Co przygotowało Paiste?
Szwajcarski producent talerzy zaprezentował nowe modele talerzy na rok 2021. Instrumenty przeznaczone na nieco głębszą kieszeń. Czy warto? Sprawdźmy.
Podobnie jak ostatnio. Paiste skupiło się na uzupełnianiu serii poprzez przywrócenie dawnych modeli blach. Katalog talerzy Signature poszerzył się o następujące instrumenty:
Power hi-hat - 14" i 15"
Heavy hi-hat - 14"
Power crash - 19" i 20"
Power ride - 20" i 22"
Mellow ride - 22”
Z wyjątkiem zupełnie nowego Mellow ride mamy tu do czynienia z mocniejszymi i potężniejszymi brzmieniami, co może nieco zaskakiwać w chwili, gdy perkusiści są skłonni do zakupu nieco cichszych talerzy. Paiste jednak wymienia cały zestaw legend rocka, które korzystały kiedyś z pierwszych wersji tych instrumentów.
Seria Signature jest jedną ze sztandarowych serii Paiste. To sprytne połączenia ciepła i klarowności, dlatego producent wykorzystuje tu stop o nazwie „Signature Bronze”, który tak naprawdę jest niczym innym jak stopem B15. Większość firm najwyższe modele wykonuje ze stopu B20. Mocne, przeszywające talerze rockowe najczęściej tworzone są ze stopu B8. Tutaj mamy do czynienia ze świetnym wyważeniem, które sprawdza się doskonale w studio i na scenie. Niestety, wiąże się z tym też konkretna cena…
Warto przy tej okazji wspomnieć, że wraz z nowymi modelami blach, pojawiła się nowa odsłona strony Paiste, która zastąpiła archaiczną już starą wersję serwisu. Oprócz próbek brzmieniowych i zdjęć wysokiej jakości znajdziemy tu też oczywiście profile artystów, w tym Beaty Polak, Inferno, Szopixa czy też Piotra Kozieradzkiego.
Sprawdźcie: www.paiste.com