Zastawa talerzowa Dennisa Chambersa

Podczas wizyty legendarnego Dennisa Chambersa we Wrocławiu przyjrzeliśmy się dokładnie talerzom jakie wykorzystuje.
Stylistyka muzyczna w jakiej operuje Dennis Chambers obejmuje kompozycje w szerokim zakresie dynamicznym, pełne różnych „humorów”. Mamy mocne i gęste utwory z ostrym atakiem, ale też „wieczorne” - stonowane i lekkie.
Niezależnie czy współpracuje z Santaną, Johnem Scofieldem czy Markiem Sternem, ma pełne ręce (i nogi) roboty i musi błyskawicznie reagować na to co robią w danej chwili ci jakże wybitni artyści.
Zildjian Dennis Chambers we Wrocławiu
ODT Światowid oraz Stowarzyszenie Voice OF Art, czyli organizatorzy wydarzenia, otrzymali od managementu pełną listę wymaganych talerzy. Część z nich była jednak… nieaktualna z obecnym katalogiem, ale Dennis zareagował błyskawicznie i elastycznie dostosował instrumenty do swoich potrzeb. Oto kompletny zestaw sceniczny.
Widzimy tu kolejno:
K Custom Hybrid hi hat 13 1/4" – Wbrew pozorom bardzo twardy hi-hat, ale jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, świetnie sprawdza się w kontekście i doskonale reaguje na pracę nogą, co jest akurat bardzo ważne w stylu gry muzyka.
A Custom crash 15" oraz A Custom crash 17" – Dwa jasne crashe, które również swoim pasem rewelacyjnie pełnią rolę akcentów w gęstym graniu i nie zlewają się z tłem. Do tego bardzo eleganckie.
K Custom Medium ride 22" – Monumentalny ride, absolutnie fenomenalny instrument z wieloma możliwościami zastosowania. Tutaj Dennis nie chce szklistości i zbytnio wzbudzonego tła, ale liczy też okazyjnie na dobrą reakcję przy crashowaniu. Ta blacha ma ten balans.
A New Beat Hats 12" – Sprytny hi-hacik. Czytelny, ale jednocześnie subtelny. Dobry też jako punkt “zaczepny” w frazie. Pełni inną rolę niż hi-haty w zestawach hard rockowych, kiedy odpalana jest druga stopa. Tu mamy po prostu barwę.
K Custom Dark crash 17” – Rewelacyjny crash! Nazwa Dark może troszkę za bardzo sugerować ciemne i ziemiste brzmienie. Owszem, jest ciemno, ale przebijają się też jasne alikwoty, przez co blacha nie ginie w kontekście, ale jest wspaniałym soczystym akcentem.
FX Oriental Crash of Doom 22" – Bardzo specyficzny, wielki, twardy talerz. Surowy, trzeszczący, sprawia wrażenie mało przyjemnego, ale może być groźnym dodatkiem w gęstym graniu i jakimś tam bardzo odległym skojarzeniem do potrzeb chinki.
Dodatkowo pałki Zildjian Artist Series - Dennis Chambers. Dennis miał też ze sobą prototyp specjalnych pałek z głębokim wcięciem, które mają być czymś pomiędzy klasyczną pałeczką, a rózgami. Fakt, działają, co ochoczo prezentował. Póki co Zildjian nie zdecydował się na wprowadzenie tego modelu.
W swojej rozpisce talerzy Dennis miał dodatkowo jeszcze dwie blachy, których jednak nie wykorzystał. Chodzi tu o:
- K Custom 21" Hybrid ride
- K Custom, 16" Hybrid crash
Patrząc na zestaw talerzy jaki został wykorzystany podczas III Memoriału Jerzego Łaby we Wrocławiu, Dennis Chambers skupia się na bardzo konkretnym akcentowaniu, szybkim i czytelnym. Widać to po rozmiarach blach, jak i typach. Faktycznie, jego gra była bardzo wyraźna, mimo czasami niesamowicie gęstych partii. W połączeniu z niezwykłą kulturą gry, tworzyło to imponujący efekt.
Dystrybutorem marki Zildjian w Polsce jest firma Musik Meyer.
Kolaże Dennisa: Krzysztof Wilma
Materiały dostarczył: Maciej Nowak
Opracował: Artur Baran