Paiste, które wytrzymują ciosy Eloya

Dodano: 16.04.2025
Autor: Artur Baran

Slipknot ma szczęście do perkusistów Paiste. Z tej marki korzystał przez lata niezapomniany Joey Jordison, a obecnie silnoręki Eloy Casagrande.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.

Ale czy na pewno szczęście? Eloy słynie z koszmarnie mocnego ciosu. Czasami widać na jego domowych filmach, jak talerze potrafią się wyginać w momencie uderzenia. Tylko że Paiste to firma, która była swoistym „talerzowym ojcem chrzestnym” rocka i metalu. Potężne nazwiska, od Johna Bonhama po Dave’a Lombardo, katowały skutecznie te blaszki. Paiste zawsze dawało radę.

Eloy Casagrande odwiedził siedzibę i główną fabrykę talerzy w szwajcarskim Nottwil. Jego poprzednik – Jay Weinberg był perkusistą Zildjian, ale współtwórca Slipknot, jedna z ikonicznych postaci świata bębnów, czyli nieodżałowany Joey Jordison także był dumnym użytkownikiem Paiste i to nierzadko w specjalnych, okolicznościowych wersjach.

Paiste Eloya Casagrande

Na filmie poniżej, Eloy przedstawia kolejne talerze i uzasadnia ich dobór, tłumacząc ich przeznaczenie muzyczne w kontekście gry w Slipknot.

A jak wygląda cenowo ten zestaw talerzy? O tym dokładniej pod filmem.



 

Mamy najwyższe formuły, więc nie jest tanio. Za wszystko musielibyśmy zapłacić ok. 15-16 tysięcy złotych. Ale czy Eloy nie jest najlepszą rekomendacją trwałości tych blach?

Opracował: Artur Baran

Quiz – Co wiesz o Gretsch?
1 / 16
Gretsch, firma amerykańska, ale jej korzenie to emigracja…
Dalej !
Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.