych podziałów. Składa się ono zaledwie z dwóch dźwięków, granych prawą ręką na roto-tomie i hi-hacie Remix Jingle.
Przykład trzeci stanowi połączenie rytmu podstawowego, czyli utrzymanego w metrum 7/8 z krótką, bo zaledwie dwudźwiękową frazą.
Kolejna fraza składa się z sześciu dźwięków. Dla ułatwienia można potraktować ją jako zestawienie dwóch grup, zawierających po trzy dźwięki. Ćwiczenie to wykonuję na floor-tomie, hi-hacie Remix i roto-tomach. Warto tu zadbać o płynność oraz puls zbliżony do… walca. Im bardziej kołysze ten rytm, tym bardziej zaskakuje jego zestawienie z metrum 7/8, które zaprezentuję w ćwiczeniu 5.
Jest kombinacją metrum 6/16 i 7/8. Za istotne dla prawidłowego wykonania uważam tu luźne prowadzenie prawej ręki po instrumentach perkusyjnych. Warto zacząć od tempa bardzo wolnego, pamiętając o jakości brzmienia.
Grupa pięciu dźwięków, wykonana na tych samych instrumentach, których użyłem w poprzednich ćwiczeniach.
Zestawiamy ponownie nową fakturę z rytmem podstawowym (7/8). Mogłoby się zdawać, że mniejsza ilość dźwięków spowoduje większą łatwość wykonania. Czy tak będzie? Warto sprawdzić.
Myśl końcowa
Powyższe ćwiczenia wymagają czasu i cierpliwości. Spokój pozytywnie wpłynie na nasze brzmienie i stabilność pulsu. Warto poświęcić czas na znalezienie odpowiednio wolnego tempa i kontrolować jakość synchronu, czyli współbrzmienia.
Uwaga!
Przemieszczanie się prawej ręki może powodować, że lewa ręka (mniej kontrolowana wzrokiem), grająca na werblu, straci powtarzalność brzmieniową. Proponuję uważnie słuchać, czy pałka uderza dokładnie w to samo miejsce za każdym razem. Długotrwałe i wielokrotne wykonanie rytmów, łączących faktury rytmiczne, powinno odbywać się przy odpowiednim poziomie koncentracji i rozluźnionych mięśniach kończyn.
Życzę udanej zabawy z nowymi ćwiczeniami/wyzwaniami i ponownie gorąco zachęcam do tego, by samemu tworzyć własne rytmy, budując oryginalnie brzmiący świat dźwięków. Efekty indywidualnej pracy twórczej warto następnie zaszczepić w zespole i tam sprawdzić ich wartość muzyczną. Powodzenia!
Piotr Pniak
Materiał instruktażowy dostępny w naszym pakiecie multimedialnym media.avt.pl
Lekcja ukazała się w numerze styczeń 2016
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…