Dave Lombardo gościem Sepultury

Materiał na nowy krążek, którego premiera zapowiedziana jest na październik, nakładem Nuclear Blast, Brazylijczycy rejestrują w Venice w Kalifornii pod okiem producentów Rossa Robinsona (który odpowiadał za brzmienie "Roots") i Steve'a Evettsa.

To właśnie Robinson zaprosił Lombardo do udziału w nowej płycie Sepultury, co zresztą nastąpiło w dość niecodziennych okolicznościach. Jak wynika z relacji gitarzysty formacji, Andreasa Kissera, Robinson spotkał ex-perkusistę Slayera... na plaży, kiedy Dave, mieszkający w pobliżu studia nagraniowego, wyskoczył na spacer z dziećmi i psem. Robinson spytał Lombardo o możliwość jamu na nowej płycie swoich podopiecznych, a perkusista bez wahania odpowiedział 'tak'.

"Jesteśmy cholernie podekscytowani, wprost trudno nam uwierzyć, że jeden z naszych największych idoli, zgodził się być częścią nowego albumu Sepultury" - napisał Kisser. - "Dave jest jednym z najsympatyczniejszych ludzi w muzycznym biznesie więc ten pomysł momentalnie przypadł mu do gustu. Ross i Mike przygotowali dwa zestawy perkusyjne ustawione naprzeciw siebie, bez talerzy, same bębny. Kiedy ustawiono już mikrofony i Eloy (Casagrande - aktualny perkusista zespołu) i Dave zaczęli grać, to był magiczny moment. Partia, którą razem zarejestrowali zostanie wykorzystana jako środkowa część jednego z kawałków, to będzie naprawdę szalone."