Na Kowadle - gitara: Filip Hałucha
Witamy w kolejnej odsłonie naszych warsztatów, bo z pewnością nie są to typowe lekcje, gdzie pokazujemy jedną, jedyną drogę. O nie! Tu się kuje stal!
Na kowadło kładziemy sposób pracy na linii gitara - bębny. Bierzemy się za aranżowanie partii czyli wykorzystanie technicznych umiejętności w taki sposób, aby to, co zagramy, nie było tylko odtworzeniem ćwiczeń i bezduszną klepaniną, ale integralną częścią kawałka. Czymś, czego chce się słuchać. Po prostu muzyką.
Gitarzysta: Filip "Heinrich" Hałucha
Wraz z nowym rokiem szkolnym zaczynamy kolejną część naszego cyklu. Zmieniamy nieco koncepcję i od tej pory każdego miesiąca bierzemy na warsztat innego gitarzystę, natomiast przykładowy aranż będzie dostępny jako suplement do pobrania. We wrześniu gościmy Filipa "Heinricha" Hałuchę - basistę m.in. Vesania, Rootwater czy ex - Decapitated. Przygotował dla nas kilka riffów, więc bez zbędnych wstępów bierzemy się do roboty!
Riff 1:
Już na początku mamy mały zakręcik - startujemy od synkopy - o ósemkę później. Całościowo jest to dość wolny, "kroczący" riff. Nasuwają mi się 2 rozwiązania rytmiczne:
Wariant 1 (Stopy):
Dość klasyczne rozwiązanie dla tego typu riffu. Rwane stopy, podkreślające grę gitar i dość rzadki werbel (na 3). Startujemy razem z gitarami - na "raz i".
Wariant 2 (Jadący):
Tym razem zdecydowanie luźniej na stopach. Nieco ghost note’ów dla ubarwienia całości. Podobnie, jak w poprzednim przykładzie pozostałem przy podkreślaniu synkopy na początku i w środku motywu. W tej formie sprawdzi się np. jako zwrotka.
Riff 2:
Riff z "gojirowym" zacięciem. Prosty i komunikatywny, pozostawiający sporo powietrza dla innych instrumentów (w tym nas).
Wariant 1 (Gojirowy):
Tutaj nieco zainspirowałem się grą Mario Duplantiera z Gojiry - Riff nieco przypomina mi ich styl grania, więc pozwoliłem sobie nieco odgapić od tego doskonałego pałkera. Mamy więc triolowe stopy, odwracany werbel i mały wariant paradidla pod koniec frazy.
Wariant 2 (Stopy):
Kolejne klasyczne rozwiązanie - szesnastkowe stopy, rzadki werbel no i heja!
Riff 3:
Po raz kolejny posmak kawałków braci Duplantier jest wyczuwalny. Widziałbym taki riff jako np. Bridge w numerze.
Wariant 1 (Mario):
Po raz kolejny uciekłem się do najlepszych wzorców w takim graniu i nieco zaczerpnąłem ze stylu pałkera Gojiry. Na początku rwane stopy pod kostkowanie gitar z chiną, graną "na i", wykańczane na zmianę 2 wariantami beatu z jedną stopą.
Wariant 2 (Wojskowy):
W tym przypadku odrobina niemieckiej estetyki nie zaszkodzi. Rezygnujemy z gęstych stóp na korzyść klarownego i rytmicznego beatu, ubarwionego sekstolowymi wstawkami. Grając ten beat mam w głowie rytmikę shuffle (trzy raz, trzy raz). Dodaje to fajnego powiewu świeżości i stanowi małą odskocznię od klasycznego rockowo - metalowego podziału.
Przykłady możecie ściągnąć z serwera wydawnictwa. Jak zwykle zachęcam do samodzielnej kreatywnej pracy, ewentualnie podpierając się moimi przemyśleniami.
Powodzenia i do zobaczenia za miesiąc!
Pełne wersje wszystkich filmów dostępne na: media.avt.pl
Paweł "Pavulon" Jaroszewicz - Specjalista od galerniczej roboty, który wykuwał stal m.in. w zespołach Vader i Decapitated. Obecnie operuje młotami w Hate i Antigama. Wylewał surową stal niemal w każdym zakątku ziemi. Łączy w swojej grze moc i szybkość, dzięki czemu jego partie bębnów brzmią organicznie i agresywnie.