Cyklicznie z Wiktorią Bialic o nagrywaniu
Nagrywanie własnej twórczości stało się, w obecnej dobie mediów społecznościowych, czymś oczywistym i niezbędnym. Jak to robić?
Czym jest prosty mikser? Interfejs Audio? Jakiego mikrofonu użyć? Jak go podłączyć? Jak ustawić? Jakiego programu do edycji dźwięku będziemy się uczyć, żeby zacząć porządnie nagrywać bębny. A gdy już wszystko to ze sobą pospinamy, odpowiemy na kluczowe pytanie - jak robić to dobrze?
Można przejść przez morze poradników, jakie są dostępne na YouTube. Jest to zadanie dość żmudne i wymaga dużej koncentracji oraz uwagi, z racji ilość a także jakości prezentowanych rzeczy. W takiej sytuacji najlepsza jest stara sprawdzona metoda – pójść na korki, gdzie doświadczona i obeznana w temacie osoba pokaże co i jak.
Drum Recording z Wiktorią Bialic
Perkusistka grająca na co dzień w zespole Ralpha Kamińskiego jest doświadczonym muzykiem w kwestii nagrywania własnej twórczości, bawiąc się przy tym w różnego rodzaju eksperymenty. Nie chodzi tu tylko o nagrania na potrzeby mediów społecznościowych, które w jej przypadku służą tak naprawdę jedynie jako miejsce informacyjno-prezentacyjne. Wiktoria koncentruje się na pracy sesyjnej, co przekuwa na konkretne osiągnięcia. Niedawno otrzymała medal Grammy za nagrania bębnów w Los Angeles na płytę „The Returner” kanadyjskiej wokalistki Allison Russell. Już podczas pierwszego wywiadu do Perkusisty zaznaczała, że jej celem jest praca w studio. Dodatkowo podczas wielu pokazów na całym świecie, na które jest chętnie zapraszana, koncentruje się głównie na brzmieniu instrumentu i jego dopasowaniu do potrzeb piosenek. Nic więc dziwnego, że Wojtek Andrzejewski, „ojciec-dyrektor” szkoły Drum Room z Łodzi, zaprosił artystkę w swoje jakże rytmiczne progi.
Cyklicznie z Wiktorią Bialic w Łodzi
„Podczas rozmowy z Wiktorią wpadliśmy na pomysł stworzenia zajęć, które nauczą Was nagrywać perkusję przy minimum potrzebnych do tego środków finansowych oraz sprzętowych, a maksimum powszechnie dostępnych narzędzi i najważniejsze - wiedzy naszej Pani Profesor” mówi Gospodarz. Mała dwudziestoosobowa grupa, a spotkania odbywać się będą raz w miesiącu. Drum Room, nazywana jest przez właściciela kokieteryjnie mianem „najmniejszej szkoły perkusyjnej w Łodzi”, a tymczasem jest to placówka mająca doświadczenie w organizowaniu spotkań z artystami, posiadająca bardzo klimatyczne pomieszczenia, ale przede wszystkim niesamowicie zaangażowanego prowadzącego, który niejednokrotnie udowadniał swoje oddanie idei perkusyjnej sztuki.
Link do pierwszych warsztatów znajduje się TUTAJ
Pierwsze zajęcia z Wiktorią?
Pierwsze zajęcia już 19 marca o godzinie 17.00 i potrwają trzy godziny. Uczestnicy poznają środowisko oprogramowania edycyjnego Reaper/Cubase, podstawowe zagadnienia związane ze sprzętem i jego ustawieniami. Na dużym ekranie będzie można śledzić wszystkie procesy związane z obróbką materiału audio przez prowadzącą.
Nie obejdzie się też bez praktyki w postaci pierwszych rejestracji do podkładów.
Wojtek Andrzejewski: „Czego oczekujemy od uczestników? Ciekawości. To najważniejsze narzędzie, jakie macie zabrać ze sobą na zajęcia. W drugiej kolejności - słuchawki i pałki. Uczymy się recordingu bębnów od podstaw, więc nie wstydzimy się pytać. Pytania głupie nie istnieją, ale głupio jest jedynie nie pytać kogoś, kto wie bardzo dużo na dany temat. Po zajęciach wszystkie zagadnienia i ćwiczenia omawiane na zajęciach będziecie mogli ćwiczyć z systemem do nagrywania bębnów w naszej sali ćwiczeń.”
Perkusista poleca!
Przygotował: Artur Baran
Foto główne: Agnieszka Litarska