Na kowadle - gitara: Domin (Hate) cz.2
Witamy w kolejnej odsłonie naszych warsztatów, bo z pewnością nie są to typowe lekcje, gdzie pokazujemy jedną, jedyną drogę. O nie! Tu się kuje stal!
Na kowadło kładziemy sposób pracy na linii gitara - bębny. Bierzemy się za aranżowanie partii czyli wykorzystanie technicznych umiejętności w taki sposób, aby to, co zagramy, nie było tylko odtworzeniem ćwiczeń i bezduszną klepaniną, ale integralną częścią kawałka. Czymś, czego chce się słuchać. Po prostu muzyką.
Gitarzysta: Domin (Hate) cz 2
W zeszłym miesiącu przeanalizowaliśmy część wariantów rytmicznych do riffów Domina. W tym numerze dokończymy robotę oraz poskładamy wszystko w całość. Bez zbędnych wstępów przejdźmy więc do konkretów.
Riff 3:
Riff oparty na tłumionej pustej strunie. Nie jest specjalnie ukierunkowany rytmicznie, więc możemy zastosować wiele wariantów, tworząc "drugi głos“ rytmiczny - większość zagrywek będzie pasować. Przyszły mi do głowy takie rozwiązania:
Wariant 3.1 (Postawiony):
W zasadzie dość prosty beat - miarowe bicie chiny i werbla, dobarwione stopą, wygrywającą pattern trochę odbiegający od pracy gitar, ale ciekawie się uzupełniający. Powinno dobrze zadziałać zarówno jako zwrotka, jak i refren.
Wariant 3.2 (Tomy):
Tym razem gramy dokładnie pod gitarę (ósemkowo) orkiestrujac głównie między tomami a stopą grającą pomiędzy. Ciekawe wypełnienie np. na bridge lub pod koniec numeru.
Wariant 3.3 (Ride):
Beat oparty na podobnym patencie co poprzedni - jednak zamiast tomów gramy na bellu, tworząc dość mocno osadzony beat.
Riff 4:
Bliźniaczo podobny do poprzedniego - jednak zamiast tłumionych ósemek mamy szesnastkowy drive z wykończeniem melodyjką.
Wariant 4.1 (Szybkie stopy):
Podkreślam kostkowanie gitary stopami grając beat na bellu i dopełniając wyrzucanymi uderzeniami na tomach.
Wariant 4.2 (Podwójny werbel):
Ciekawie podwojony werbel zmienia nieco balans całego aranżu.
Wariant 4.3 (Szybkie stopy, szybszy werbel):
Stopy pozostawiamy tak, jak w poprzednim wariancie, zagęszczamy jednak werbel, a od połowy frazy double time. Sprawdzi się np. na koniec kawałka.
Riff 5:
Typowy akordowy leśny riff - nasuwają się 3 rozwiązania:
Wariant 5.1 (Stopy z prostym werblem "na raz"):
Klasyczny blackmetalowy przelot - szesnastkowe stopy, werbel na raz i ósemkowy ride - wszystko w trójkowym podziale. Klasyczna zwrotka lub inny main riff.
Wariant 5.2 (Bomb blast):
Stopy i prawa ręka pozostają bez zmian - zagęszczamy jedynie werbel, osiągając bomb blast - obie ręce jednocześnie ósemkowo pod szesnastkowe stopy.
Wariant 5.3 (Blast):
Najbardziej oczywisty beat pod tego typu riff - trójkowy blast z wyraźnym akcentowaniem na raz w prawej ręce. To się chyba nigdy nie znudzi.
Ok, prześledziliśmy wszystkie riffy i mamy różne rozwiązania. Oczywiście można wymyślić dużo więcej, do czego jak zawsze zachęcam! Kombinujcie po swojemu, a te warianty potraktujcie jako ewentualną wskazówkę. Za miesiąc składamy wszystko do kupy! Owocnej pracy i do zobaczenia!
Pełne wersje wszystkich filmów dostępne na: media.avt.pl
Paweł "Pavulon" Jaroszewicz - Specjalista od galerniczej roboty, który wykuwał stal m.in. w zespołach Vader i Decapitated. Obecnie operuje młotami w Hate i Antigama. Wylewał surową stal niemal w każdym zakątku ziemi. Łączy w swojej grze moc i szybkość, dzięki czemu jego partie bębnów brzmią organicznie i agresywnie.