DW Vintage Brass Knurled
Dodano: 17.01.2012
Rodzaj sprzętu: Werble
Werble DW wielokrotnie gościły na naszych łamach. Osobiście mieliśmy przyjemność drobiazgowo przebadać werbel z klonowym korpusem, jak i hybrydową konstrukcję - połączenie drewna i metalu.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Tym razem dokładnym oględzinom poddamy instrument z mosiężnym korpusem o wdzięcznej nazwie Drum Workshop Vintage Brass Knurled o klasycznych wymiarach 14x6,5. Dotychczasowa styczność z DW, jak na razie dostarczała nam tylko pozytywnych reakcji, dlatego wobec tego instrumentu nasze oczekiwania były wysokie. Czy werbel sprostał tym oczekiwaniom? Zapraszamy do lektury.
Wykończenie
Werbel to w zasadzie klasyczna konstrukcja DW. Korpus wykonany został z mosiądzu i jak można było przewidzieć całość stanowi solidnie ważącą konstrukcję. Chromowane okrągłe lugi. wspólne dla obu naciągów i obręcze typu Triple Flanged Hoops, to typowy osprzęt znany z innych modeli DW. Obręcze utrzymuje typowe dla większości werbli dziesięć śrub. Sprężyny obsługuje maszynka MAG throw-off z niesamowicie płynnym i szybkim mechanizmem opuszczania i podciągania sprężyn. System posiada także niezależną trójstopniową regulację napięcia sprężyn, pozwalając na bardzo swobodne i sprawne przełączanie naprężenia, dając możliwość muzycznego zmieniania barwy instrumentu w trakcie grania. Efekt wizualny jest piorunujący, czego zasługą jest wykończenie korpusu "siatką" równych żłobień, uzyskanych dzięki technice obróbki zwanej radełkowaniem. Całość wykonana jest z niesamowitą precyzją i ogromną dbałością o detale.
Brzmienie
Pierwsze wrażenie po kontakcie z werblem to jego ogromna dynamika. Instrument brzmi pełnie i głęboko już przy bardzo cichym piano, gdzie pięknie odzywają się przyjemnie szeleszczące sprężyny, artykułując precyzyjnie wszelkie ghosty i ozdobniki. Mimo tych subtelnych możliwości to werbel zdecydowanie energiczny, potrafiący "ryczeć" jak rasowy potwór, o skłonnościach do rockowego uderzenia. Atak jest jasny i kruchy, wyraźnie skupiony. Odzywa się w nim charakterystyczne dla mosiężnych werbli metaliczne, otwarte jęknięcie o nieco ciemniejszej barwie.
Przydźwięk ten jest umiarkowanie długi i po precyzyjnym dostrojeniu śrub, nie wymaga dodatkowego tłumienia nawet pod mikrofonem w studiu, gdzie zbyt otwarty, nieokiełznany przydźwięk może dać się we znaki realizatorom. Samo strojenie jest banalnie proste i szybko odnajdujemy naturalny ton i rejestr instrumentu. Przy niskim stroju werbel uzyskuje ciemniejszą barwę, na pierwszy plan wysuwa się otwarte i metaliczne brzęczenie, kosztem ataku. Bębniarze lubujący się w luźno napiętych membranach, mogą uzyskać satysfakcjonujący efekt po lekkim wytłumieniu naciągu. Naszym zdaniem najpełniej i naturalnie dla swojego rejestru werbel zagrał w umiarkowanie wysokim stroju, gdzie znakomicie równoważą się mocny, energiczny rockowy atak i otwarte, odzywające się pełnym pasmem wybrzmienie. Mocniejsze napięcie naciągów nie powoduje, jak to często ma miejsce przy metalowych korpusach, obcięcia i skrócenia ataku kosztem wyeksponowania dłuższego metalicznego "jęknięcia". Instrument cały czas brzmi głęboko i pełnie. Słychać to doskonale pod mikrofonem w próbkach dźwiękowych zamieszczonych na płytce. Duże możliwości daje nam także zabawa z regulacją sprężyn w trakcie grania, pozwalając na przykład na ultra mocne napięcie, dając w rezultacie efektowne piccolo lub luźne opuszczenie, dające z kolei efekt przypominający bardziej werbel marszowy.
Podsumowanie
DW Vintage Brass Knurled to bardzo udana propozycja. Instrument znajdzie zastosowanie w studio i na scenie. Ma energiczny i dynamiczny charakter, i rockowe zajęcie, ale sprawdzi się doskonale w łagodniejszych warunkach, gdzie także potrzebny jest soczysty, postawiony strzał typu gospel, hip hop czy mocniejsze fusion. Duże możliwości barwowe, a także doskonała projekcja, nie powinny sprawić kłopotów, tylko dostarczyć jeszcze większych możliwości ekspresji i wyrazu perkusistom. Także z realizatorami w studiu powinien raczej gładko współpracować, gdyż w każdym zakresie stroju odzywa się głębokim i pełnym tonem. Ekwilibrystyczne zabiegi tłumienia przydźwięków nie będą konieczne. Werbel można określić jako umiarkowanie uniwersalny. Jak zwykle, granicą jego zastosowania będzie wyobraźnia i fantazja użytkownika. Jak zwykle kolejny kontakt z instrumentem ze stajni Johna Good?a dał nam mnóstwo pozytywnych wrażeń.
{Podsumowanie Plusy:
+ szeroka dynamika,
+ wykończenie w perfekcyjnym wydaniu,
+ uniwersalność.
Minusy:
- przy cenie oscylującej w okolicach 2,5 tys. przydałby się jednak firmowy pokrowiec.}
Test ukazał się w numerze lipiec/sierpień 2011.
Dystrybutor: PMI - DW Drums Polska
Testowali: Łukasz Chmieliński, Maciej Nowak, Paweł Sapija
Tym razem dokładnym oględzinom poddamy instrument z mosiężnym korpusem o wdzięcznej nazwie Drum Workshop Vintage Brass Knurled o klasycznych wymiarach 14x6,5. Dotychczasowa styczność z DW, jak na razie dostarczała nam tylko pozytywnych reakcji, dlatego wobec tego instrumentu nasze oczekiwania były wysokie. Czy werbel sprostał tym oczekiwaniom? Zapraszamy do lektury.
Wykończenie
Werbel to w zasadzie klasyczna konstrukcja DW. Korpus wykonany został z mosiądzu i jak można było przewidzieć całość stanowi solidnie ważącą konstrukcję. Chromowane okrągłe lugi. wspólne dla obu naciągów i obręcze typu Triple Flanged Hoops, to typowy osprzęt znany z innych modeli DW. Obręcze utrzymuje typowe dla większości werbli dziesięć śrub. Sprężyny obsługuje maszynka MAG throw-off z niesamowicie płynnym i szybkim mechanizmem opuszczania i podciągania sprężyn. System posiada także niezależną trójstopniową regulację napięcia sprężyn, pozwalając na bardzo swobodne i sprawne przełączanie naprężenia, dając możliwość muzycznego zmieniania barwy instrumentu w trakcie grania. Efekt wizualny jest piorunujący, czego zasługą jest wykończenie korpusu "siatką" równych żłobień, uzyskanych dzięki technice obróbki zwanej radełkowaniem. Całość wykonana jest z niesamowitą precyzją i ogromną dbałością o detale.
Brzmienie
Pierwsze wrażenie po kontakcie z werblem to jego ogromna dynamika. Instrument brzmi pełnie i głęboko już przy bardzo cichym piano, gdzie pięknie odzywają się przyjemnie szeleszczące sprężyny, artykułując precyzyjnie wszelkie ghosty i ozdobniki. Mimo tych subtelnych możliwości to werbel zdecydowanie energiczny, potrafi ący "ryczeć" jak rasowy potwór, o skłonnościach do rockowego uderzenia. Atak jest jasny i kruchy, wyraźnie skupiony. Odzywa się w nim charakterystyczne dla mosiężnych werbli metaliczne, otwarte jęknięcie o nieco ciemniejszej barwie.
Przydźwięk ten jest umiarkowanie długi i po precyzyjnym dostrojeniu śrub, nie wymaga dodatkowego tłumienia nawet pod mikrofonem w studiu, gdzie zbyt otwarty, nieokiełznany przydźwięk może dać się we znaki realizatorom. Samo strojenie jest banalnie proste i szybko odnajdujemy naturalny ton i rejestr instrumentu. Przy niskim stroju werbel uzyskuje ciemniejszą barwę, na pierwszy plan wysuwa się otwarte i metaliczne brzęczenie, kosztem ataku. Bębniarze lubujący się w luźno napiętych membranach, mogą uzyskać satysfakcjonujący efekt po lekkim wytłumieniu naciągu. Naszym zdaniem najpełniej i naturalnie dla swojego rejestru werbel zagrał w umiarkowanie wysokim stroju, gdzie znakomicie równoważą się mocny, energiczny rockowy atak i otwarte, odzywające się pełnym pasmem wybrzmienie. Mocniejsze napięcie naciągów nie powoduje, jak to często ma miejsce przy metalowych korpusach, obcięcia i skrócenia ataku kosztem wyeksponowania dłuższego metalicznego "jęknięcia". Instrument cały czas brzmi głęboko i pełnie. Słychać to doskonale pod mikrofonem w próbkach dźwiękowych zamieszczonych na płytce. Duże możliwości daje nam także zabawa z regulacją sprężyn w trakcie grania, pozwalając na przykład na ultra mocne napięcie, dając w rezultacie efektowne piccolo lub luźne opuszczenie, dające z kolei efekt przypominający bardziej werbel marszowy.
Podsumowanie
DW Vintage Brass Knurled to bardzo udana propozycja. Instrument znajdzie zastosowanie w studio i na scenie. Ma energiczny i dynamiczny charakter, i rockowe zajęcie, ale sprawdzi się doskonale w łagodniejszych warunkach, gdzie także potrzebny jest soczysty, postawiony strzał typu gospel, hip hop czy mocniejsze fusion. Duże możliwości barwowe, a także doskonała projekcja, nie powinny sprawić kłopotów, tylko dostarczyć jeszcze większych możliwości ekspresji i wyrazu perkusistom. Także z realizatorami w studiu powinien raczej gładko współpracować, gdyż w każdym zakresie stroju odzywa się głębokim i pełnym tonem. Ekwilibrystyczne zabiegi tłumienia przydźwięków nie będą konieczne. Werbel można określić jako umiarkowanie uniwersalny. Jak zwykle, granicą jego zastosowania będzie wyobraźnia i fantazja użytkownika. Jak zwykle kolejny kontakt z instrumentem ze stajni Johna Good?a dał nam mnóstwo pozytywnych wrażeń.
Wykończenie
Werbel to w zasadzie klasyczna konstrukcja DW. Korpus wykonany został z mosiądzu i jak można było przewidzieć całość stanowi solidnie ważącą konstrukcję. Chromowane okrągłe lugi. wspólne dla obu naciągów i obręcze typu Triple Flanged Hoops, to typowy osprzęt znany z innych modeli DW. Obręcze utrzymuje typowe dla większości werbli dziesięć śrub. Sprężyny obsługuje maszynka MAG throw-off z niesamowicie płynnym i szybkim mechanizmem opuszczania i podciągania sprężyn. System posiada także niezależną trójstopniową regulację napięcia sprężyn, pozwalając na bardzo swobodne i sprawne przełączanie naprężenia, dając możliwość muzycznego zmieniania barwy instrumentu w trakcie grania. Efekt wizualny jest piorunujący, czego zasługą jest wykończenie korpusu "siatką" równych żłobień, uzyskanych dzięki technice obróbki zwanej radełkowaniem. Całość wykonana jest z niesamowitą precyzją i ogromną dbałością o detale.
Brzmienie
Pierwsze wrażenie po kontakcie z werblem to jego ogromna dynamika. Instrument brzmi pełnie i głęboko już przy bardzo cichym piano, gdzie pięknie odzywają się przyjemnie szeleszczące sprężyny, artykułując precyzyjnie wszelkie ghosty i ozdobniki. Mimo tych subtelnych możliwości to werbel zdecydowanie energiczny, potrafi ący "ryczeć" jak rasowy potwór, o skłonnościach do rockowego uderzenia. Atak jest jasny i kruchy, wyraźnie skupiony. Odzywa się w nim charakterystyczne dla mosiężnych werbli metaliczne, otwarte jęknięcie o nieco ciemniejszej barwie.
Przydźwięk ten jest umiarkowanie długi i po precyzyjnym dostrojeniu śrub, nie wymaga dodatkowego tłumienia nawet pod mikrofonem w studiu, gdzie zbyt otwarty, nieokiełznany przydźwięk może dać się we znaki realizatorom. Samo strojenie jest banalnie proste i szybko odnajdujemy naturalny ton i rejestr instrumentu. Przy niskim stroju werbel uzyskuje ciemniejszą barwę, na pierwszy plan wysuwa się otwarte i metaliczne brzęczenie, kosztem ataku. Bębniarze lubujący się w luźno napiętych membranach, mogą uzyskać satysfakcjonujący efekt po lekkim wytłumieniu naciągu. Naszym zdaniem najpełniej i naturalnie dla swojego rejestru werbel zagrał w umiarkowanie wysokim stroju, gdzie znakomicie równoważą się mocny, energiczny rockowy atak i otwarte, odzywające się pełnym pasmem wybrzmienie. Mocniejsze napięcie naciągów nie powoduje, jak to często ma miejsce przy metalowych korpusach, obcięcia i skrócenia ataku kosztem wyeksponowania dłuższego metalicznego "jęknięcia". Instrument cały czas brzmi głęboko i pełnie. Słychać to doskonale pod mikrofonem w próbkach dźwiękowych zamieszczonych na płytce. Duże możliwości daje nam także zabawa z regulacją sprężyn w trakcie grania, pozwalając na przykład na ultra mocne napięcie, dając w rezultacie efektowne piccolo lub luźne opuszczenie, dające z kolei efekt przypominający bardziej werbel marszowy.
Podsumowanie
DW Vintage Brass Knurled to bardzo udana propozycja. Instrument znajdzie zastosowanie w studio i na scenie. Ma energiczny i dynamiczny charakter, i rockowe zajęcie, ale sprawdzi się doskonale w łagodniejszych warunkach, gdzie także potrzebny jest soczysty, postawiony strzał typu gospel, hip hop czy mocniejsze fusion. Duże możliwości barwowe, a także doskonała projekcja, nie powinny sprawić kłopotów, tylko dostarczyć jeszcze większych możliwości ekspresji i wyrazu perkusistom. Także z realizatorami w studiu powinien raczej gładko współpracować, gdyż w każdym zakresie stroju odzywa się głębokim i pełnym tonem. Ekwilibrystyczne zabiegi tłumienia przydźwięków nie będą konieczne. Werbel można określić jako umiarkowanie uniwersalny. Jak zwykle, granicą jego zastosowania będzie wyobraźnia i fantazja użytkownika. Jak zwykle kolejny kontakt z instrumentem ze stajni Johna Good?a dał nam mnóstwo pozytywnych wrażeń.