Matt Sorum o frontmanie Slipknot
Dodano: 16.12.2011
Matt Sorum opowiada o krótkiej współpracy Velvet Revolver z frontmanem Slipknot i Stone Sour Corey'em Taylorem.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
"Zrobiliśmy razem parę nagrań, ale Slash nie czuł tego. Dla mnie wyszło świetnie, ale prawdopodobnie efekt różnił się do jego oczekiwań. Nie wiem, po prostu tego nie poczuł. Mam jakieś dziewięć demówek z całkiem niezłym brzmieniem. Jest tam sporo luzu i nawet nieco bałaganu, trochę jak na "Appetite For Destruction", niedoskonałe, ale świeże i odrobinę brudne. Żadnych perfekcyjnych gitar i podobnego gówna. Rejestrowaliśmy po prostu nasze jammy ze śpiewającym Coreyem. Brzmienie bębnów nie jest doskonałe, ale wszystko zadziałało."
Velvet Revolver wciąż nie znalazł nowego wokalisty, od kiedy trzy lata temu opuścił go Scott Weiland, ale wszystko wskazuje na to, że Sorum chętnie współpracowałby właśnie z Taylorem.
"Myślę, że Corey pisze dobre teksty. To bystry chłopak, który przelewa na papier swoje doświadczenia. Miał w życiu kilka nieciekawych momentów i właśnie o nich opowiada. Dlatego lubię jego liryki, jego przekaz trafia do mnie."
Velvet Revolver wciąż nie znalazł nowego wokalisty, od kiedy trzy lata temu opuścił go Scott Weiland, ale wszystko wskazuje na to, że Sorum chętnie współpracowałby właśnie z Taylorem.
"Myślę, że Corey pisze dobre teksty. To bystry chłopak, który przelewa na papier swoje doświadczenia. Miał w życiu kilka nieciekawych momentów i właśnie o nich opowiada. Dlatego lubię jego liryki, jego przekaz trafia do mnie."
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek… 
