Organek - MTV Unplugged Organek

Dodano: 27.01.2024
Maciej Nowak
Pojemność silnika (Ocena perkusisty)

80 /100
Pojemność baku (Ocena płyty)

80 /100

"Jego Ludwig Classic Maple, w wykończeniu Pink Oyster, nie tylko rasowo wygląda…"

Napęd: Robert Markiewicz (Mystic, 2024)

Typ silnika: rock

Trasa: Najciekawsze w koncertach Unplugged jest to, jak zostały dostosowane aranżacje do konwencji występu. Czy zespół przełamuje pewne oczywistości i zaskoczy słuchacza, nowym, odświeżonym spojrzeniem na własną twórczość? Są dwie grupy fanów. Jedni wolą po prostu wersje akustyczne utrzymane w oryginalnym klimacie, inni preferują większe modyfikacje i niespodzianki. Tak się składa, że dorobek Organka wydaje się być idealnie skrojony pod granie typu unplugged. Zespół posiada sporo utworów niemal gotowych do przerzucenia na akustyczny skład okraszony dęciakami. W efekcie daje to spore pole manewru i tworzy mieszankę piosenek zagranych podobnie z piosenkami zmienionymi lub rozwiniętymi.

Jest sporo rzeczy, które przyciągają uwagę. „Kate Moss” i „Ultimo” pięknie obudowano swingowym klimatem. „Pogo” jest mniej agresywne i muzycznie logicznie wymieszane z „Na razie stoję, na razie patrzę”. Miło zaskakuje „Wiosna”, w oryginale faktycznie bardzo wiosenna, tu zaczyna się nieco „wieczornie”. Dwa razy dłuższa, rozciągnięta i stopniowo rozkręcająca się. Mimo trzymania się pierwotnej wersji, trzeba odnotować taki szlagier jak „Głupi ja”. Zespół nie kombinował, co sprzede wszystkim dla najmniej świadomych fanów jest dobrym rozwiązaniem. Jeżeli chodzi o „O, Matko!”, to teoretycznie też mamy to samo, natomiast brzmienie i energia koncertu powoduje, że utwór ten brzmi lepiej niż w wersji z macierzystej płyty. „Psychopomp” to jeden z ciekawszych momentów na płycie, z racji rozbudowanej formy, gdzie z pomocą przyszedł skrzypek Adam Bałdych. Syndrom „O, Matko!” podziela „Walcz”, gdzie dzięki sprawnie pracującej sekcji dętej jest przytulnie pulsująco. Faktycznie, chce się tam tańczyć. Jest to też moment (12 piosenka z 19), gdzie czuć mocne rozgrzanie zespołu i publiczności, dlatego też wskakuje „Wataha”, która robi genialną robotę, chociaż patrząc przez pryzmat oryginału nie jest aż tak „wilcza”. Kolejny dobry miks w jednym to „Italiano” z „Nie lubię”. Half-time w „Samoloty” akurat nie był chyba udanym manewrem i wyszło troszkę „na jednym silniku”. W „Niemiłość” poznajemy cały skład zespołu na scenie. Czym zamykamy? „Missisipi w ogniu” z wesoło doklejonym „Hey Jude”.

Nasz perkusyjny bohater Robert Markiewicz, brzmi na tej płycie rewelacyjnie! Jego Ludwig Classic Maple, w wykończeniu Pink Oyster, nie tylko rasowo wygląda, ale w połączeniu z ciemnymi Meinl Byzance dają idealnie pasującą do koncertu akustycznego mieszankę. Bywa, że w koncertach „z prądem” ciemne blachy (co jest współczesną zmorą wielu bębniarzy, którzy interpretują blachy solo, a nie w kontekście) rozmazują cały obraz i nie tworzą czytelnych akcentów. Tutaj Robert brzmi w całości i z całością. Jak wiadomo, jest to niezwykle energiczny muzyk, swoisty dynamit. Mimo mniejszej intensywności brzmieniowej, jego gra jest pełna, obfitująca w smaczki i niuanse w szerokim zakresie dynamicznym.

Wrażenia z jazdy: W zasadzie całość można opisać jednym zdaniem. Koncert „na bogato”, zarówno pod kątem doboru utworów, brzmienia, instrumentarium, aranżacji, jak i dostarczanych emocji. Owszem, można było zrobić jeszcze więcej, ale można było też przekombinować. Można było też zrobić to bardziej ascetycznie, ale po tym co tu mamy, stwierdzenie „mniej znaczy więcej” akurat nie pasuje. Innymi słowy – doskonałe zbalansowanie, zarówno dla tych co chcą odkrywać na nowo, jak i tych co chcą po staremu, ale bez przesteru. Koniecznie do zobaczenia na żywo! 

Odcinki specjalne: Stanowczo „Psychopomp”. Robert świetnie czuje się w swingowych klimatach podanych w „Kate Moss”.

Perkusista - online
Platforma medialna
Magazynu Perkusista
Dołącz do nas
Left image
Right image
nowość
Platforma medialna Magazynu Perkusista
Dlaczego warto dołączyć do grona subskrybentów magazynu Perkusista online ?
Platforma medialna magazynu Perkusista to największy w Polsce zbiór wywiadów, testów, lekcji, recenzji, relacji i innych materiałów związanych z szeroko pojętą tematyką perkusyjną.