Paiste 602 Modern Essentials
Dodano: 18.01.2013
Firma Paiste zapowiedziała serię nowych talerzy Formula 602 Modern Essentials ponownie przygotowaną we współpracy z Vinnie Colaiutą.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Przypomnijmy, że w lipcu 2012 szwajcarski producent poinformował o nowych talerzach z wznowionej linii Formula 602, nad którymi pracował razem z Vinnie Colaiutą, który chwilę wcześniej dołączył do grona endorserów marki.
Zapowiedziane blachy Formula 602 Modern Essentials, ponownie opracowane pod okiem Colaiuty, mają zaprezentować zupełnie nowy wymiar dźwięku kojarzonego z serią 602.
Zamiarem legendarnego perkusisty było stworzenie brakującego ogniwa między talerzami o bardzo ciemnym i jasnymi brzmieniu. "Chciałem wziąć nieco ciepłego, bogatego i ciemnego brzmienia typowego dla serii Signature Traditionals i połączyć te cechy z przejrzystym soundem 602. Potem okazało się, że Paiste Sound Development nosił się z podobnym zamiarem. Ich pomysł i moja wizja stały się całkowicie zbieżne" - opisuje genezę Modern Essentials Colaiuta. "Krok po kroku firma doskonale dawała radę wcielać w życie koncepcje, nad którymi razem dyskutowaliśmy. Nie próbowali mnie przekonywać do czegokolwiek, ja również tego nie robiłem. Gdy udawało im się osiągnąć efekt, o który mi chodziło, po prostu im o tym mówiłem. Zresztą czasem nie musiałem tego robić, czytali to z mojej twarzy."
Formula 602 Modern Essentials nie są jednak blachami stworzonymi specjalnie dla potrzeb Vinnie Colaiuty. Zgodnie z ideą Paiste, mają to być talerze, które dobrze sprawdzą się w wielu gatunkach muzycznych. "Chodziło mi o talerze, których szuka większość znających się na rzeczy bębniarzy" - wyjaśnia Vinnie. "To blachy na wiele sezonów, które spełniają pokładane w nich oczekiwania. Co więcej, nie są wyspecjalizowane, a więc to wy będziecie je kontrolować, a nie odwrotnie."
Paiste zapewnia, że modele 602 Modern Essentials cechują się ogromnym zakresem dynamiki oraz bogatym, ciepłym i głębokim brzmieniem, z pewnością także mocniejszym - w porównaniu z egzemplarzami klasycznej linii 602. "Jednym z podstawowych tematów będących przedmiotem moich rozmów z Sound Development było pytanie - jak głośne powinny być te talerze?" - mówi Vinnie. "Chcieliśmy by były nieco głośniejsze, ale niezbyt dużo. Kiedy blachy są zbyt głośne mogą zdominować brzmienie całego zestawu."
Właściwości akustyczne nowej serii podkreślać ma elegancki i dyskretny sitodruk. "Wygląda świetnie" - zachwyca się Colaiuta. "Uwielbiam go, ponieważ jest niedoceniany. Klasa!"
Wśród talerzy z linii 602 Modern Essentials znalazły się:
14" i 15" Hi-Hat. "Myślę, że znalazło się tu trochę czekolady" - opisuje hi-haty Vinnie. "Szwajcarskiej czekolady, która nadaje im nieco funky'owe brzmienie". Paiste zwraca uwagę na dużą intensywność oraz gładkość brzmienia uwypukloną podczas ataku. Finezyjne podejście do blaszek wynagrodzi bębniarza delikatnością, mocniejsze potraktowanie przełoży się na większe bogactwo dźwięku.
20" i 22" Ride. Witalność, ciepła i głęboka barwa. "Podczas naszego ostatniego spotkania zmierzyłem się z ride'ami" - mówi Colaiuta. "To co usłyszałem było lepsze niż sobie wyobrażałem. Te talerze przekraczają moje oczekiwania".
16", 18" i 20" Crash. "Czasem małe crashe brzmią jak przerośnięte splashe, ale tu nie ma tego problemu. Te talerze są miłe i bardzo transparentne."
18" i 22" China. Dzięki ziemistemu, ciemnemu brzmieniu, doskonałe sprawdzą się do ozdobników.
8" i 10" Splash. Zwiewne o srebrzystym soundzie. "Idealne do subtelnego akcentowania."
Zapowiedziane blachy Formula 602 Modern Essentials, ponownie opracowane pod okiem Colaiuty, mają zaprezentować zupełnie nowy wymiar dźwięku kojarzonego z serią 602.
Zamiarem legendarnego perkusisty było stworzenie brakującego ogniwa między talerzami o bardzo ciemnym i jasnymi brzmieniu. "Chciałem wziąć nieco ciepłego, bogatego i ciemnego brzmienia typowego dla serii Signature Traditionals i połączyć te cechy z przejrzystym soundem 602. Potem okazało się, że Paiste Sound Development nosił się z podobnym zamiarem. Ich pomysł i moja wizja stały się całkowicie zbieżne" - opisuje genezę Modern Essentials Colaiuta. "Krok po kroku firma doskonale dawała radę wcielać w życie koncepcje, nad którymi razem dyskutowaliśmy. Nie próbowali mnie przekonywać do czegokolwiek, ja również tego nie robiłem. Gdy udawało im się osiągnąć efekt, o który mi chodziło, po prostu im o tym mówiłem. Zresztą czasem nie musiałem tego robić, czytali to z mojej twarzy."
Formula 602 Modern Essentials nie są jednak blachami stworzonymi specjalnie dla potrzeb Vinnie Colaiuty. Zgodnie z ideą Paiste, mają to być talerze, które dobrze sprawdzą się w wielu gatunkach muzycznych. "Chodziło mi o talerze, których szuka większość znających się na rzeczy bębniarzy" - wyjaśnia Vinnie. "To blachy na wiele sezonów, które spełniają pokładane w nich oczekiwania. Co więcej, nie są wyspecjalizowane, a więc to wy będziecie je kontrolować, a nie odwrotnie."
Paiste zapewnia, że modele 602 Modern Essentials cechują się ogromnym zakresem dynamiki oraz bogatym, ciepłym i głębokim brzmieniem, z pewnością także mocniejszym - w porównaniu z egzemplarzami klasycznej linii 602. "Jednym z podstawowych tematów będących przedmiotem moich rozmów z Sound Development było pytanie - jak głośne powinny być te talerze?" - mówi Vinnie. "Chcieliśmy by były nieco głośniejsze, ale niezbyt dużo. Kiedy blachy są zbyt głośne mogą zdominować brzmienie całego zestawu."
Właściwości akustyczne nowej serii podkreślać ma elegancki i dyskretny sitodruk. "Wygląda świetnie" - zachwyca się Colaiuta. "Uwielbiam go, ponieważ jest niedoceniany. Klasa!"
Wśród talerzy z linii 602 Modern Essentials znalazły się:
14" i 15" Hi-Hat. "Myślę, że znalazło się tu trochę czekolady" - opisuje hi-haty Vinnie. "Szwajcarskiej czekolady, która nadaje im nieco funky'owe brzmienie". Paiste zwraca uwagę na dużą intensywność oraz gładkość brzmienia uwypukloną podczas ataku. Finezyjne podejście do blaszek wynagrodzi bębniarza delikatnością, mocniejsze potraktowanie przełoży się na większe bogactwo dźwięku.
20" i 22" Ride. Witalność, ciepła i głęboka barwa. "Podczas naszego ostatniego spotkania zmierzyłem się z ride'ami" - mówi Colaiuta. "To co usłyszałem było lepsze niż sobie wyobrażałem. Te talerze przekraczają moje oczekiwania".
16", 18" i 20" Crash. "Czasem małe crashe brzmią jak przerośnięte splashe, ale tu nie ma tego problemu. Te talerze są miłe i bardzo transparentne."
18" i 22" China. Dzięki ziemistemu, ciemnemu brzmieniu, doskonałe sprawdzą się do ozdobników.
8" i 10" Splash. Zwiewne o srebrzystym soundzie. "Idealne do subtelnego akcentowania."
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…