DW Drums Pure Purpleheart

DW Drums w 2017 roku zaprezentowało zestaw urodzinowy 45th Anniversary (Perkusista 6/17), Stainless Steel (Perkusista 5/17) oraz niniejszy PurpleHeart. Oprócz tego w ofercie pojawił się nowy Collector’s Exotic z tzw. Private Reserve, a także kilka drobiazgów i werble z Icon na czele, tym razem w wersji Terry’ego Bozzio.

To jednak te 3 zestawy perkusyjne można uznać za absolutnie oryginalne pomysły firmy. Co wyróżnia PurpleHeart? Na pierwszy rzut oka prezentuje się jak typowy Collector’s w ładnym, ale jakoś niepowalającym czerwonym wykończeniu. Taka była też nasza pierwsza reakcja, gdy widzieliśmy zestaw podczas premiery na NAMM Show. Okazuje się, że w tym właśnie tkwi cały szkopuł, w wykończeniu…

DREWNO

Collector’s oferuje bębny z klonu, brzozy, dębu i wiśni. Do tego dochodzą zestawy hybrydowe klonu z mahoniem i wiśni z mahoniem. Prezentowany zestaw to Purpleheart, a mówiąc po polsku - drewno Amarant. Drzewo ciężkie i twarde, co już może sugerować, jakie uzyskamy brzmienie. Czyżby bubinga? A może bardziej jaskrawy dąb?

KOLOR

Z wyglądu jednym te bębny pasują, innym nie, norma. Ważne odnotowania jest jednak to, że nikt w DW za bardzo nie siłował się nad kolorem wykończenia, ponieważ jest to naturalny kolor drewna Amarant! Wiele osób będzie zaskoczonych tym faktem, ale tak właśnie prezentuje się naturalnie ten typ drewna, co oczywiście biuro marketingu DW wykorzystuje do maksimum.

PARAMETRY I OSPRZĘT

Konfiguracja i hardware zestawu to cały arsenał najwyższych i najnowocześniejszych rozwiązań, jakie są dostępne w DW Drums. Mocowanie tomów, śruby, nóżki, maszynki w werblu (MAG), obręcze - to wszystko, co mamy do wyboru w katalogu możemy wykorzystać w naszym zestawie. Prezentowane bębny, jak widać, mają klasyczny chromowany hardware. Konfiguracja i układ słojów także zgodna z katalogiem firmy. Chciałoby się powiedzieć, że nie pozostaje nic tylko brać i wybierać, tylko, że trzeba jeszcze zapłacić… Niemało.

W AKCJI

Brzmienie zestawu wpisuje się w ogólną charakterystykę brzmienia bębnów DW. Selektywne, mocne, z wyraźnym atakiem, przyjemnym, miękkim "krakiem". Słychać to najlepiej w gęstych przejściach np. przy wykorzystaniu "rudymentu" Herty. Centralka, skoncentrowana, wbijająca szpilę w klatkę piersiową. Te wszystkie wymienione elementy są częścią wspólną każdego Drums Collector’s (przetestowaliśmy dziesiątki różnych zestawów DW, najwięcej w Polsce), kwestia doboru drewna i układu słojów powoduje, że są one bardziej wyeksponowane lub też mniej. Z racji twardości Amarantu bębny są ostre, mają jasny, ale ciepły charakter, są dźwięczne i melodyjne.

PODSUMOWANIE

DW Drums nie wypuszcza na rynek niepewnych instrumentów, bębnów źle wykonanych. Jest to tak poprawna firma, że nie pokusi się nawet o bębny kontrowersyjne. Zestaw Purpleheart to świetny, uniwersalny instrument. Sprawdzi się na każdym typie naciągów w większości gatunków muzyki. Zestaw 4-elementowy (2 tomy, floor i bas) to koszt ok. 5 tysięcy euro (według sklepu Thomann, gdzie bębny są dostępne). Nie jest to mało, ale też nie jest też specjalnie dużo, jak to bywa w przypadku Collectorsa. Dostajemy w zamian perfekcyjnie przygotowane bębny z bardzo oryginalnego drewna. Czy warto? Warto sprawdzić, tylko w którym stacjonarnym sklepie?

Dostarczył: Gewa Drums (pl.gewamusic.com)