Meinl Headliner String Cajon
Zachwycamy się talerzami Meinl, zapominając często o bardzo mocnej gałęzi instrumentów tego producenta, jakimi są perkusjonalia, w tym wspaniałe cajony. Czy nowy Headliner dołączy do grona instrumentów godnych polecenia?
Nasi zachodni sąsiedzi mają fioła na punkcie cajonów. Zalety tych instrumentów powoli są zauważane także w Polsce, o czym świadczy powiększająca się sprzedaż. Wyglądają fajnie i sprawiają wrażenie prostych w obsłudze, chociaż wiadomo, że osiągnięcie poziomu, gdzie możemy powiedzieć z podniesioną głową: "Gram na cajonie", wymaga długiej pracy i studiowania tajników technik gry. Zawsze uważałem, że są to instrumenty dla ludzi z wyobraźnią, ponieważ, umówmy się - siedzimy na skrzynce i chcemy z niej wycisnąć brzmienie w uporządkowany sposób. Mistrzowie instrumentu pokazują, że nie ma tu żadnego naciągania i na tych "ptasich domkach" można wyprawiać cuda.
CAJON
Seria Headliner to szeroki asortyment instrumentów. Nasz zalicza się do kategorii, która ma dwa istotne określniki: designer i string. Oznacza to, że mamy do czynienia ze specjalnie wykończonymi instrumentami, posiadającymi w środku struny (w odróżnieniu od popularnych cajonów ze sprężynami lub szczoteczkami ze sprężyn werblowych). Instrument można pochwalić za estetykę. Meinl trafił nam w gust, przesyłając nam do testów instrument w tym kolorze. Ładne cieniowane paski prezentują się wyśmienicie w niebieskiej odsłonie, sprawiając wrażenie jakiegoś egzotycznego drzewa. Tymczasem jest to instrument ze sklejki, a jedynie płyta główna zrobiona jest z kauczukowca. W środku mamy wspomniane, widoczne na zdjęciu struny w rozkładzie V. Siedzisko nie ma jakichś specjalnych antypoślizgowych podkładek. Wymiary pudełka to 11 ¾" szerokość i głębokość na 18" wysokości, czyli standardowo.
W AKCJI
Instrument posiada regulację rogów płyty uderzeniowej, podobnie jest ze strunami. Brzmienie cajonu jest głębokie. Efekt werbla nie jest tak mocno wyczuwalny z racji użytych strun, choć oczywiście jest słyszalny. Instrument odzywa się bardziej ciałem i swoją kubaturą, lekko koloryzowany brzęczeniem strun. Środek ma głęboki i mimo w miarę dużej przenikliwości nie jest specjalnie przestrzenny. Wybrzmiewa płytko, ale dzięki temu na pierwszy plan wysuwa się tu atak. Można uzyskać na nim szeroki zakres brzmień, a sama gra może sprawić dużo przyjemności.
PODSUMOWANIE
Przyjazny, bardzo efektownie wykonany cajon, jeden z trzech w serii Designer. Cena oscylująca w okolicach 600 zł stanowczo idzie w parze z jakością, jaką otrzymujemy. Instrument godny polecenia amatorom i sympatykom gry na cajonie. Czy spełni oczekiwania zawodowców? W przypadku polskiej sceny jest ich wciąż niewielu, a ten instrument na pewno może przyczynić się do powstania kolejnych.
Dostarczył: Meinl Distribution
www.meinldistribution.pl
www.meinlpercussion.com
{Podsumowanie Plusy:
+ jakość wykonania,
+ ogólna estetyka,
+ stosunek jakości do ceny
Minusy:
- w tym przedziale
obiektywnie brak.}
Test ukazał się w numerze wrzesień 2015