Testy Werbli Tama – Star Walnut

Dodano: 11.10.2023

Rodzaj sprzętu: Werble

Piotr Pniak

Zanim przejdziemy do werbli sygnowanych, przedstawiciel z najwyższej serii w katalogu Tama Drums.

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.

Dołącz do nas

Piotr Pniak w niezwykle dobrym humorze przetestował werbel Star w wersji orzechowej. Chciałoby się rzec, że jest to cisza przed burzą jaką dostarczą nam, w kolejnych odcinkach, werble sygnowane, w tym Larsa Ulricha. Nic z tych rzeczy. Orzechowy Star nie należy do instrumentów lubiących ciszę.

Opinia Piotra Pniaka: Z ogromną radością przedstawiam dziś werbel z serii STAR, która jest najbardziej ekskluzywną przestrzenią dla profesjonalnych instrumentów muzycznych!

Werbel w rozmiarach 14”x5,5” o korpusie wykonanym z drewna orzechowego posiada piękne zielone wykończenie, co wygląda całkiem obiecująco. Tu od razu pojawia się kilka pytań: Czym jest jako dawca brzmienia? Dlaczego przynależy do znakomitej serii STAR i czy na pewno sobie na to zasłużył?

Należy zacząć od wpływu użytego do budowy tego instrumentu materiału. Orzech, który kojarzę głównie z wyśmienitych instrumentów, zawsze wzbudzał moje zainteresowanie, bo w sposób znaczący różnił się pod względem właściwości fonicznych od innych gatunków drewna jak np. klon czy brzoza. Okrągły i wyjątkowo ciepły dźwięk kojarzę również z dzisiejszych produkcji, jednak z werblem w tym rozmiarze, o tej konkretnie grubości korpusu i z takimi, a nie innymi obręczami mam do czynienia po raz pierwszy. Używając kilku różnych metod sił napięcia membran oraz sprężyn zauważam, że ciepło tegoż materiału jest wyczuwalne. Zwłaszcza przy dźwiękach niższych jest ono bardzo wyraźne. Dobrze trzymające strój i solidne obręcze wraz z ośmio-śrubowym systemem naciągu membran, stanowiącym jak dotychczas wspólną cechę wszystkich werbli serii STAR, powodują znaczne ocieplenie i zaokrąglenie ataku oraz wybrzmienia. Czasem, podczas gry na żywo odnoszę wrażenie, że testowany przeze mnie werbel ma lekką
„chrypkę” i kojarzy mi się to ze specyficznym brzmieniem werbla z nagrań, gdzie użyto dosyć wysokiego współczynnika kompresji, ale tu mowa o grze na żywo, a zatem nie ma mowy o modyfikacji dźwięku, a raczej o jego wyjątkowych walorach fonicznych. Przez cały czas trwania eksperymentu poznawczego werbla Tama Walnut Star wrażenie to nie opuszcza mnie ani na chwilę. Można powiedzieć, że instrument brzmi wyjątkowo imponująco, ale też szalenie charakterystycznie.

Werbel ten może być użyty w różnych gatunkach muzycznych, ale wspólny mianownik każe zauważyć, że od wszystkich testowanych wcześniej instrumentów jest on inny i opasany jakąś iście afrykańsko-gospelową magią. Stopniowo przechodząc po raz kolejny od wartości niższych, poprzez średnie aż do średnio-wysokich sił napięcia, werbel pozwala uzyskać coraz to bardziej strzeliste, krótkie i zwarte dźwięki, ale charakter nie zmienia się ani trochę. Werbel zaskakuje i zachwyca.

Jako że jest to pierwszy drewniany werbel Tama serii STAR, jaki przyszło mi poznać, nie mogę dokonać żadnego porównania z jego innymi drewnianymi braćmi. By móc takiego porównania dokonać należy w pierwszej kolejności zaplanować czas kolejnych testów, a następnie wypróbować kolejne dzieła sztuki, bo moim zdaniem ze względu na wykonanie oraz jakość dźwięku werbel TAMA WALNUT nie tylko zasługuje on na miejsce pośród wybitnych instrumentów serii, ale również na to, by dziełem sztuki go nazwać.