Levon Helm nie żyje
Dodano: 20.04.2012
Levon Helm, perkusista i wokalista najbardziej znany z występów w The Band, zmarł w czwartek 19 kwietnia w Nowym Jorku.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Levon Helm urodził się 26 maja 1940 roku w Marvell w amerykańskim stanie Arkansas. Był związany z muzyką od najmłodszych lat, grał na gitarze i perkusji, choć wówczas była to głównie muzyka country. Jednak w wieku dorastania zafascynował się rock'n'rollem i po ukończeniu szkoły średniej został perkusistą grupy The Hawks dowodzonej przez Ronniego Hawkinsa.
Po kilku latach Helm i jego koledzy z zespołu rozstali się z liderem, ale kontynuowali działalność muzyczną i w końcu przyjęli nazwę The Band. W połowie lat 60-tych ubiegłego wieku muzycy otrzymali propozycję od Boba Dylana i na kilka lat zostali grupą, która towarzyszyła mu nie tylko na koncertach, ale i w nagraniach studyjnych. Sam perkusista był jednak zawiedziony publicznym przyjęciem ich występów z Dylanem i na dwa lata odszedł od zespołu.
Jednak w 1967 roku Helm powrócił do The Band i nagrywał oraz występował z zespołem przez kolejnych dziewięć lat. W 1976 roku muzycy postanowili zakończyć wspólną działalność a ich pożegnalny koncert, z udziałem choćby Boba Dylana, Erica Claptona, Joni Mitchell czy Ringo Starra został zarejestrowany przez Martina Scorsese a upamiętniający go film nosi tytuł "The Last Waltz".
Po rozwiązaniu The Band perkusista kontynuował działalność, między innymi pod własnym szyldem - Levon Helm and The RCO All-Stars. W latach osiemdziesiątych wziął udział w krótkiej reaktywacji The Band, a w 1989 roku grał w trasie z Ringo Starr & His All-Starr Band.
W końcu lat 90-tych ubiegłego wieku u Helma zdiagnozowano raka krtani, ale początkowo rozwój choroby udało się powstrzymać i muzyk powrócił do aktywności na scenie i w studiu. W ostatnich latach zaowocowało to między innymi wydaniem dwóch solowych płyt ("Dirty Farmer" w 2007 roku i "Electric Dirt" w 2009 roku).
Ostatecznie jednak choroba okazała się silniejsza. 17 kwietnia 2012 roku jego żona Sandy i córka Amy opublikowały na stronie internetowej Helma oświadczenie, w którym poprosiły o modlitwy w intencji muzyka, bo jego nieudana walka z nowotworem zbliżała się do końca. Dwa dni później perkusista zmarł w wieku 71 lat w nowojorskim szpitalu Memorial Sloan-Kettering Cancer Center.
Po kilku latach Helm i jego koledzy z zespołu rozstali się z liderem, ale kontynuowali działalność muzyczną i w końcu przyjęli nazwę The Band. W połowie lat 60-tych ubiegłego wieku muzycy otrzymali propozycję od Boba Dylana i na kilka lat zostali grupą, która towarzyszyła mu nie tylko na koncertach, ale i w nagraniach studyjnych. Sam perkusista był jednak zawiedziony publicznym przyjęciem ich występów z Dylanem i na dwa lata odszedł od zespołu.
Jednak w 1967 roku Helm powrócił do The Band i nagrywał oraz występował z zespołem przez kolejnych dziewięć lat. W 1976 roku muzycy postanowili zakończyć wspólną działalność a ich pożegnalny koncert, z udziałem choćby Boba Dylana, Erica Claptona, Joni Mitchell czy Ringo Starra został zarejestrowany przez Martina Scorsese a upamiętniający go film nosi tytuł "The Last Waltz".
Po rozwiązaniu The Band perkusista kontynuował działalność, między innymi pod własnym szyldem - Levon Helm and The RCO All-Stars. W latach osiemdziesiątych wziął udział w krótkiej reaktywacji The Band, a w 1989 roku grał w trasie z Ringo Starr & His All-Starr Band.
W końcu lat 90-tych ubiegłego wieku u Helma zdiagnozowano raka krtani, ale początkowo rozwój choroby udało się powstrzymać i muzyk powrócił do aktywności na scenie i w studiu. W ostatnich latach zaowocowało to między innymi wydaniem dwóch solowych płyt ("Dirty Farmer" w 2007 roku i "Electric Dirt" w 2009 roku).
Ostatecznie jednak choroba okazała się silniejsza. 17 kwietnia 2012 roku jego żona Sandy i córka Amy opublikowały na stronie internetowej Helma oświadczenie, w którym poprosiły o modlitwy w intencji muzyka, bo jego nieudana walka z nowotworem zbliżała się do końca. Dwa dni później perkusista zmarł w wieku 71 lat w nowojorskim szpitalu Memorial Sloan-Kettering Cancer Center.
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek… 
