Cena, jakość, styl, skala kompromisu? Wybór naciągu werblowego opiera się o różne kryteria. Najczęściej patrzymy przez stosunek wytrzymałości do ceny, próbując zachować jak najwięcej walorów brzmieniowych, które nas interesują.
Kolorowe naciągi jako ważne wydarzenie w świecie sprzętu perkusyjnego – jakie to… perkusyjne, prawda? Jednak tylko pozornie.
Często pojawiają się różne dyskusje, czy to w zamkniętym gronie towarzyskim, czy też w otwartej formie np. w Internecie na temat jakości naciągów poszczególnych firm. Dotyczy to zarówno brzmienia, jak i trwałości, a wszystko opiera się oczywiście o cenę. Pokusiliśmy się więc o test, jakiego u nas jeszcze nie było.
Witamy ponownie na naszych łamach firmę Aquarian (testowaliśmy naciągi Response 2 w grudniu) i ponownie w formacie podwójnym tzn. membran dwuwarstwowych.
Od jakiegoś czasu na naszym rynku można dostać naciągi Evans o nazwie UV1.
Firma, która zawsze była w cieniu dwóch gigantów produkujących naciągi. Czy słusznie?
Po cichu na akustycznych bębnach? Z grą pełną energii? Z czuciem gry jak na standardowych naciągach? Remo przerwało swoje milczenie w tej kwestii i prezentuje Silentstroke.
"Najczęściej nagrywane naciągi w historii", jak to zwykła mówić o sobie firma Remo, prezentująca nam nowy zestaw "skór" z serii White Suede. Na cel naszej prezentacji firma obrała zestaw Emperor.
Remo, jak wiadomo, jest totalnym światowym gigantem produkcji naciągów perkusyjnych. Posiada w swoim arsenale olbrzymie ilości doskonałych "skór" i jedyne pytanie, jakie się pojawia, to… które wybrać?
Wielu bębniarzy przez lata z powodzeniem używa naciągów Aquariana o funkowym brzmieniu z serii Super-Kick. Postanowiliśmy poddać je wnikliwym testom "Perkusisty"!