Kobiety do garów - Blachy

Kobiety do garów
Dodano: 07.04.2014

No i stało się! Po wielu latach silnej męskiej dominacji kobiety przejmują pałeczkę, a właściwie to dwie…

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Bo czasem trzeba tak niewiele - mała chwila nieuwagi, nadmierna ciekawość lub nagła potrzeba odmiany, no i proszę - gdy nasz wybitnie męski instrument trafia w kobiece ręce to nagle okazuje się, że jest to bardzo wdzięczne połączenie. W tym cyklu będziemy korzystać z zasady kontrastu, poszukiwać kobiecości w męskim świecie perkusji, a przy tym uczyć się wspólnie od naszych napalonych na bębny koleżanek. KOBIETY DO GARÓW to poradnik praktyczny dla początkujących i średnio zaawansowanych, chociaż w pewnych okolicznościach przyrody chyba niejeden chciałby zacząć od nowa…

PRACUJ NAD BRZMIENIEM - cz. 2. "Blachy"


Talerze odgrywają ogromną rolę w procesie budowania własnego brzmienia. Dobór talerzy jest procesem, bo dopiero z upływem czasu nabywamy doświadczenia, ucząc się, co z czym połączyć i jak wybrać odpowiedni set czyneli. Na początku patrzymy tak bardziej po kobiecemu - czy się świeci? Czy ma fajne napisy? Czy można się w nim przejrzeć jak w lustrze?... Wybór blach dzisiaj jest ogromny, a mało kogo stać na to, by kolekcjonować garściami te piękne świecidełka. Nie wszystko bowiem złoto, co się świeci, a talerz szlachetny musi kosztować - o jego klasie świadczy także zawartość szlachetnych i cennych metali. Od czego zacząć wybierać swój złoty komplet? Czym się kierować konfigurując swój zestaw? A co potem, gdy już je mamy? O tym opowie nam dziś nasza perkusyjna pani… domu. Dodajmy od razu, że Natalia - choć nie jest typową blacharą - zna się jednak trochę na blachach… Zaczynajmy zatem, bo nasza bohaterka nie może się już doczekać, by opowiedzieć nam o swoich 10 błyszczących tajemnicach…

1 TALERZE SKŁADNIKIEM ZESTAWU.


Talerze perkusyjne odgrywają dwojaką rolę w muzyce - tworzą siatkę rytmiczną, łącząc ze sobą inne instrumenty (stopa, werbel, tomy) oraz dodają kolorytu (nadają charakteru, budują dynamikę). W muzyce jazzowej talerz, zwłaszcza Ride, służy do budowania właściwego pulsu, pełniąc rolę głównego wyznacznika time’u. Mając na względzie charakter i specyfikę danego gatunku muzyki, pamiętajmy, że inaczej powinniśmy brzmieć, grając muzykę groove’ową, a inaczej jazz. Gdy budujemy rytmy na schematach stopa-werbel, talerze są pomocniczą podziałką w odmierzaniu czasu, a więc mają głównie ułatwić nam precyzyjne granie na werblu i stopie. Dlatego często wymaga się, by talerze były grane jak najciszej, a ciężar podziału opierał się na solidnej stopie i werblu. Pamiętajmy o tym, bo blachy to głośny instrument! Umiejmy nad nimi panować i używać talerzy z właściwym wyczuciem (zwłaszcza Hi-hat i Ride). W muzyce jazzowej jest inaczej - tam figura na Ridzie (głównie swing) powinna być na pierwszym planie, bo to ona nadaje puls (wówczas stopa i werbel dużo ciszej).

2 RODZAJE I PRZEZNACZENIE.


W restauracji (gdy już mnie do niej wreszcie zaprosisz…) korzystasz z różnych rodzajów talerzy. Nie zjesz przecież zupy z talerza płaskiego, a drugiego dania z deserowego… Musimy zdawać sobie sprawę z tego, jak używać talerzy w graniu i czego oczekujemy pod względem brzmienia - wówczas mamy pewność, że odpowiednio dobraliśmy komplet blach. Najważniejsze rytmicznie są talerze, służące do budowy podziałów - Hi-hat i Ride. To z ich udziałem tworzymy rytmy, wystukując drobne wartości, które na nich wykonujemy (ósemki, szesnastki, triole…). Właśnie te gęstsze nuty określają właściwy puls - czy będzie szesnastkowo, ósemkowo, a może shuffle ? Jak kto lubi… Ważna jest więc precyzja w uderzaniu w Hi-hat oraz Ride. Druga grupa to talerze efektowe - służą do podkreślania dynamiki, akcentowania i dobarwiania granych podziałów. W zależności od rozmiarów, mamy talerze typu Splash (6-12 cali), Crash (12-22 cali), China (8-24 cali). Na początku zdecydowanie lepiej jest skupić się na podstawie (Hi-hat, Ride i Crash) i stopniowo rozbudowywać zestaw. Zamiast więc wydawać kasę na tuzin średniej jakości blaszek, lepiej zainwestuj w mniejszą ilość, ale lepszej jakości.

3 BUDOWA A BRZMIENIE.


Najbardziej popularnym stopem do produkcji talerzy jest tradycyjny brąz. Najwyższe serie produkowane są z tzw. stopu B20 (CuSn20 - 80% miedź, 20% cyna). Stosuje się też stopy o mniejszej zawartości cyny, o bardziej jasnym brzmieniu i już nie tak szlachetnym składzie (np. B8: 92% miedź, 8% cyna). Oprócz głównych składników stopu, mieszanina zawiera różne dodatki bardziej szlachetnych metali (nikiel, srebro a nawet złoto), nie dziwmy się więc, że blachomania to drogi sport… Talerze z dolnej półki często produkowane są z mosiądzu (połączenie miedzi i cynku), którego brzmienie nie jest już aż tak dostojne, ale są za to tańsze. Przy wyborze talerzy liczy się jednak nie tylko skład stopu. Istotna jest też technologia wykonania talerza - ręcznie lub maszynowo. Tak naprawdę każdy talerz tworzy maszyna, ale niektóre są jeszcze "dopieszczane" przez człowieka…

Gdy instrument powstaje całkowicie maszynowo, wówczas mamy dużą powtarzalność brzmieniową serii (zarówno tych z dolnej, jak i górnej półki). Najbardziej jednak unikatowe instrumenty są dodatkowo kute ręcznie (młotkowane w odpowiedni sposób). Talerz, który jest ręcznie obrabiany, posiada swoje niepowtarzalne brzmienie, dlatego warto nieraz wybrać ten jedyny spośród większej ilości egzemplarzy danej serii i modelu. Światowym potentatem blaszanym jest Turcja, w której klepie się blachy od zamierzchłych czasów. Marzeniem każdego perkusisty byłoby osobiście pojechać po komplet talerzy, tyle, że to spory kawałek, no i w sumie jak tak sobie myślę, to… chyba jednak wolę nad nasze polskie morze…

4 WYGLĄD A BRZMIENIE.


Nie tylko skład chemiczny, ale także właściwości fizyczne talerza określają nam jego charakter. Im większy instrument tym jego dźwięk jest bardziej donośny (wzrasta głośność), a im grubszy tym - z reguły - dłużej wybrzmiewa. Zwracaj uwagę  na grubość talerzy, zwłaszcza takich, jak Crash czy Ride. Jeśli chcesz osiągnąć bardziej selektywne i krótsze wybrzmienie, wybierz talerze cieńsze. Talerze bardziej "jazzowe" o mniejszej grubości sprawdzają się tak naprawdę w różnych gatunkach muzyki, także w muzyce funk. Cieńszy instrument jest bardziej czuły na dynamikę i na sposób artykulacji. Rozróżniamy kilka rodzajów grubości talerzy (oznaczanych po angielsku), są to - według skali rosnącej - paper thin, thin, medium thin, medium, medium heavy, heavy, extra heavy, super extra heavy… itd.

Sposób wykończenia talerza ma także duże znaczenie. Nie chodzi tylko o to, by było ładnie - rodzaj powierzchni decyduje o otwartości brzmienia. Lśniące talerze w wykończeniu brilliant (ang. błyszczący) brzmią jaśniej niż talerze nie polerowane o surowej powierzchni. Jeśli interesuje cię bardziej skupiony dźwięk, musisz zrezygnować z efektownego świecenia się. Jeżeli szukasz jasnej otwartości brzmienia, z większą ilością wysokich alikwotów - wówczas wersja brilliant dostarczy ci takich wrażeń. Jeśli jesteś fanem starych, oldschoolowych brzmień, możesz zafundować sobie wykończenie vintage - stylizowane na stare, pokryte patyną talerze, które brzmią ciemno i bardziej tradycyjnie.

5 JAK I CZYM?


Talerz perkusyjny skrywa w sobie ogromne bogactwo możliwości brzmieniowych. Mamy do dyspozycji całą powierzchnię instrumentu, a każde miejsce na jego strukturze zabrzmi nieco inaczej. Poznawaj walory swoich talerzy - w zależności od tego, gdzie dotkniesz, efekt dźwiękowy będzie inny. Wyznaczaj "mapę" brzmienia dla każdego z talerzy, badając wnikliwie w którym miejscu jak zabrzmi. Traktuj zestaw talerzy jako jeden cały instrument, a nie grupę wielu instrumentów. Cały czas myśl "brzmieniem", a wtedy technika uderzenia sama się dopasuje. Wykorzystuj wszelkie możliwości instrumentów. Grając na Ridzie możesz wydobywać klasyczny dźwięk na jego powierzchni (mniej więcej w połowie odległości od krawędzi), a także używać bell’a ("kielich", "dzwonek", "kopułka") lub grać na krawędzi tak, jak na Crashu. Z talerza typu Crash możesz natomiast, oprócz brzmienia krawędzi, wydobyć sound z jego powierzchni oraz bella tak, jak z Rida. W Hi-hat także można uderzać na wiele sposobów - nogą talerz o talerz - skupiony, punktowy sound, pałką w krawędź lub w powierzchnię. Bogactwo brzmienia zapewnia także otwarcie Hi-hatu - całkowite lub częściowe, albo całkiem minimalne… Możliwości jest mnóstwo.

Rodzaj użytych pałek jeszcze bardziej wpływa na brzmienie talerzy niż bębnów. Im mniejsza główka pałki i twardsze drewno, tym dźwięk bardziej selektywny i skupiony. Możesz uderzać samą końcówką pałki (Ride, Hi-hat) lub w bardziej crashowy sposób - za pomocą zbieżności pałki, czyli części łączącej główkę z podstawą pałki - wówczas uzyskasz mniej selektywne, ale głośniejsze brzmienie. Pałki filcowe, rózgi (hot rods), czy szczotki (brushes) zmienią jeszcze bardziej oblicze twych talerzy.


6 KONTROLA DYNAMIKI.


Głośność określa nie tylko siła uderzenia, ale także sposób, w jaki to zrobisz i na czym. Talerze pozwalają bardzo płynnie regulować dynamikę podziałów, poprzez plastyczne zmiany charakteru i swojej głośności.

W muzyce groove’owej starajmy się utrzymywać głośność blach na jak najcichszym poziomie, bo bez trudu można ją zawsze podnieść, natomiast, gdy zaczniemy od razu "zza pleców", trudno będzie właściwie władać dynamiką. Zwiększenie dynamiki w muzyce jest tak naprawdę podniesieniem swojego stanu emocjonalnego, a więc chcąc zwiększyć intensywność emocji (np. pod koniec frazy, na refrenie lub solówce), zwiększamy głośność lub wykonujemy dodatkowe zabiegi na talerzach, jak np.:

• akcenty na Hi-hacie - na krawędzi talerzy,
• akcenty na Ridzie - na bellu,
• akcentowanie poprzez otwieranie Hi-hatu (stopniowe "popuszczanie" górnego talerza lub całkowite otwarcie),
• akcentowanie poprzez granie większą powierzchnią  pałki (Ride, Crash, Hi-hat) - przechodzimy z główki na zbieżność,
• wprowadzanie Hi-hatu granego nogą (np. ćwierćnuty lub ósemki) podczas grania na Ridzie itd.

7 UŁOŻENIE PRZESTRZENNE.


Gdy już zakupimy odpowiedni komplet talerzy, trzeba je oczywiście rozsądnie zamocować. Najbardziej podstawowy set blach zawiera: Hi-hat, Ride, Crash. W zależności od potrzeb możemy rozbudować komplet podstawowy o kolejne talerze - dodajemy drugi Crash, może trzeci… Jeśli chcemy to dołączamy talerze efektowe - China, Splash(e), można zdublować  Hi-hat, stawiając drugi po stronie Rida… Ważne, aby zachować rozsądek w rozstawianiu kolejnych "pokrywek"… Ustawienie talerzy nie jest przypadkowe - jeśli jesteś praworęczny to po prawej stronie masz Ride, a po lewej Hi-hat. Crashe stawiasz na wprost, a po bokach masz jeszcze miejsce na Chiny, dodatkowe Crashe, Hi-haty itp. Obecnie często buduje się zestaw symetrycznie - dubluje się nie tylko werble, stopy czy tomy po obu stronach, ale tak samo robi się z talerzami - Crashami, Hi-hatami, Splashami, Chinami… Symetryczne ułożenie daje więcej możliwości - tak samo łatwy dostęp jedną i drugą ręką, no, ale zabiera przestrzeń ze względu na ilość sprzętu, a poza tym… Niestety, zdwojona ilość kosztuje… Lepiej więc ćwiczyć technikę tak, by sprawnie móc sięgnąć oburącz do Splasha, niż iść na łatwiznę kupując drugi.

8 JAK ZAWIESIĆ?


Często pomija się sposób zamocowania talerzy, a o ich brzmieniu decyduje też to, jak je powiesisz i na czym. Im większą powierzchnią talerz styka się ze statywem, tym większa ingerencja w jego naturalne brzmienie.

Używanie filcowych podkładek chroni talerz przed uszkodzeniem i tłumi w pewnym stopniu wysokie tony, pojawiające się zwłaszcza u szczytu talerza. Jeśli zależy ci na większej otwartości i jasności brzmienia, zastosuj mniejszy filc. Możesz też zrezygnować z filcu górnego, jeśli talerz jest odpowiednio ciężki i nie będzie zbytnio kiwał ci się na boki… Pamiętaj, by nie dokręcać górnej śruby za mocno, bo gdy za bardzo usztywnisz talerz, wówczas łatwiej go uszkodzić. Istotne jest też zabezpieczenie dziurki talerza, by nie wyżłobić jej przez gwint mocujący statyw. Aby nie dopuścić do powstania tzw. keyholi, dobrze jest użyć nakładki na gwint (np. wycięty kawałek węża gumowego lub taśmy klejącej, ułożony w miejscu styku powierzchni talerza z gwintem).

Grubość statywów ma także duży wpływ na wybrzmienie talerzy! Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, inwestując w pancerny hardware - im grubszy, tym droższy. Wyobraź sobie, że współczesna legenda jazzowej perkusji - Brian Blade - koncertuje po świecie, wożąc swój własny hardware w niewielkiej torbie… Statywy, których używa są niewiarygodnie cienkie, a ich wiekowe pochodzenie a’la lata 60-te XX wieku powoduje, że niejeden z nas nie przyznałby się do nich… Jak się jednak okazuje, właśnie na tak prymitywnym mocowaniu, talerz brzmi całą pełnią swoich barw, a któż lepiej zauważa bogactwo brzmienia swego Rida, jak nie jazzmani z najwyższej półki światowej. Może więc czasem cieńsze znaczy lepsze?

9 SOUND TUNING.


Każdy talerz można "ulepszyć". Pytanie tylko, czy każdy tego wymaga? Myśląc o poprawie, nie chodzi tylko o wyczyszczenie instrumentu. Bardziej skupmy się na brzmieniu, a nie na tym, jak bardzo zeszły napisy. Jeśli brzmienie jest za długie lub pojawiają się nieprzyjemne tony, możemy, a nawet powinniśmy podkleić talerz np. taśmą typu Gaffa (najlepiej od spodu). Dobrze jest znaleźć tzw. martwy punkt instrumentu, czyli miejsce, w którym tłumienie najmniej ingeruje w naturalne brzmienie talerza. Jeśli nie wiesz, jak znaleźć martwy punkt talerza (lub bębna), napisz, a podzielę się z tobą tą wiedzą - kontakt@grajlepiej.pl.

Brzmienie talerzy możemy też modyfikować poprzez wieszanie łańcuszków, wisiorków, zamontowanie nitów, czy nakładanie na siebie talerzy. Możliwości jest mnóstwo - można wykorzystać stare popękane talerze, które po nałożeniu na Crasha lub Hi-hat mogą okazać się świetnie brzmiącymi efektami. Eksperymentuj do woli tak, by odnajdywać swoje własne oryginalne brzmienia.

10 ZAOPIEKUJ SIĘ NIMI TROSKLIWIE…


Na sam koniec pamiętaj, by być opiekuńczym i troszczyć się należycie o to, co wymaga opieki - nie zaniedbuj więc swoich talerzy - zabezpiecz je w transporcie, użyj przegródek, by się o siebie nie ocierały. Jeśli chcesz, by ich powierzchnia błyszczała okazale, unikaj kontaktu talerza ze skórą rąk, zwłaszcza spoconych. Jest dużo agresywnych chemicznie substancji, które niszczą powierzchnię metaliczną talerza, domyślam się jednak, że nie będziesz eksperymentował z nimi nadmiernie - w tej grze tylko eksperymenty muzyczne są dopuszczalne i jak najbardziej wskazane! Dziękuję ci za uwagę, muszę zmykać, bo mam jeszcze sporo blach do wyczyszczenia…

Materiał jest częścią cyklu szkoleń DrumMaster School (www.kobietydogarow.pl)

Opracowanie: Paweł Ostrowski
Udział wzięli: Natalia i jej talerze
Powiązane artykuły
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…
Dalej !
Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.