Drumset Academy - Dwójki triolowe grane stopą
Drumset Academy
Dodano: 18.01.2016
Podwójne uderzenia stopy - kto tego nie lubi? Ja uwielbiam.
Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.
Dwójki są bardzo popularnym elementem, który dodaje atrakcyjności granym rytmom. Wykonywanie ich w szybszych tempach wymaga niezłej sprawności technicznej, dlatego proponuję zaczynać je ćwiczyć w wolnych tempach i stopniowo tempo zwiększać.
Dwójki stopą mogą być grane za pomocą różnych wartości rytmicznych, np. jako dwie szesnastki lub dwie trzydziestodwójki. Mniej popularne, a świetnie brzmiące i bardzo wygodne w graniu są dwójki grane jako druga i trzecia nuta trioli szesnastkowej. Poprzez ominięcie pierwszej szesnastki w trioli, otrzymujemy szybkie dwa dźwięki. Nie należy ich mylić z dwoma trzydziestodwójkami, ponieważ wynikają one z podziału ósemki na trzy szesnastki.
Techniki wykonywania dwójek stopą wymagają osobnego artykułu, dlatego skupimy się tylko na ich warstwie rytmicznej. Zawęzimy obszar eksperymentowania do rytmów ósemkowych. Zależność stopy i hi-hatu granego ósemkami wygląda następująco:
Zbudujemy teraz rytm z wykorzystaniem tej figury. Zagramy ją przed drugim akcentem werbla. Pamiętajmy o jej triolowym charakterze, bo utracimy charakterystyczny "flow", który tworzy unikalność tych rytmów.
Jeśli zagramy "dwójkę" przed pierwszym werblem to dostaniemy dodatkowego napędu w pierwszej części taktu.
Interesującym rozwiązaniem jest zagranie dwóch "dwójek" w drugiej części taktu.
Można zagrać dwójki bezpośrednio przed i po akcencie werbla.
Można także wstawić większą ilość dwójek. Jest to trudne zadanie, ze względu na intensywną pracę stopą.
Regularne, uczciwe i cierpliwe ćwiczenie oraz powtarzanie tego typu motywów pozwala poprawić brzmienie, wypracować pamięć mięśni stopy i elastyczność jej ruchów. Pamiętajmy, by stopniowo zwiększać tempo, w którym ćwiczymy. Lepiej poczekać, aż dany motyw będzie bardzo precyzyjnie "siedział" wolniej niż grać go szybciej w sposób niedokładny i nieczytelny.
Kupując magazyn, macie możliwość pobrania pakietu multimedialnego, w którym znajdziecie film z dodatkowymi scenami, dostępnymi tylko dla was. Zapraszam do oglądania.
Piotr Czyja
Piotr Czyja - instruktor szkoły perkusyjnej Drumset Academy. Nauczyciel z ponad 15-letnim doświadczeniem. Prowadził wiele warsztatów w Polsce, jak i za granicą m.in. "Warsztaty Werblowe" czy "Pociąg perkusyjny". Zafascynowany różnorodnością gatunków muzycznych i technik perkusyjnych, w tym legendarnych technik Gladstone’a oraz Moellera.
Lekcja ukazała się w numerze październik 2015
Dwójki stopą mogą być grane za pomocą różnych wartości rytmicznych, np. jako dwie szesnastki lub dwie trzydziestodwójki. Mniej popularne, a świetnie brzmiące i bardzo wygodne w graniu są dwójki grane jako druga i trzecia nuta trioli szesnastkowej. Poprzez ominięcie pierwszej szesnastki w trioli, otrzymujemy szybkie dwa dźwięki. Nie należy ich mylić z dwoma trzydziestodwójkami, ponieważ wynikają one z podziału ósemki na trzy szesnastki.
Techniki wykonywania dwójek stopą wymagają osobnego artykułu, dlatego skupimy się tylko na ich warstwie rytmicznej. Zawęzimy obszar eksperymentowania do rytmów ósemkowych. Zależność stopy i hi-hatu granego ósemkami wygląda następująco:
Zbudujemy teraz rytm z wykorzystaniem tej figury. Zagramy ją przed drugim akcentem werbla. Pamiętajmy o jej triolowym charakterze, bo utracimy charakterystyczny "flow", który tworzy unikalność tych rytmów.
Jeśli zagramy "dwójkę" przed pierwszym werblem to dostaniemy dodatkowego napędu w pierwszej części taktu.
Interesującym rozwiązaniem jest zagranie dwóch "dwójek" w drugiej części taktu.
Można zagrać dwójki bezpośrednio przed i po akcencie werbla.
Można także wstawić większą ilość dwójek. Jest to trudne zadanie, ze względu na intensywną pracę stopą.
Regularne, uczciwe i cierpliwe ćwiczenie oraz powtarzanie tego typu motywów pozwala poprawić brzmienie, wypracować pamięć mięśni stopy i elastyczność jej ruchów. Pamiętajmy, by stopniowo zwiększać tempo, w którym ćwiczymy. Lepiej poczekać, aż dany motyw będzie bardzo precyzyjnie "siedział" wolniej niż grać go szybciej w sposób niedokładny i nieczytelny.
Kupując magazyn, macie możliwość pobrania pakietu multimedialnego, w którym znajdziecie film z dodatkowymi scenami, dostępnymi tylko dla was. Zapraszam do oglądania.
Piotr Czyja
Piotr Czyja - instruktor szkoły perkusyjnej Drumset Academy. Nauczyciel z ponad 15-letnim doświadczeniem. Prowadził wiele warsztatów w Polsce, jak i za granicą m.in. "Warsztaty Werblowe" czy "Pociąg perkusyjny". Zafascynowany różnorodnością gatunków muzycznych i technik perkusyjnych, w tym legendarnych technik Gladstone’a oraz Moellera.
Lekcja ukazała się w numerze październik 2015
QUIZ – Nie wiesz tego o Evans!
1 / 12
Evans jest w rodzinie firmy D’Addario wspólnie z marką pałeczek…