Werble MS Custom Drums

Dodano: 29.03.2013
Rodzaj sprzętu: Werble

Przyszła pora na prezentację czegoś naprawdę wyjątkowego. Nie dość, że firma jest polska to do tego produkuje instrumenty w sposób inny niż to, co zazwyczaj widzimy na rynku. Zapraszamy!

Ten artykuł czytasz ZA DARMO w ramach bezpłatnego dostępu. Zarejestruj się i zaloguj, by mieć dostęp do wszystkich treści. Możesz też wykupić dostęp cyfrowy i wesprzeć rozwój serwisu.


Bardzo nas cieszy fakt, że kolejny raz polska firma zabrała się za produkcję instrumentów perkusyjnych, a konkretnie werbli. Tym razem mamy do czynienia z czymś wyjątkowym. Podobnie, jak to jest w przypadku Czarciego Kopyta okazuje się, że w naszym kraju można tworzyć rzeczy specjalne. Czasami się zastanawiamy głośno "Co by było, gdyby?" Co by było, gdyby nie te lata czarnej komuny, która nie tyle zahamowała rozwój, ale skutecznie zmieliła umysły społeczeństwa, co nam się odbija czkawką do dzisiaj. Co by było, gdybyśmy mieli możliwość swobodnego rozwoju, przez co nasi inżynierowie, technicy mogliby spokojnie wprowadzać w życie swoje pomysły, a warto pamiętać, że jesteśmy pojętnym narodem. Muzyka rozrywkowa była spychana na dalszy plan, co powodowało, że produkcja instrumentów nie miała u nas większych szans, a w szczególności bębnów. Obecnie mamy rynek zawalony różnymi producentami, mimo to nasi konstruktorzy z różnym skutkiem starają się wymyślić coś specjalnego.

Tak jest właśnie w przypadku MS Custom. Mamy tu do czynienia z werblami zbudowanymi w technologii klockowej. Z pewnością niektórzy z was będą mieć skojarzenia z włoskimi bardzo dobrymi bębnami Tamburo. Naszym zdaniem MS wypada i tak znaczniej solidniej od świetnych "makaroniarzy". Przyjrzyjmy się trzem werblom, które dostaliśmy do testów. Są to kolejno: Merbau, Gravedigger i Klon. Każdy z werbli jest stworzony we wspomnianej technologii klockowej czyli nie z arkuszy drewna sklejonych razem do danej grubości, ani też nie z solidnego jednego kawałka. Są to klocki drewna składane pionowo bardzo precyzyjnie obok siebie.

MERBAU 14"X5,5"

Zacznijmy od werbla Merbau. Merbau nie jest nazwą własną instrumentu lecz nazwą drewna, z jakiego został wykonany. Egzotyczny budulec wykorzystywany jest do budowy m.in. podłóg ze względu na swoją twardość i wytrzymałość, wygląda bardzo dostojnie i pięknie komponuje się z lugami i obręczami. Werbel składa się z 30 klocków ułożonych ściśle obok siebie, ze aż trudno dojrzeć łączenia. Wykończenie jest naturalne, co jest ulubionym typem wykończeń producenta. Chociaż, kiedy trzeba, można popracować nad innym rodzajem (o tym później). Jeżeli chodzi o osprzęt to mamy świetne komponenty od naciągów Remo po sprężyny FatCat i chromowane DieCasty. Nie sugerujmy się jednak tym do końca. Kreator werbli dostępny na stronie pozwala zaspokoić kaprys chyba każdego wybrednego klienta. Dlatego nie koncentrujmy się za bardzo na parametrach werbli, ponieważ są to jedne z możliwych. Z pewnością jednak trzeba zwrócić uwagę na grubość korpusu, jest to konkretne 7 mm czyli średnio grubo. Sam wygląd werbla oceniamy na 6, jest dopracowany bardzo dokładnie i zapakowany w gratisowy świetny pokrowiec naszej rodzimej firmy Canto.

Instrument jest brzmieniowo bardzo ciepły i wyraźnie daje się wyczuć ścianę werbla. Będzie to doskonale słyszalne, gdy zestawimy go później z grubym klonem. Posiada duży zakres dynamiczny i mięciutko reaguje na ciche werblowanie. Czuć w nim lekkie blaszane przydźwięki, co część bębniarzy wręcz uwielbia. Atak nie jest mimo to wysunięty na pierwszy plan, jednak strojenie nie powinno dawać się we znaki, bo łatwo złapać jego właściwy ton. Jest to werbel dźwięczny, a akustycznie wręcz wrzaskliwy, jest głośny, ale mimo wszystko bardzo uniwersalny. Sprawdzi się w wielu odmianach muzyki. Strojenie instrumentu także pozwala na szersze operowanie w różnych stylistykach.

GRABARZ 14"X5"


Gravedigger przykuwa swoją uwagę przede wszystkim wyglądem. Złote okucia i cmentarny malunek to jego charakterystyczne elementy. Widać, że jest to ręcznie robiony fresk, a jeżeli chodzi o logo firmy i dane, które także są namalowane, przydałoby się nieco dopracować ten element. Niemniej jednak pod względem samej konstrukcji sprzęt jest również bez zarzutu. To czy wygląd się komuś podoba, czy nie, pozostawiamy własnemu sumieniu. Zwróćmy uwagę na budowę korpusu. Tym razem mamy również 30 klocków, ale z brzozy i o grubości aż 25 mm czyli praktycznie jednego cala. Brzmienie jest w miarę podobne do tego, jakie mamy w przypadku Merbau. Może to podsuwać pewne wnioski odnośnie tego, jaki wpływ ma takie ułożenie drewna w werblu.

Grabarz jest równie ciepły i miękki, ale posiada znacznie bardziej stłumione brzmienie, mniej puszkowate i dźwięczne. Z pewnością wpływ ma na to również fakt, że werbel jest płytszy o pół cala, a także zastosowanie innych sprężyn, naciągu rezonansowego i obręczy. Dodając do tego grube ściany, które nie będą tak mocno pracować mamy brzmienie ściśnięte i spójniejsze, ale bardziej zgaszone, które na szczęście rozwija się wraz z siłą uderzenia. Czy jest to czynnik na plus? Ciężko powiedzieć, ponieważ te akurat elementy są typowymi sprawami związanymi z gustem użytkownika.

KLON AMERYKAŃSKI 14"X5"


Grabarz wprowadził nas w świat werblowych "grubasów", klon może nie jest aż takim "spaślakiem", ale korpus 17 mm kwalifikuje go również do kategorii werbli barrrdzo grubych. Brzmieniowo jest on pośredni pomiędzy Merbau i Grabarzem. Ma w sobie więcej trzasku od poprzedników, co może nieco wydawać się  sprawdzi się przy subtelnym werblowaniu, ma dość marszowy charakter. Ma nieco mniej puszkowatego charakteru, Mimo wspomnianego trzasku atak nie jest tu również dominujący, dlatego w bardzo szybkim werblowaniu Wpływają na to również dobrze słyszalne sprężyny. Jest to cecha wszystkich trzech instrumentów. Z pewnością pierwsze, co możemy w stu procentach powiedzieć po odsłuchaniu instrumentów to, że są to werble drewniane. Z całej trójki to właśnie klonowy werbel może przypominać nieco bardziej metalowy, co nie oznacza, że tak brzmi, oj nie.

PODSUMOWANIE


Werble MS Custom są brzmieniowo bardzo podobne do siebie. Pomimo zauważalnych różnic "ślepy" test udowodnił, że łatwo można je ze sobą skojarzyć. Najbardziej zbliżone brzmieniowo Grabarz ma mniej dźwięczny charakter, jest tłustszy. Ich charakterystyczne brzmienie usadawia je w grupie werbli, które preferują takie osoby, jak Tomek Łosowski czy Mike Portnoy. Ci muzycy używają instrumentów o takim właśnie charakterze, z lekko dźwięcznym brzmieniem, ale jednocześnie soczyste i pełne, werble wyraźne. MS Custom oferuje więc bardzo dobre instrumenty w cenach jak najbardziej adekwatnych do jakości. Możliwości wykończenia dają nam szansę skonstruować werbel jeden jedyny w swoim rodzaju.

Analizując konstrukcję posiłkowaliśmy się ekspertami w obróbce drewna i przyznali oni, że tak wykonany instrument nie jest robiony przez amatorów lub przypadkowych pasjonatów. MS Custom wie, co robi, zna się na rzeczy, dlatego stwierdziliśmy, że panów konstruktorów trzeba pociągnąć za język, bo pamiętajmy - to nie są gotowe korpusy! To są w pełni wykonywane ręcznie instrumenty, które z gotowców posiadają jedynie hardware. Sama idea stworzenia danego instrumentu jest nasza (np. wybór lugów, które mają wpływ na obciążenie kadła). Za pomocą rąk wyspecjalizowanych w obróbce drewna ekspertów zostanie wprowadzona w życie. Instrumenty dla ludzi znających się na rzeczy - jest to oczywiste. MS Custom - musicie im się przyjrzeć. Polecamy!

Test ukazał się w numerze grudzień 2012

Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.