Open Minded Drumming - Gramatyka w grze na perkusji. Mechanika uderzeń Up i Downstroke 1

Na początek przyjrzymy się bliżej znanej nam już wszystkim wprawce Paradiddle (lub tzw. „Mill” – w odniesieniu do szwajcarskiej i francuskiej starożytnej tradycji gry). Następnie zwrócimy uwagę na poprawną mechanikę uderzeń Up i Downstroke dla tego rudimentu.

Najprawdopodobniej słyszeliście już wiele o tych dwóch tematach. Tym razem rzucimy jednak trochę inne światło na te dwa elementy poprzez wyodrębnienie niektórych nut z prawej i / lub lewej ręki. Na początek szybkie wyjaśnienie terminologii. Obecnie nazwa „Mill” jest używana głównie jako określanie struktury, zbudowanej z naprzemiennych dwójek (open roll), zaczynając wolno, następnie zwiększając tempo i ponownie zwalniając. Jednakże w dawnej grze rudimentalnej „Mill” był określeniem na „Paradiddle”, w którym kombinacja uderzeń była bez znaczenia (RLRR LRLL lub RLLR LRRL). Nazwa „Mill” powstała na początku XIX wieku i wtedy właśnie została przypisana do struktury podwójnych uderzeń (open roll). Z jakiegoś dziwnego powodu nazwa ta była tak obszernie wykorzystywana, że terminologia została napisana na nowo…

Tak czy inaczej, oto pierwsze ćwiczenie:

Ćwiczenie 1

Nutki nad linią odnoszą się do prawej ręki, te pod linią wskazują na lewą rękę. Strzałki opisują uderzenia Up i Downstroke. Nutki bez strzałek wykonywane są bez uderzeń Up/Downstroke. Uważaj, są dwa sposoby interpretacji tych ruchów. Pierwszy sposób „technika formalna”, w której główka pałki porusza się pierwsza, napędzana ruchem wahadłowym nadgarstka/przedramienia. Drugi sposób to „technika nieformalna”, w której najpierw porusza się nadgarstek, wykorzystując ruch falowy, który znamy jako „Moeller Whip”. Bądź świadomy, z której techniki korzystasz w danej chwili!

Połącz ćwiczenie bazowe z przykładami A-H, tworząc czterotaktową frazę. Każdy takt z uwzględnieniem znaku powtórki, jak w zapisie.

Ćwiczenie 2

W tym ćwiczeniu skupimy się na inwersji Paradiddle, często określanej jako „Reverse Paradiddle” (Paradiddle odwrócony, który powstaje w wyniku zamiany miejscami jedynek i dwójek). Ćwicząc, weź pod uwagę wszystkie aspekty wspomniane w opisie ćwiczenia pierwszego i stosuj je w ten sam sposób. Zacznij wolno, obserwuj swoje ruchy w lustrze, wystukuj puls ćwierćnutowy nogą i bądź świadomy różnic między ruchami techniki „formalnej” i „nieformalnej”.

Podsumowanie

W obu tych ćwiczeniach pamiętaj koniecznie o jednolitości ruchów. Zarówno w przykładzie bazowym, jak i w wersjach od A do H uderzenia Up i Downstroke występują w tych samych częściach taktu. Za każdym razem, kiedy zorientujesz się, że wykonujesz Up i Downstroke w innych miejscach to znaczy, że coś jest źle. W przeciwieństwie do poruszania się w górę lub w dół pomiędzy wykonywanymi nutami, łączenie ruchów Up i Down sprawi, że nasza gra będzie dużo bardziej efektywna i komfortowa. Te ćwiczenia mogą wydawać się proste na początku. Zauważysz jednak, że „proste” nie zawsze jest „łatwe”!

OD SZYMONA:

Ćwicząc samemu oraz dzieląc się informacją z innymi perkusistami, zauważam często podobne przeszkody lub wyzwania, które napotykamy podczas gry. Jedną z kluczowych trudności jest praca nad przysłowiowymi „właściwymi ruchami”. Pomimo, że na pierwszy rzut oka ruch wydaje się być dobry to praca nad szczegółami może znacznie poprawić jego jakość. Oczywiście bębnienie nie wymaga kosmicznych technik czy umiejętności. To trochę, jak z jazdą samochodem. Z punktu A do punktu B możemy dostać się zarówno starym autem, jak i nowym modelem na wypasie, wolniej lub szybciej. Tym drugim będzie się nam jechało dużo wygodniej, a podróż minie znacznie przyjemniej.

O graniu myślę podobnie, skoro można, to czemu nie korzystać z komfortu. To taka moja personalna motywacja do ciągłej pracy i rozwoju. Dlaczego nie? Zachęcamy!

Jeśli potrzebujesz jakiegokolwiek wsparcia, to czekamy na twoją wiadomość na Facebook’u lub na naszej stronie internetowej: www.openmindeddrumming.com

Szymon Fortuna i Claus Hessler

Materiały video dostępne na stronie: https://media.avt.pl