Drumcraft Liquid Chrome

Dodano: 06.11.2012
Rodzaj sprzętu: Werble

Po raz kolejny mamy okazję przetestować werbel ze stajni Drumcraft. Nasza dotychczasowa styczność z tą manufakturą dostarczała bardzo pozytywnych wrażeń.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.


Niemiecki producent ciągle wzbogaca swoją ofertę. Niedawno mieliśmy okazję przyjrzeć się werblowi z nowej serii Lignum, a dziś w nasze ręce trafia kolejna nowość - werbel serii 7, opatrzony nazwą Liquid Chrome.

Po rozpakowaniu wydawało nam się, że otrzymaliśmy werbel metalowy, prawdopodobnie oryginalnie wykończone aluminium. Bliższe oględziny sprawiły, że pierwsze wrażenie było mylne. Jest to werbel o klonowym korpusie. Jego niespotykany wygląd to efekt pokrycia korpusu cienką okleiną wykonaną z poliwęglanu. Daje ona złudzenie metalicznego wykończenia, które w zależności od oświetlenia daje wrażenie "pływania" powierzchni, stąd oryginalna nazwa "Liquid Chrome" czyli "płynny chrom". Szybko sprawdziliśmy, że dostępne są całe zestawy w tym niekonwencjonalnym kolorze. Z pewnością będą robić piorunujące wrażenie na scenie, wśród koncertowych świateł i dymu.

Werbel posiada wymiary 14x5 cali. Zastosowano w nim hardware serii 8 znany z wcześniej omawianych werbli. Charakterystyczne półowalne lugi, wspólne dla górnych i dolnych śrub oraz 2,5 mm grubości obręcze typu Power Hoop wykończone zostały na bardzo efektowny matowy chrom, zwany satin, który doskonale współgra wizualnie z okleiną korpusu. Maszynka sprężyn to także znany z serii Lignum opatentowany mechanizm Nickelworks Throw Off, który także został wykonany z poliwęglanu. System działa bez zarzutu, niesamowicie płynnie i wygodnie. Korpus składa się z ośmiu warstw selekcjonowanego północnoamerykańskiego klonu "Hard Rock Maple" o dużej twardości.

BRZMIENIE


Pierwsze spostrzeżenie dotyczące brzmienia werbla to jego duża głośność przy niewielkich gabarytach i średniej grubości korpusie. Barwa jest typowa dla klonu: jasna, okrągła i otwarta. Przy niskim stroju była ona zaskakująco mało skupiona, o dość długim wybrzmieniu z charakterystycznym ogonem, który trudno było okiełznać nawet przy dłuższym regulowaniu napięcia naciągów. Aby pozbyć się nieprzyjemnych przydźwięków konieczne było zastosowanie delikatnego tłumienia. Mimo tego drobnego mankamentu werbel przy tym strojeniu brzmiał bardzo głęboko i pełnie, jak na jedyne 5 cali. Zdecydowanie bardziej spodobał nam się nastrojony wyżej i wydaje się, że to jest jego najbardziej naturalny zakres. Dodatkowe tłumienie było zbędne. Wybrzmienie, choć znacząco się skróciło to w dalszym ciągu obecne były przyjemne ciepłe przydźwięki. W tym stroju świetnie balansowało ono ze skupionym, jasnym i bardzo ostrym atakiem. Werbel stał się bardzo dynamiczny, o zdecydowanie rockowym zacięciu. Rimshot zagrał potężnie i przeszywająco, po czym odzywało się krótkie "jęknięcie" w wybrzmieniu.

Mimo sporej głośności i skupionego ataku, werbel potrafi także zagrać delikatnie i subtelnie. Sprężyny odzywają się przy najlżejszych uderzeniach pałką i nadają mu bardzo dużo szerokości. Każdy artykulacyjny patent jest precyzyjnie egzekwowany, ghosty brzmią wyraźnie i szeroko. Jest to cecha, którą zauważyliśmy we wszystkich werblach Drumcraft , z którymi mieliśmy styczność. Sprężyny są zawsze doskonałej jakości, świetnie pracują przy każdym ustawieniu napięcia.

PODSUMOWANIE


Kolejny werbel Drumcraft zaprezentował się bardzo pozytywnie w naszej rubryce testów. To uniwersalny, acz nowoczesny instrument, który lepiej sprawdzi się w dynamicznych gatunkach muzycznych, jak rock, fusion czy metal. "Kosmiczny" design z pewnością zainteresuje fanów wizualnych ekstrawagancji, ale brzmieniowo to dość typowy werbel klonowy, który mimo wszystko nie wybija się spośród innych tego typu instrumentów wysokiej klasy. Do takich cech, jak świetne wykonanie, dobre brzmienie i bardzo oryginalny oraz zaskakujący wygląd, który na niejednym zrobi wrażenie, należy dodać jeszcze atrakcyjną cenę, która nie przekracza około 250 euro.

Dostarczył: Gewa Polska (www.gewamusic.com/pl)

Test ukazał się w numerze lipiec/sierpień2012.

{Podsumowanie Plusy:
+ dobre brzmienie i duży zakres dynamiczny,
+ świetne, nowatorskie wykończenie,
+ doskonale pracujące sprężyny przy każdym napięciu,
+ atrakcyjna cena.
Pomiędzy:
+/- długie, dudniące wybrzmienie}

Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.